W Ischgl bez butów
Wśród stacji zimowych, które w ten weekend otworzyły swoje trasy, jest tyrolskie Ischgl. A jedną z sezonowych nowości jest tam… zakaz chodzenia w butach narciarskich miedzy godz. 20 a 6.
„Tej zimy chcemy w Ischgl zadbać szczególnie o nowy, najwyższy poziom naszej oferty apres ski” – taką deklaracją zaczyna się obwieszczenie władz miasteczka skierowane do jego gości.
Następnie włodarze Ischgl przypominają, że jest ono stacją ponadgraniczną (część tras wytyczono na terenie Austrii, a część – Szwajcarii), należy do największych ośrodków w Alpach (łącznie jest tam prawie 230 km przygotowywanych ratrakami tras i spore obszary do jazdy terenowej), ale słynie również z rozrywkowego – we wszelkim rozumieniu tego słowa – charakteru (wszak nie przez przypadek przewrotne hasło stacji brzmi: Relax. If you can…).
Zapewne właśnie ów mocno zabawowy charakter Ischgl, któremu ulega wielu gości, spowodował, że kurort zdecydował się wprowadzić w tym sezonie zimowym niespotykaną bodaj nigdzie regulację: otóż w godzinach nocnych (od 20 wieczorem do 6 rano) zakazane jest chodzenie po ulicach stacji w butach narciarskich oraz noszenie nart, kijków i desek snowboardowych.
Ma to – wedle pomysłodawców – z jednej strony chronić samych gości przed wypadkami wskutek upadku czy też przypadkowego choćby uderzenia niesionym sprzętem. Z drugiej zaś posłuży zachowaniu ciszy w nocy, zakłócanej dotąd często m.in. przez stukot twardych butów narciarskich o bruk. Wielu goszczących w Ischgl narciarzy prosto ze stoku rytualnie udaje się do któregoś z licznych barów apres ski, by bawić się – naturalnie przy alkoholu – do późnej nocy.
Dotąd nie dziwił więc tam widok wracających na kwatery nawet i nad ranem na mocno chwiejących się na nogach imprezowiczów.
Za złamanie zakazu grozi kara nawet 2000 euro. Każdy przypadek ma być oceniany indywidualnie przez miejską policję. Przepisy przewidują bowiem kilka wyjątków: pozwalają na przykład na przejście w butach narciarskim i ze sprzętem „najkrótszą trasą” z lokalu do czekającej przed nim taksówki lub skibusa.