Stacje z zapasem śniegu (1): Mölltaler

Alpejskie ośrodki zimowe jeszcze przed sezonem zaczęły chwalić się… zapasami śniegu zgromadzonego w ramach tzw. snow farmingu.

Wszystko po to, by otworzyć się dla narciarzy wcześniej i zapewnić im pewne warunki.

„Mölltaler Gletscher utworzył rekordowe zapasy śniegu. Mają one ułatwić i przyspieszyć przygotowania do rozpoczęcia sezonu narciarskiego“ – głosił udostępniony już w sierpniu komunikat zarządzającej tym jedynym udostępnianym narciarzom lodowcu w Karyntii spółki Tatry Mountain Resorts.

Mölltaler Gletscher (połowa sierpnia 2025)

Po czym następują szczegóły: otóż po zakończeniu sezonu 2024/25 na Mölltalerze udało się zgromadzić „około 300 000 m³ śniegu“. Jak oblicza dyrektor ośrodka Petr Nikl, w porównaniu z poprzednią zimą depozyt jest większy o 100 000 m³, a jeśli wziąć pod uwagę sezon 23/24, to teraz odłożono aż 6 razy więcej śniegu!

Wcześniej na Mölltalerze testowano różne rodzaje plandek typu „fleece”, którymi ochrania się zmagazynowany śnieg. Chodziło o wybranie takich, których właściwości termoizolacyjne są najskuteczniejsze w tych konkretnych partiach lodowca, w których przechowywany jest śniegu. Chodzi wszak o zabezpieczenie śniegu przez 4 miesiące – tym razme od 8 czerwca, kiedy zakończono sezon narciarski, do 10 października, kiedy to na lodowcu planowane jest otwarcie sezonu 2025/26. Co ważne, zgromadzony śnieg nie tylko przyspieszy przygotowanie tras, ale i obniży koszty tak wczesnego ich udostępnienia.

Reklama