
Olsztyn nocą, KOS CC BY 3.0
Byliśmy, jesteśmy, będziemy – to hasło utkwiło mi z dziecięcych dni spędzonych w Olsztynie.
Przypominać miało odwieczny polski charakter stolicy Warmii i Mazur. Wszak sam Kopernik bronił miasta przed Krzyżakami, a w pięknym zamku zachowała się jego toaleta.
Historia samego Olsztyna, jak i Warmii oraz Mazur, jest o wiele bardziej skomplikowana i nie da się opisać prostym, propagandowym hasłem. Ta historia ciągle wypełza, bo mimo licznych inicjatyw społecznych i kulturalnych ciągle nie została do końca opowiedziana.
Ciągle pamiętam płacz Marii Zientary-Malewskiej, warmijskiej poetki, z którą spotkałem się na krótko przed jej śmiercią. Zmarła w 1984 r., odchodząc z bólem, że Warmiacy przetrwali – wydawałoby się – najgorsze czasy i doczekali się Polski, która potraktowała ich jak obcych. Czytaj całość »