Świat na krawędzi
A to zabili nam Solejmaniego – rzekła posługaczka do… Być może już jakiś pisarz/pisarka wzorem Jarosława Haška przygotowują się do pisania nowej wojennej epopei. Faktem jest, że niewiele dziś potrzeba, by wytrącić świat z kruchej równowagi (jeśli nie został już wytrącony).