Naciąć ranę – przed premierą „Ostrych przedmiotów”
Po sukcesie „Wielkich kłamstewek” HBO poszło za ciosem i przeniosło na mały ekran kolejną amerykańską historię napisaną przez kobietę o kobietach, z aktorską gwiazdą w głównej roli. Reżyseruje ponownie specjalista od klimatycznych kadrów i retrospekcji Jean-Marc Vallée. Premiera w HBO i HBO GO 9 lipca.
Ośmioodcinkowe „Ostre przedmioty” są oparte na debiutanckiej powieści Gillian Flynn, późniejszej autorki hitowej „Zagubionej dziewczyny” (przeniesionej na duży ekran przez Davida Finchera). Akcja dzieje się na dusznym, parnym południu USA, w miasteczku Wind Gap w stanie Missouri. Miasto poznajemy oczami wracającej tam po latach Camille Preaker (Amy Adams). Jako reporterka „St. Louis Chronicle” ma opisać sprawę morderstwa dwóch nastolatek.
Camille nie jest w najlepszej formie, a powrót w rodzinne strony bynajmniej nie działa na nią leczniczo i odświeżająco. Krąży samochodem po mieście, mimo upału ubrana w czarne dżinsy, bluzę z długimi rękawami i wysokie buty, jakby tym sposobem próbowała podwójnie odgrodzić się od świata. Trwa tylko dzięki alkoholowi pitemu z butelki po wodzie (i traktowanemu jak woda). Whisky czy bourbon mają jej zastąpić bardziej drastyczną i długo, sądząc z efektów, praktykowaną formę ukojenia – kłucie i nacinanie skóry.
Szybko staje się jasne, że źródła problemów Camille tkwią właśnie w Wind Gap i w rodzinnym domu, mają wyniosłą postać Adory Preaker (Patricia Clarkson), matrony z Południa w stylu tych opisywanych z mieszanką nienawiści, przerażenia i współczucia przez Tennessee Williamsa.
Śledztwo w sprawie morderstw toczy się ślamazarnie, Camille pisze jakieś artykuły, ale wszystko to jest w tle. Tak jak tłem są męscy bohaterowie: mężowie, ojcowie, szeryf czy przystojny i męczący się w miasteczku detektyw z Kansas (Chris Messina). Główne role należą do kobiet.
To rodzinne i miasteczkowe tajemnice są głównym tematem serialu, walka matki i córki, ból płynący z podporządkowania się normom, jakim mają podlegać kobiety na amerykańskiej, konserwatywnej prowincji, i ból płynący z buntu wobec nich i odrzucenia przez najbliższych. Traumy przenoszone z pokolenia w pokolenie, niszczące schematy zachowań.
Dużo tu gier lustrzanych odbić – bohaterowie mają podobne rytuały, podobnie odreagowują ból, w podobnych zachowaniach widzą ucieczkę od opresji.
„Ostre przedmioty” nie odkrywają Ameryki (w żadnym sensie), pełno tu zgranych motywów, także główna bohaterka (poboczni bohaterowie też) nie powala oryginalnością.
Ujmują za to detale – piękne kadry, dobrze osadzone retrospekcje, świetne aktorstwo pięciokrotnie nominowanej do Oscara Adams oraz młodziutkiej Elizy Scanlen w roli jej przyrodniej, dorastającej siostrzyczki Amy.
https://www.youtube.com/watch?v=prlC5CoN02M
Lunatyczna jazda samochodem Camille i równie lunatyczne rajdy na wrotkach Ammy. Te obrazy zostają w pamięci.