Odkryweczka

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Odkryweczka


Dzisiaj króciutko – po prostu mała odkrywka, drobiażdżek zauważony w przelocie.


Jeśli podajemy w internecie nasz mail, to często stosujemy różne drobne triki, żeby utrudnić programom spamerów ich rozpoznanie i wyłowienie. Pomysłowość ludzka jest w tej mierze ogromna, nagminnie widuje się adresy zapisane jako
xy AT abc DOT com
xy MAŁPKA abc KROPKA pl
itp., itd.

Niedawno z mściwą satysfakcją zauważyłem identyczny zabieg zastosowany przez wrednego łowcę cudzych danych logowania.

W spamie przychodzi do mnie regularnie poczta typu

Drogi xyz Webmail użytkowniku, z ważnego powodu kliknij tutaj i wpisz nam do formularza dane, żeby potwierdzić swojego konto Webmail.

Kliknięcie przenosi do formularza, często wyprodukowanego w Google docs, gdzie łobuz zaprasza do wpisania loginu i hasła oraz czasem dla zmyłki jeszcze jakichś innych danych.  Wiadomo, o co mu chodzi. Zwykle wchodzę w takie linki, żeby wysłać raport do Google z informacją o próbie oszustwa. Moją odkryweczkę mogą wszyscy podziwiać na ilustracji. Najwyraźniej Google zaczął automatycznie odławiać formularze ze słowami passwordusername. W związku z tym drań musi obchodzić to zabezpieczenie, wpisując oba słowa rozstrzelone dywizami, żeby automat ich nie zauważył. Stosuje przy tym ten sam sposób, którym my chronimy nasze maile.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Bóg z ludzką duszą

Rozmowa z Tomaszem Stawiszyńskim, eseistą, pisarzem, filozofem, o potrzebach, tęsknotach i iluzjach, na jakie odpowiadają psychoterapeuci.

Ewa Wilk

Na szczęście my możemy liczyć na życzliwość i zrozumienie czytelnika, a on chroniąc swoją przynętę ostrzega potencjalne ofiary.

Jerzy Tyszkiewicz

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj