Nauczyciele nie chcą pracować w bardzo licznych klasach
W tym roku w liceach nie zabraknie uczniów, natomiast na pewno zabraknie nauczycieli. Jeśli dyrektorzy okażą serce dzieciom i przepełnią klasy pierwsze, może się okazać, że nie będzie chętnych do pracy w takich warunkach.
Skoro w publicznych szkołach nie można stawiać warunków finansowych, nauczyciele domagają się czegoś innego: pracy w mniej licznych klasach. Dyrektorzy wiedzą, że łatwiej będzie im znaleźć chętnych do pracy, gdy klasy nie będą przepełnione.
Piszemy o tym, co ważne i ciekawe
Podział już tak nie dzieli
Wojna Tuska z Kaczyńskim przestaje już angażować Polaków. Zmęczenie personalnym konfliktem nie rozkłada się jednak po równo. I tu spora sensacja naszych badań: ponad 80 proc. wyborców akceptuje odejście Kaczyńskiego na emeryturę.
Oczywiście nie wszyscy nauczyciele mogą sobie pozwolić na stawianie warunków, ale niektórzy mogą. Matematycy często od tego zaczynają rozmowę, czyli od ustalenia, ile osób liczą klasy. Jeśli grubo powyżej 30. osób, rezygnują z takiej szkoły. Bez problemu znajdą lepszą.
Dzisiaj w Łodzi ogłaszane są wyniki rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Wstępnie klasy liczą po 30 osób. Jednak potem zaczynają się pielgrzymki do dyrektora, aby zrobił wyjątek i przyjął jeszcze jedno dziecko, potem jeszcze jedno i jeszcze jedno. Robi się z tego nieraz 34-36 osób. Ze znalezieniem nauczycieli do takiego zespołu będzie wielki problem.
Komentarze
Dwa straszne rezultaty maksymalnie niejasnego przekazu Donalda Tuska: rekordowo wysokie poparcie dla klarownego przekazu skrajnej Konfederacji oraz odpadanie ludzi będących w stanie na coś zagłosować w ogóle – zapewne zawroty głowy po odsłuchu przekazów.
„Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET pokazuje, że najlepszy wynik w wyborach odnotowałby PiS. Chęć głosowania na partię rządzącą deklaruje 35,1 proc. Polaków. Drugi wynik należy do Koalicji Obywatelskiej, na którą oddałoby głos 27,4 proc. respondentów. Na pdoium znalazłaby się jeszcze konfederacja, z rekordowym wynikiem 15,7 proc.
„Trzecia Droga”, czyli wspólna lista PSL i Polski 2050 ma dopiero czwarty wynik, z poparciem rzędu 10,8 proc. W porównaniu do czerwca br. odnotowuje jednak wzrost o 1,4 pkt. proc. W czerwcu poparcie dla tej listy wynosiło 9,4 proc.
Nowy sondaż. Niemal połowa Polaków nie poszłaby do urn
Na Nową Lewicę chce głosować 9,4 proc. pytanych przez IBRiS
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/nowy-sondaz-polacy-wyrazili-sie-jasno-konfederacja-z-rekordowym-wynikiem
Sławomir Sierakowski jednak zadowolony, on rozumie co się mówi.
Jak ja chodziłem do liceum było nas w klasie ok. 34. Dużo ludzi, osobowości, i wypełnione pomieszczenia.
Najbliżej tablicy siedziałem na matematyce, w drugiej ławce. Na pozostałych przedmiotach w drugiej od końca. Takie było życie.
I znowu źle, i znowu problem.
Oczywiście, autor nauczyciel polonista bije po głowie koleżanki i kolegów, ale…
ale to organ prowadzący ma forsę i to organ prowadzący zatwierdza ARKUSZ ORGANIZACYJNY.
A organ prowadzący to przede wszystkim PO…. No, PO to święte krowy, o nich tylko na kolanach, choć widać, jak szkodzą…
W Łodzi organ prowadzący to od lat PO, na kolana przed świętymi krowami, bić zaś koleżanki i kolegów.
Dwa lata temu przypadkiem obejrzałem na ytb transmisję z wielkiego pokojowego marszu prawicowców w Niemczech (z przemówieniami: Duetsche Zoldaten! Deutsche Zoldaten! – polegli rozumiecie, i dzięki temu odczułem, że to nie są Niemcy o których traktują nasze media, które dziś są już na tej samej fali poznawczej.
Niemcy mają podobno 1/7 liczby wszystkich europosłów, więc ewentualny sukces AfD zmieniłby porządek dzienny omawianych zagadnień w parlamencie europejskim.
Polska młodzież niespecjalnie broni ideałów obecnego europarlamentu, ale tu już trzeba pytać czy przekaz polskich euroentuzjastów jest ostatnio chociaż jasny, minimum – jasny.
Czy tej fali nic już nie zatrzyma. Tej fali, nie tamtej z 4 czerwca. Tamta już.
Młodzież licealna i studencka przyzwyczajona jest do naukowej dyscypliny słuchanych wywodów, nie jest tak obyta z niejasnością wywodu jak ludzie w sile wieku, doświadczeni.
Justyna Suchecka o dwugarbie matematycznym:
https://tvn24.pl/premium/wyniki-egzaminow-z-matematyki-dlaczego-dwugarbny-wielblad-powinien-nas-martwic-7219483
To bardzo ciekawe. Albo dwa lata temu drastycznie zmieniono zasady konstrukcji tego egzaminu, wyrzucając zadania na myślenie matematyczne, albo naród miejski nagle rzucił się na korepetycje dla swoich dzieci, antycypując problemy z dostaniem się do dobrej szkoły średniej. Moim zdaniem prawdopodobnie trochę jednego i trochę drugiego. Gratulacje dla Suwerena, który tak pokochał Zalewską.
Im więcej uczniów w szkole, tym większa rządowa subwencja. A im więcej uczniów w klasie, tym większą część subwencji przejmuje organ prowadzący.
Organowi prowadzącemu zatem zależy na tym, aby klasy były jak najliczniejsze (aby jak najmniej nauczycieli uczyło jak najwięcej uczniów).
Przejęte pieniądze z subwencji organ prowadzący mógłby wykorzystać dla podniesienia pensji nauczycieli (np. uchwały o dodatkach motywacyjnych, funkcyjnych).
Ale organ nie jest tym zainteresowany, bo:
1) pragnie jak najtaniej uczyć, by mieć jak największy zysk z subwencji;
2) atakować rząd.
Przypominam, że organ prowadzący ma ustawowy obowiązek (zadanie własne) utrzymywania szkół. Pobiera podatki, których część powinien przeznaczyć na oświatę.
System jest taki, że po łbie musi dostać uczeń i nauczyciel, a zyskać organ prowadzący.
Biznes i polityka, a edukacja? Dla organu prowadzącego to piąte koło u wozu.
Organ prowadzący (samorządy) NIE chcą zajmować się oświatą publiczną.
Dwa główne powody:
1) samorząd nie ma żadnego wpływu na programy nauczania i ocenę nauczycieli;
2) musi część swoich dochodów (subwencja jest taka z zasady, że nie wystarcza na utrzymanie szkoły i pensje) przeznaczyć na edukację.
Na edukacji (także publicznej) się zarabia, po to jest, a nie dla mistycznej idei oświecania Polaków.
Najlepsze referencje do objęcia jednej z najważniejszych funkcji w państwie:
https://pbs.twimg.com/media/F0-sFuMX0AAkPBZ.jpg
@Gospodarz
https://www.tygodnikprzeglad.pl/dlaczego-zagrozi-prof-wakat/
Wielkie klasy 36-38 są w wielkich i bogatych miastach jak stolica, rządzonych przez PO. Miasta te, mimo wiedzy o problemie od kilku lat(!), NIC z tym problemem nie zrobiły (wynajęcie dodatkowych pomieszczeń/budynku, przeorganizowanie swoich budynków, dodatkowa kasa na dodatki „motywacyjne” w brakujących specjalnościach, wykorzystanie na zasadach hotelowych z posiadanego zasobu mieszkaniowego itp. itd.!) choć akurat KASY im nie brakuje (bogaci mieszkańcy, bogate firmy, inflacja = WYŻSZE WPŁYWY do kasy!) …
„W Łodzi organ prowadzący to od lat PO, na kolana przed świętymi krowami, bić zaś koleżanki i kolegów.”
I dlatego autor bloga myśli chyba, że tak jak w Łodzi jest w innych szkołach w Polsce.
Jak dobrze mieć niepartyjnego i sensownego prezydenta miasta i to, jak wpływa tam, gdzie może na szkoły, warunki, w których się pracuje.
W moim rodzinnym mieście (nie mieszkam tam od lat) też jest niepartyjny prezydent i też wiele rzeczy sensownych odnośnie edukacji, także liczebności klas.
Za to specyfika miast, gdzie wpływ maja samorządy z PO – znamienna.
Nie tylko upały i susze, warto pamiętać, obecnie powódź w New York State i Vermont:
After a powerful storm that dumped as much as 30 cm of rain on parts of Vermont this week, residents in cities and towns across the state are only beginning to grapple with the destruction caused by the flooding unleashed by the deluge.
Thousands of residents lost their homes or businesses to the storm.
NYTimes żegnał pisarza Kunderę
Mr. Kundera told The Paris Review in 1983: “My lifetime ambition has been to unite the utmost seriousness of question with the utmost lightness of form. The combination of a frivolous form and a serious subject immediately unmasks the truth about our dramas (those that occur in our beds as well as those that we play out on the great stage of History) and their awful insignificance. We experience the unbearable lightness of being.”
He acknowledged that the names of his books could easily be swapped around. “Every one of my novels could be entitled ‘The Unbearable Lightness of Being’ or ‘The Joke’ or ‘Laughable Loves,’” he said. “They reflect the small number of themes that obsess me, define me and, unfortunately, restrict me. Beyond these themes, I have nothing else to say or to write.” When Mr. Kundera’s books were legal in his homeland for the first time in 20 years there was scant demand for them or sympathy for him there. By one estimate only 10,000 copies of “The Unbearable Lightness of Being” were sold.
Dwa razy wyrzucony z KPCz (w 1950 i 1970). Optymizm to opium dla ludu – pisał.
Skoro jesteśmy przy Vermont;
Piosenka z festiwalu w Krakowie 1981r., o roku ów:
Wysyłam ci gazetę, która o wszystkim kłamie. – a C G a
Na czołowej stronie portret diabła. – C G a
On zamiast duszy złote ma medale. – C G (Leonid Breżniew)
Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. – E7 a
On zamiast duszy złote ma medale. – C G
Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. – E7 a
Oto post scriptum: proszę cię, idź
Przed Kryształową nocą, zanim uderzy dzwon,
Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy
W Cavendish, Vermont (tam zdaje się autor Archipelagu Gułag zamieszkał).
Przy okazji, religia to opium dla ludu, to nie były jakieś krytyczne słowa ze strony Marksa, ta obserwacja. Opium było legalne w 19 wieku, było modnym odkryciem z którego – także w formie płynnej – korzystali niektórzy…zamożniejsi! Chodziło ni mniej ni więcej tylko o poprawę samopoczucia. Dzisiaj antydepresanty są głównym opium dla ludu krajów rozwiniętych, nie opium i nie religia.
KtośKtoś
14 LIPCA 2023 13:33
Piękny wpis, dziękuję. Oczywiście, że są samorządowcy, którzy dbają o edukację, to raczej ci, którzy nie są partyjni… Łódź ma możliwości, ale – jak widać – edukacja to piąte koło dla PO, a rządzą Łodzią od lat.
Dzban ma konkurencję:
„PiS jest partią wolności, bo dzieci nie muszą iść do szkoły mając sześć lat”
@Rage in Eden’
No tu akurat się zgodzę – w stolicy najlepiej się rządzą (najbardziej dbają o mieszkańców bo tylko od nich zależą!) dzielnice rządzone przez lokalsów z lub bez udziału PiS – Bielany, Ochota i Praga-Północ z 18. W pozostałych rządzą, przerzucani z dzielnicy do dzielnicy(żeby się nie zakorzenili i nie urośli w siłę !) aparatczycy PO, których interesują jedynie układy z Trzaskowskim&Kierwińskim(oraz własne biznesy!) – resztę mają (i mogą mieć!) w … nosie
@Rage in Eden
Dlatego widzę różnicę i na opis edukacji i sytuacji szkół w Łodzi od lat przedstawiany przez autora bloga- zadziwia. I dlatego też to jedyne wybory, na które się wybieram- samorządowe.
Na rządzących nie zagłosuję, ale na PO 100 razy bardziej nie- i powiem tak, jak wygrają, to niech znowu Polacy przypomną sobie, jak wyglądało życie ludzi, w tym wielu nauczycieli.
Praca z liczną grupą (25+ a nawet 30+) jest do przyjęcia w szkołach wyższych na ćwiczeniach ale szkole średniej już nie. W szkole podstawowej takie liczby to w ogóle jest jakiś absurd.
To, że praca z taka grupą jest straszna to jedno. Drugie, bardziej bolesne, to stracony czas dla uczniów. Efektywność zdobywania wiedzy w tłumie małoletnich rówieśników jest żadna. Zdobywa się tylko wiedzę półświatka, który takie przeładowane szkoły tworzą. Źle zorganizowana edukacja jest marnowaniem czasu i w ogóle życia młodym ludziom, bo to fundowanie im nieciekawej przyszłości. Klasa powyżej 16 osób w podstawówce to już za dużo. W szkołach społecznych to wiedzą i stosują. Natomiast w średniej szkole nie powinno być więcej uczniów niż 20 chociąż nadal optymalna liczba to 16 aby można było pracować w grupach gdy trzeba 4×4. Szkoły molochy to tworzenie patologicznego spółeczeństwa. Nie ma tu miejsca na wykład ale tak niestety jest. Można powiedzieć, że za te zmarnowane lata młodzi się później „odwdzięczą”.
Najbardziej kompetentni do zarządzania oświatą są Bezpartyjni Samorządowcy, a zwłaszcza niejaki Paweł bezpartyjny Kukiz vel „jak-zostanę-politykiem-to-naplujcie-mi-w-ryj-i-mówcie-do-mnie-szmato” – por. https://www.youtube.com/watch?v=WON_mUfHVDk .
@Gospodarz
HiT, WOS, Plastyka z Muzyką, Religia, Etyka, Filozofia i WF, etc.
Wiele szkół średnich prowadzi nauczanie niektórych przedmiotów, np. języka angielskiego dzieląc i, o lewacka zgrozo, z podziałem na grupę uczniów słabszych i lepszych
W SP chodziłem do klasy 45-osobowej.
Jan Kazimierz
14 lipca 2023
12:24 (poprzedni wpis)
„Posiadłość piękna, bogata. Dwie żony, córeczka…co za różnica, zeszyt czy kabriolet, czy benzyna do niego. Ona nie zarabia…Dojrzałość to samodzielność i odpowiedzialność a nie lata w metryce.”
Odpowiedzialności trzeba uczyć, uczyć! Dopiero wtedy można się porywać na dwie zony. Czy innych kilku mężów.
Lata w metryce tylko inaczej działają w dwóch genderach. Ten gorszy dwóch żon raczej nie osiąga zbyt wcześnie
Po najnowszej serii upałów i powodzi w świecie: With emissions still rising globally, scientists are warning that there is only a short amount of time to drastically change course before the effects become truly catastrophic.
Nowy aspekt kryzysu klimatycznego: Underground Heat Is Shifting Chicago’s Foundations. Basements and train tunnels constantly leak heat, causing the land to sink and straining building foundations. Scientists call it “underground climate change.”
@Płynna Rzeczywistość
Porównał Pan uczelnie koreańskie i polskie. Uznał Pan, że są jedynie niewielkie różnice ilościowe. To tak, jak porównanie ligi angielskiej z polską ekstraklasą: w Anglii 20 drużyn, a w Polsce 18. Manchester City versus Raków Częstochowa. Zaimponował mi Pan głębią refleksji przeciętnego człowieka nauki w Polsce. Czy zadał Pan sobie pytanie ilu tam jest studentów różnych socjologii, resocjalizacji, zarządzania i marketingu, gender studies, gotowania na gazie, zrywania czereśni, czy czego Pan tam uczy w tych Kielcach?
Pisałem już o tym, że uczniowie, rodzice i nauczyciele organizowali w Korei Płd. strajk przeciwko zakazowi korepetycji po godz. 22-ej. Proszę pogłębić temat i wtedy Pan zrozumie ten fenomen potęgi gospodarczej tego kraju. „Polityka” swego czasu (ze dwie i pół dekady temu) opublikowała artykuł o tym kraju, nadmieniając o porównywalności poziomu rozwoju gospodarczego Polski i Korei Płd. jeszcze w 1968 r. Po trzech dekadach kraj ten stał się światową potęgą gospodarczą i technologiczną.
To nie Apple produkuje smartfony dla Samsunga. Ile to już lat od budowania „drugiej Japonii” upłynęło? Proszę nie zapomnieć w trakcie lektury o nacjonalistycznym szowinizmie Koreańczyków
Krzysztof Cywiński
Zadziwia mnie pańska umiejętność interpretacji moich wpisów.
Na tym forum przeważa pogląd, że edukacja w Polsce zeszłą na psy, bo kształcimy za mało selektywnie. Przytoczone przeze mnie statystyki OECD pokazują tylko i wyłącznie tyle, że Korea kształci jeszcze więcej (a) doktorantów (b) studentów i (c) ma znacznie większy odsetek uczniów w szkołach ogólnokształcących niż w zawodowych. Czyli dokładnie wbrew poglądom blogowych ekspertów.
Pan się śmieje z socjologii jako nauki, a ja Panu mówię, że to nie matematycy i nie informatycy Pana rozgrywają jak dziecko, tylko właśnie socjolodzy, politolodzy, absolwenci dziennikarstwa, komunikacji społecznej i inne przypadki zespołhumienia.
W Warszawie, gdzie zresztą więcej Polaków, przypadkowo zastrzelony to hen w 1998r. facet podTGI Fridays. Około południa 7.07 mieszkająca w Toronto Karolina H.-M. wyruszyła pieszo na lunch. Gdy przechodziła przez skrzyżowanie ulic Queen Street i Carlaw Avenue, nagle usłyszała strzały, a po chwili poczuła niewyobrażalny ból. Zmarła ku rozpaczy męża Polaka.
W Vancouver tak się gangi mordują że 4 ciała w apartamencie bywa znajdują…
O spokoju-bezpieczeństwie na polskich ulicach jest już głośno w świecie…
Podobno Rydzyk zaatakował na Jasnej Górze Unię Europejską, a właściwiej jej walutę „ojro” (euro”), czego nie zdzierżył Roman Giertych i w odwecie zaatakował na Twitterze o. Rydzyka.
W przyszłym roku minie 20 lat jak miliarder Jan Kulczyk i ówczesny prezes Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych spotkali się w 2004 r. na Jasnej Górze. W tej sprawie prokuraturę zawiadomił sam Kulczyk, który twierdził, że polityk żądał od niego zdjęć, które miały skompromitować prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. (…) Po niemal ośmiu latach – w 2012 r. – prokuratura zniszczyła akta śledztwa tej sprawy, kwalifikując je jako „niearchiwalne”.
Dziś we Francji narodowe święto gilotyny.
Much of southern Europe is baking in extreme heat, with Greece seeing temperatures of 40C or more. The Acropolis, the country’s most popular tourist attraction, was closed to protect visitors.
The European Space Agency (ESA) says Italy, Spain, France, Germany and Poland may see extreme conditions. The hottest temperature ever recorded in Europe was 48.8C in Sicily in August 2021.
Kanada doświadcza w tym roku najgorszej fali pożarów w historii. Spłonęły lasy o powierzchni jak cała Portugalia. W samej British Columbii od kwietnia wybuchło ponad 1000 pożarów. Strażaczka zginęła tam wczoraj, premier Trudeau napisał: “The news from British Columbia – that one of the firefighters bravely battling wildfires has lost her life – is heartbreaking,” Trudeau wrote. “At this incredibly difficult time, I’m sending my deepest condolences to her family, her friends, and her fellow firefighters.”
Participants of gang war include the Independent Soldiers, the Sanghera Crime Group, the Buttar Gang, the United Nations Gang, the Red Scorpions, and the Vancouver chapter of the Hells Angels. 20 nieboszczyków w ciągu jednego kwartału nasilenia waśni w mieście.
Trzeba powiedzieć że jakieś ogromne dokonanie kulturowe w Kraju, ten spokój na ulicach Www itp. Tu i szkoły, i państwo wręczające 500 na palące potrzeby, i policja, i wszystkie czynniki ułożyły się na ten sukces.
E-obywatela mamy i e-pacjenta, a to formy cyfryzacji nieznane obywatelom Niemiec, do tego Konfederacja nie jest jeszcze u nas druga w sondażach jak AfD w Niemczech!
Że Taylor Swift zapełni 3-krotnie Stadion Narodowy to nie tylko wizytówka jej popularności, ale i wzrostu siły nabywczej obywateli. Bilety kosztują. Jeszcze 10 lat temu próżno by marzyć o więcej niż jednym stadionie…
Nawiasem mówiąc, oczekuje się, że turnee T. Swift jako pierwsze w dziejach muzyki przyniesie miliard dolarów wpływów.
Mówi Bard:
Jako model językowy nie mam fizycznego ciała, więc nie odczuwam ciepła ani zimna w taki sam sposób jak człowiek. Mogę jednak zrozumieć, jak upał może być męczący dla ludzi. Jeśli czujesz się zmęczony upałem, ważne jest, aby wypić dużo wody, unikać przebywania na słońcu w godzinach największego nasłonecznienia i nosić lekką, przewiewną odzież.
Red alerts have been issued for 15 cities across Italy as extreme heat continues to affect southern Europe. Red alert indicates risks even for healthy people…
@KPM
Satrustequi (chyba najstarszy?) napisał, że miał w klasie LO 34 osoby, KC w klasie SP 45 osób, ja jestem w wieku typowego rodzica licealisty i nigdy nie miałam poniżej 30. Czasami 37, mąż tak samo, na studiach ogromny rocznik. Może osoby uczące się w szkołach wiejskich miały małe klasy, nikt poza tym. Teraz w szkołach wiejskich klasy też są małe, ale wyniki E8 są tam słabe. Normalne klasy w SP są do 25 osób. To nie są przepełnione klasy.
Przełomowy sondaż IBRiS dla Radia Zet pokazuje wzrost Konfederacji do historycznego szczytu notowań i spadek PO mimo oczekiwań fali która wynosiłaby na szczyty. Można obrazowo powiedzieć o odpadnięciu od ściany w trakcie ekstrawaganckiej wycieczki.
Dolar poniżej 4zł. Wszystkie 3 wielkie agencje rankingowe od lat wysoko oceniają finansowy stan Kraju i kreślą stabilne perspektywy. Czasem coś się czyta o złym stanie finansów, ale autorzy słowem nie wyjaśniają dlaczego renomowane agencje ratingowe nie wiedzą…
Ratingi S&P, Moody’s i Fitch to dostateczne uzasadnienie dla obywateli uznających wysoką jakość stanu finansów, trudno ich za to potępiać, no jak…
Pozdrawiam Panią Różę, jakie mamy wnioski co do tych klas?
@Róża
Wreszcie każdy dodatkowy uczeń to więcej prac do sprawdzania (a jak mają być sensowne, każda tych kilku minut wymaga choćby na komentarz(!), więcej ocen do wstawiania i wystawiania, więcej IPETÓW i innej papierologii w polskich (bo nie afrykańskich!) warunkach … 
Jak ja chodziłem do szkoły, klasy były liczne. Ale też co roku zostawało po parę osób w klasie, nauczyciele stosowali różne fizyczne „formy oddziaływania”, a rodzic na skargę nauczyciela na zachowanie ucznia najczęściej reagował laniem ucznia, nie nauczyciela. W Afryce klasy miewają i po 60 uczniów. Tyle, że jak ktoś przeszkadza innym to wylatuje albo dostaje w … od kolegów, nauczycieli i rodziców … To ZNIKNĘŁO u nas , więc klasa musi być stosownie mniejsza. Już 100 lat temu wiedziano w II RP, że klasa w LO (!) powinna mieć około 25 uczniów. Jednocześnie de facto nie ma selekcji uczniów odstających od normy – sprawdź ilu maksymalnie uczestników (również dorosłych!) może liczyć grupa psychoterapeutyczna …
Bardzo systemowo a nie od przypadku do przypadku zadziałał Morawiecki, to zadecydowało o wyporności finansowej Kraju. Wydajemy na siebie o wiele więcej, a ranking S&P bez zmian. Na przykład wielkie zmniejszenie nieozusowanych śmieciówek (i zwiększenie płacy) przyniosło ogromne nowe wpływy do ZUSu, dzięki czemu budżet państwa nie zachwiał się pod ciężarem słodkiego owocu socjalnego wcześniejszych emerytur!
@Róża
No Lipiec ma już 2 medal, tym razem srebrny …
Rekord wszech czasów zużycia energii elektrycznej w Texasie, z powodu… upałów = praca klimatyzatorów na najwyższych obrotach.
Nie wyjdziemy chyba z tego zaklętego kręgu bez zakazu klimatyzacji. Chłodzimy bo jest coraz goręcej, no a chłodzenie powoduje że jest jeszcze goręcej. Mokre ręczniki i miednice do moczenia nóg drogą przyszłości.
satrustequi
Morawicki całkiem słusznie znienawidzony jest przez pracodawców, którzy potencjalne składki do ZUS traktowali jako wartość dodaną do swych zysków poprzez zatrudnianie ludzi na śmieciówkach. W czasach Tuska miało to nawet swoją nazwę ― elastyczny rynek pracy. Po zmianie polityki w 2015 roku pracodawcy zaczęli jęczeć, że nie wyrabiają i będą zamykać interesy, bo już do tego dokładają. Będą musieli zamieniać swe SUV-y BMW wielkości czołgu na skromniejszej toyoty, czyli nie będą mogli godnie żyć.
Jak w żydowskim dowcipie: Jak interesy? ― Fatalnie, mam sklep, dużo klientów, ale dokładam do tego. ― To z czego żyjesz? ― W soboty mam zamknięte i z tego żyję.
satrustequi
15 LIPCA 2023
11:38
„Dolar poniżej 4zł”.
Zogodnie z wróżbami PO dolar miał szybować w kosmos, czyli w kierunku 10 zł, ale najwyraźniej zrezygnował. Jeszcze tylko chleb po 30 zł się trzyma,
aczkolwiek wczoraj we francuskim markecie widziałem bochenek po 2 zł. No bez przesady, powiedziałem sobie i kupiłem inny za 8 zł. Czyżby Francuzi robili koło pióra Tuskowi i to przed wyborami? Ba, nawet benzyna uparła się i nie chce przekroczyć 7 zł, a miała być spoko powyżej 10 zł/litr. Nie da się prowadzić uczciwej kampanii wyborczej w takim kraju, więc chyba Tusk zgłosi rezygnacje i powróci do Brukseli, jak kiedyś król Henryk Walezjusz, który ekspulsował się nocą do Paryża, gdzie niestety spotkało go nieszczęście.
@wladimirz 15 LIPCA 2023 13:13
Za portalem „Głos Nauczycielski”:
„Znakomicie spisali się polscy uczniowie na 64. Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej (IMO, Prefektura Chiba, Japonia, 2-13 lipca 2023). W rywalizacji wzięło udział 618 uczestników z 112 krajów świata….
Reprezentacja Polski w klasyfikacji drużyn zajęła 32 miejsce (wspólne z Peru i Armenią).
Triumfatorami olimpiady byli uczniowie z Chin, USA i Korei Południowej. Honoru naszego kontynentu bronił zespół z Rumunii. Rumunia ulokowała się drużynowo na 4. pozycji, zaraz za Koreą”.
Rumunia – podobnie jak i Korea – ma znakomitą kinematografię. Młodych matematyków – jak widać – też.
A my na poziomie Peru…
15:14 Mauro
Oprócz znamienitego wzrostu wpływów do ZUS, krocie z VAT! – oczywiście i ponad wszystko VAT, a wreszcie mocny wzrost wpływów z CIT (bodaj z 20 na 60 mld zł aktualnie, a więc sporo może państwo ufundować za sam wzrost wpływów z CITu do budżetu). Systematyczny wzrost rozmiarów gospodarki (PKB). Tak stawaliśmy się państwem z zamożnym budżetem dla którego wydać miliard tu czy tam to pestka.
Mokry ręcznik na łeb srututu – to jest naprawdę znakomity pomysł.
@wladimirz
Już ma z fizyki? Lipiec jest niesamowity. Miał fajną edukację w czasie SP (prywatnej), uczył się czego chciał, jak chciał chyba w 4 kl.chemię, to chodził na zajęcia z gimnazjalistami, szybko był najlepszy i potem już uczyli go nauczyciele bardziej wyspecjalizowani. Jak się uczył mat., to mat. Inne przedmioty zaliczał nie na zasadzie miliona sprawdzianów, tylko miał poluzowane. Czy Staś Lada nie zrobi za jakiś czas czegoś podobnego (3 przedmioty), tylko zamiast chemii informatykę?
Dwoje nauczycieli niemieckich, Laura Nickel i Max Teske, którzy napisali alarmujący list o pladze hajlowania i swastykach w wykonaniu uczniów w Brandenburgii, poinformowało o chęci odejścia z pracy…. z uwagi na pojawiające się „ciągłe pogróżki”(!). Jak ocenił Joerg Mueller, szef brandenburskiego Urzędu Ochrony Konstytucji, na taki rozwój sytuacji należy patrzeć „z wielkim niepokojem”.
@grzerysz
2.W tegorocznej(!) olimpiadzie fizycznej jest (nieoficjalnie) znacznie lepiej 
Ale to długo już nie potrwa… 
Znam wyniki – w Rumunii jak ekipa na olimpiadę międzynarodową (w dowolnej dyscyplinie!) osiąga taki wynik, to na lotnisku jej rozwijają czerwony dywan. W Polsce – medalistów odbierają rodzice. W Polsce przygotowaniem olimpijczyków z grupy STEM zajmuje się kilkudziesięciu znanych z imienia i nazwiska hobbystów(najczęściej w wieku emerytalnym!), którzy mają z sukcesów WYŁĄCZNIE satysfakcję. W innych krajach jest cały SYSTEM… BTW 1. w ekipie USA są sami Chińczycy …
@grzerysz
Tu jest więcej …
https://www.imo-official.org/country_individual_r.aspx?code=POL
https://www.tygodnikprzeglad.pl/malgorzata-zuber-zielicz-wlodzimierz-zielicz-marnowanie-talentow/
Mokra scierka mamy upominaly pociechy by myslaly. W szkole przypominano o tym linijka po lapskach. Byli czasy
grzerysz
Co złego jest w Peru? Czyżby to, że tylko 15% ludności Peru to Biali?
@wladzimirz
Dobrze Pan wie, że w Polsce jest minimum 100 liceów ogólnokształcących nastawionych na kształcenie/tresurę olimpijczyków. W dużych miastach, gdy istniały gimnazja, to były też zajęcia dla gimnazjalistów finansowane przez miasto, przygotowujące explicite do olimpiad (gimnazjalistów). Jak jest po likwidacji gimnazjów – nie wiem.
@Władimirz
Napisał Pan, że tylko kilkunastu uczniów na świecie zdobywa 45 pkt na maturze IB.
W polsce w ubiegłym roku było na pewno dwóch: Gliwice i chyba ktoś z Gdyni.
@Płynna Rzeczywistość
„i inne przypadki zespołhumienia.”
1.Tego Pan uczy w Kielcach? Nie mam nic przeciwko neologizmom, niektóre, inteligentne i dowcipne, nawet mnie zachwycają – ten jest typowy dla pewnej grupy nauczycieli akademickich.
2.Cenię naukę, ale nie cenię wielu zjawisk i procesów, które w ostatnich dekadach w nauce zaczynają dominować.
3.No właśnie, zestawił Pan kilka danych statystycznych w sposób relatywnie adekwatny do porównania Manchesteru City z Rakowem Częstochowa i porównywania ligi polskiej z ligą angielską. A wiem, że potrafi Pan pisywać mądre rzeczy, szkoda że tak rzadko 1/1000?
@Róża @Władimirz
Na egzaminie SP z matematyki, były tylko zadania łatwe i średnio trudne: wynik 96% uzyskiwali średniacy – w mojej ocenie solidna „trója” i nic więcej.
Natomiast ciekaw jestem analiz matematyki rozszerzonej. W tym roku miałem czterech. Wszyscy mieli 100% z podstawy. Interesujący był rozkład z rozszerzenia. Najmniej zdolny, ale najbardziej systematyczny i pracowity (rzetelny) uzyskał 96% – prowadziłem go przez 5 lat ( 8 kl SP i 4 LO). Chodził do słabego liceum (Będzin, podręcznik NE), ale rzetelna matematyczka. Pozostali to o kilka rzędów wielkości większa zamożność (np. po maturze wybór: Roll Royce lub Bugatti). Generalnie to jest triada: atmosfera domu, pracowitość i dobry nauczyciel. Pozostałe czynniki: talent i dodatkowy, cotygodniowy trening u mnie, są w mojej ocenie istotne, ale nie rozstrzygające. Z pozostałymi półtora roku, ale to spryciarze i wyniki odpowiednio: 86% i 2×74%. Głowę mieli zajętą, m. in. np. „zrobieniem prawa jazdy”. Czyli egzamin, mający rozstrzygać rekrutację na studia (być może determinujący całe przyszłe życie) versus prawo jazdy.
Nie demonizujmy zbytnio tych 45 pkt na maturze IB.
Z reguły maksa dostaje nie więcej niż 1% zdających – w jednym z ostatnich roczników było to prawie 300 uczniów, co stanowiło wtedy akurat nieco mniej niż 0.5% zdających…
@wladimirz – o marnowaniu talentów.
Przytaczany przez Ciebie artykuł jest sprzed 9-ciu łat, lecz NADAŁ AKTUALNY.
Ładowanie kasy w rozwój talentów sportowych, artystycznych przynosi wyłącznie korzyści OSOBISTE tym szkolonym oraz ich menadżerom i sponsorom.
Natomiast my jako społeczeństwo nie mamy ŻADNYCH !
Najwięcej korzyści dla nas, całego społeczeństwa przynosi inwestowanie w talenty z dziedziny nauk stosowanych.
Jeden uzdolniony wybitnie inżynier może nam przynieść więcej korzyści niż 1000 szkolnych obecnie „inżynierów” , którzy nawet zasady maszyn prostych nie znają a jeśli zna teorię, to w większości nie wiedzą jak to w praktyce wykorzystać .
Oczywiście oprócz tych wynalazców trzeba wykształcić także WYKONAWCÓW potrafiących ten pomysł w konkretny , dającym nam wiele różnych korzyści produkt przetworzyć. Zatem potrzebni są zarówno menadżerzy zarządzający fabrykami, konstruktorzy, technolodzy ( specjaliści w różnych dziedzinach ) organizatorzy produkcji itd. na robotnikach potrafiących dane maszyny i urządzenia obsługiwać.
Obecnie. na uczelniach technicznych likwiduję się specjalizacje, zamyka instytuty przechodząc z „jakości” na „ilość”.
Natomiast coraz częściej docierają informację o otwieraniu na uczelniach technicznych kierunków lekarskich!!!
Wolałbym już leczyć u znachora niż u takiego „lekarza”
@Władimirz
Oczywiście : „w Polsce”. Za Talleyrandem:”To coś więcej niż zbrodnia, to błąd’.
Z drugiej strony, kiedy wymienia się opinie z ludźmi tak bardzo starającymi się umniejszyć własny kraj
„Wstępnie klasy liczą po 30 osób. Jednak potem zaczynają się pielgrzymki do dyrektora, aby zrobił wyjątek i przyjął jeszcze jedno dziecko, potem jeszcze jedno i jeszcze jedno. Robi się z tego nieraz 34-36 osób. Ze znalezieniem nauczycieli do takiego zespołu będzie wielki problem.”
W 1983 roku, gdy zaczynałem pracę w zespole szkół, klasa zawodowa mechanizacji rolnictwa liczyła 36 osób. Gdy weszło się do sali lekcyjnej następowała cisza i można było bez problemów przeprowadzić lekcję w sposób dowolny. Od nauczyciela zależało czy zrobi to dobrze czy źle. A to przecież była klasa zawodowa, więc co dopiero w technikum czy LO.
To nie liczebność klasy lecz warunki stworzone przez odpowiednie przepisy i wsparcie rodziców – w razie konfliktu stawali po stronie nauczyciela – sprawiały, że nauczyciel miał szansę – z akcentem na „szansę” – nauczyć.
Nie bez znaczenia była tzw. biurokracja. Prawie jej nie było.
Teraz nauczyciel nawet nie ma szansy. Do tego co się dzieje na lekcji wtrącają się uczniowie , zwłaszcza ci z zaburzeniami zachowania . Nauczyciel nie ma odpowiednich narzędzi, aby z tym sobie poradzić. Przeciwko niemu są i przepisy i rodzice. Również podburzane przez polityków społeczeństwo. Jeszcze tylko w lepszych LO sytuację daje się opanować i uczyć. W zespołach szkół – szkoda gadać.
Podsumowując. Nie liczebność jest problemem lecz głupie przepisy co rzutuje na organizację pracy w szkole, a w efekcie brak wyników.
@PR
PR co Pan wypisuje, że jest 100 szkół olimpijskich, jest kilka. Jak Pan czyta ten ranking olimpijski Perspektyw, to może Pan zobaczyć jak wygląda WSK. W normalnym rankingu pierwsza szkoła ma 100, a np.pięćdziesiąta ma WSK 64. A w olimpijskim pierwsza szkoła ma 100, a pięćdziesiąta ma 5. Co oznacza, że może jest tam jeden nauczyciel, któremu się chce, a może nie ma żadnego, a olimpijczyk przygotował się na korkach.
N/m
15 LIPCA 2023
18:18
„Mokry ręcznik na łeb srututu – to jest naprawdę znakomity pomysł”.
Na to, że nagle pojawisz się z obelgami zawsze można liczyć.
@satrustequi
Wnioski mamy takie, że w SP klasy nie są przepełnione. W LO są, ale każdy z nas uczył się w równie przepełnionej. Nie znoszę tych haseł, że w SP trzeba zmniejszyć klasy, bo to służy wyłącznie zapewnieniu etatów nauczycielom po kursach. Nie ma matematyków, fizyków, chemików, zmniejszanie klas w SP oznaczałoby, że część uczniów przez 8 lat szkoły nie zetknęłaby się z żadnym nauczycielem, który ma wyjściowe wykształcenie ścisłe.
Ze strony internetowej Liceum im. Stefana Batorego:
Matura IB 2021
100% uczniów naszej szkoły zdało egzamin maturalny IB.
Maksymalny wynik 45 uzyskały cztery osoby.
Wynik taki uzyskało 1351 osób na świecie.
Matura IB 2022
100% uczniów naszej szkoły zdało egzamin maturalny IB.
Maksymalny wynik 45 uzyskały dwie osoby.
Wynik taki uzyskały 772 osoby na świecie (0,87% wszystkich zdających).
@KC
Statystyki wyników IB interesowały mnie kilkanaście lat temu – teraz w Polsce jest masa szkół z IB publicznych i prywatnych, ale i na świecie system zyskał wielką popularność … Z drugiej strony np. w USA bycie w IB czy, więcej, zdanie matury (24 punkty) to jest ewenement …
@PR
Kto „wytresował” Banacha, Steinhausa , Infelda, Ulama, Katza, Mazura, Sierpińskiego??? 
„Wytresowałeś” jakiegoś medalistę międzynarodowej olimpiady z grupy STEM albo choćby finalistę olimpiady krajowej z tej branży ??? Nawet wybitnego sportowca nie da się „wytresować” – Saddam próbował – nieskutecznych sportowców żywcem(!) rozpuszczał w kwasie – słyszałeś o jakichś sukcesach irackiego sportu wtedy (i później!) ???
Jedna z dwóch dziewczyn, które w ubiegłym roku dostały maksa na maturze IB w Liceum im. Stefana Batorego jest obecnie studentką kierunku lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Drugiej pani nie udało mi się namierzyć.
@grzerysz
Tak zajmowała się olimpiadami/olimpijczykami Hall:
http://www.kgof.edu.pl/_list/
A tak Kluzik: https://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/interpelacja.xsp?typ=ZAP&nr=5726
@grzerysz
I jeszcze jedno- zero zdziwienia. Ekipę USA na IMO długie lata trenowali właśnie Rumuni (to są kilkumiesięczne obozy dla kilkunastu kandydatów!) z prof.Andreescu na czele, który z tego kilkadziesiąt książek opublikował z materiałami.. Od kilku lat robi to ekipa z Chin … i trenuje amerykańskich Chińczyków …
@grzerysz’
Cenię LO im. Batorego, ale to raczej mało prawdopodobne – chyba ktoś za bardzo chce się chwalić …
Jeszcze odnośnie matur IB – w roku 2021 maksa na świecie uzyskało 1351 osób, a w roku 2022 – 772 osoby.
Jedna z czterech dziewczyn, które w roku 2021 dostały maksa na maturze IB w Liceum im. Stefana Batorego jest obecnie studentką Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego; druga studiuje ekonomię, zarządzanie i informatykę na Uniwersytecie Bocconi oraz matematykę na FernUniversität w Hagen; trzecia – ekonomię na Uniwersytecie w Cambridge.
Czwartej pani nie udało mi się namierzyć.
Brawo dziewczyny!!!
@wladimirz 16 LIPCA 2023 12:35
My to wiemy, ale są przecież wcale liczni tacy, którzy myślą, że jak wróci „nowe” to będzie automatycznie cacy…
@PR
PR ich się nie tresuje, oni mają takiego b.silnego wewnętrznego świra. Sami z siebie. Tresuje się dzieci na średnią, świadectwo z paskiem, przy trudnej rekrutacji do LO niektóre dzieci są do konkursów kuratoryjnych tresowane (mają zrobić na siłę jakikolwiek konkurs, który dadzą radę zrobić, bez szczególnego zainteresowania przedmiotem). I w szkołach muzycznych jest sporo dzieci tresowanych, bo coś sobie rodzice ubzdurali, a część nauczycieli tam to specyficzni ludzie, którym się nie udało zrobić kariery jako artysta.
Róża
Tu są zasady rankingu olimpijskiego „Perspektyw”:
https://2023.licea.perspektywy.pl/2023/methodology/ranking-szkol-olimpijskich-2023-metodologia
One są durne, że głowa boli.
Raz, że zestaw olimpiad jest co najmniej humorystyczny („Olimpiada Wiedzy o Mleku i Mleczarstwie”), dwa, wzór na parametr W jest debilny (dlaczego w liczniku jest całkowita liczba uczniów? Dlaczego Lm mnoży się przez Om? Dlaczego laureat ceniony jest 2 razy więcej niż finalista? Dlaczego to się mnoży przez jakiś pierwiastek?
O tym rankingu można było cos powiedzieć, czy / jaki on ma sens, gdyby opublikowali wyniki szczegółowe (ile każda szkoła otrzymała punktów w każdej z punktowanych kategorii).
Jeżeli 10. liceum ma zaledwie 22% punktów liceum pierwszego w rankingu, to reguły tego rankingu są podejrzane. Albo ktoś tam nie myśli, albo wręcz przeciwnie, ale o sobie.
Proszę pamiętać, że nie każe liceum ma ambicje (i możliwości) ścigania się w kilkunastu dyscyplinach olimpijskich. Dlatego podtrzymują swoją tezę o istnieniu ok. 100 liceów wyspecjalizowanych w kształceniu/tresowania pod olimpiady.
Odnośnie tresowania: nawet w naprawdę trudnych olimpiadach do poziomu finalisty można wytresować co najmniej 1% populacji. W szkole „z ambicjami” uczeń nie rokujący nadziei w żadnej olimpiadzie, nawet tej mleczarskiej, jest traktowany jak jesiotr drugiej świeżości.
@wladimirz 16 LIPCA 2023 12:44
Absolwenci słynnego III LO im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni w tegorocznej maturze międzynarodowej – najlepszy wynik to 43/45 (oczywiście dziewczyna), a trzy osoby (w tym dwie dziewczyny) uzyskały 42/45 punktów. Kolejne cztery osoby (w tym trzy dziewczyny) miały wynik 41/45.
Ciekawe jak wypadło w tym roku Liceum im. Batorego.
Blog chyba wraca do „normalnego” kształtu – to znaczy sprzed inwazji popuszczających ciurkiem srutututów, kompulsywnie kuriewnych kaka-maup, wielonickowych podskakiewiczów, ruSSolepkich Orteq(usiów) i Jacków z Huci. Trudno powiedzieć, jak długo potrwa ta „normalność”, ale jak mówią Włosi, speriamo bene.
No nie mow Mawarku.
To owo ‘sratata’ N/m zawsze obelzywe jest? Dla mnie zabrzmialo ono jak czuly term of endearment. Do ciebie odniesiony! Docen to chlopcze. And pass the ammunition
Na marginesie
16 LIPCA 2023 17:56
Nick Ma marginesie składa samokrytykę: „Niestety, prze mój bluzg nieustanny, przez moją – nicka Na marginesie – inwazję opluwania forumowiczów Blog wraca do rynsztokowego kształtu – to znaczy sprzed czasu mojego popuszczania ciurkiem.
wladimirz 15 LIPCA 2023 21:49, 16 LIPCA 2023 12:15
Z przyjemnoscia przeczytalem w Twoim wpisie wzmianke o wybitnych Polskich matematykach. Co do listy „olimpijczkow”, ciekaw jestem ilu z nich dolaczylo, badz dolaczy, do listy „wybitnych”. Czy ktos na tym forum cos o tym wie?
@PR
Pierwszy raz obejrzałam ten wzór. No wydaje mi się, że on próbuje ważyć wartość olimpiad i pokazać czy szkoła jest naprawdę szkołą olimpijską. To, że w mianowniku jest całkowita liczba uczniów chyba właśnie temu służy, pokazuje jak duża część ogółu uczniów danego LO ma sukcesy olimpijskie. Laureatów olimpiad międzynarodowych mnoży się przez liczbę olimpiad miedzynarodowych, w których brali udział, a laureatów olimpiad polskich przez pierwiastek z liczby polskich olimpiad, bo polskie są mniej ważne od międzynarodowych. Polskie dzielą się na „prawdziwe” czyli zwalniające z matury i „nieprawdziwe”. Laureat nieprawdziwej ma taką wagę, jak finalista prawdziwej (i dwa razy większą niż finalista nieprawdziwej). A laureat prawdziwej dwa razy większą niż jej finalista. Laureata liczy się „podwójnie” w stosunku do finalisty, bo wejście do ostatniego etapu olimpiady daje tytuł finalisty. Samo wejście. Chyba (?) o to chodzi w tym wzorku, ale tak naprawdę, to wie to Wladimirz.
@grzerysz
W związku z cowidem w latach 2021 i 2022 NIE ODBYŁY SIĘ egzaminy pisemne w sesji majowej (półkula północna) – oceny wystawiono na podstawie wykonanych w ciągu roku (moderowanych) prac domowych, nagranych części ustnych, opisów doświadczeń itd. Więc tu wyniki i statystyki są dosyć wątpliwe – to były nietypowe lata …
@PR
Nie znam się, ale się wypowiem, jak zwykle …
1. Popatrz na suche dane wyjściowe – wystarczy!!!
2.Ten pierwiastek, kiedyś nawet po prostu liczbę olimpiad, wprowadzono by nie premiować szkół z monokulturą (np. szkoły białoruskie i olimpiada tego języka!). Szkołom z czołówki to raczej nie pomaga (mają masę finalistów i laureatów w swoich koronnych dyscyplinach!), ale premiuje pomaganie uczniom nie tylko w „firmowych” dyscyplinach … Owszem niektóre szkoły próbują „walczyć” dodając te egzotyczne olimpiady, ale na tym można awansować o 1-2 miejsca .
3.Wyniki rankingu pokazują po prostu ZRÓŻNICOWANIE polskiego szkolnictwa – ty chcesz to zróżnicowanie likwidować tradycyjną polską metodą – ścinając najlepszych albo dezawuując ich sukcesy, co na jedno wychodzi … Rozumiem, że jako kadra, a wcześniej student, SWGnG fizycznie nie cierpisz wybitnych, ale to od nich zależy nasz los głównie – do pracy w Biedronce ludzie zawsze się znajdą ….
@PR
Może laureatów międzynarodowych mnoży się przez liczbę olimpiad międzynarodowych, bo jak jest 4 laureatów jednej olimpiady, to oznacza, że w szkole być może jest tylko 1 nauczyciel olimpijski, a jak 4 laureatów z 4 różnych przedmiotów, to szkoła dostaje więcej punktów, bo ma więcej takich nauczycieli. Czyli jest jakaś polityka szkoły, a nie przypadkowo trafił się nauczyciel pasjonat.
@PR
To, że czegoś swoim małym móżdżkiem nie rozumiesz, nie znaczy, że to jest bez sensu – spróbuj pokazać, że umiesz czytać ze zrozumieniem, a nawet domyślić się(!) co czemu służy …
„Los kocha ironię, ale nienawidzi hipokryzji”
Ten stary cytat przypomina, że Stany Zjednoczone wysłały broń kumulacyjną na Ukrainę jakiś czas wcześniej, a dopiero teraz Ukraińcy zostali jej właścicielami. Bo nastąpiło przyspieszenie interwencji Zachodu z racji powolnych postępów Ukraińców w tej wojnie. Prowadzonej wyłącznie dzieki masowemu wsparciu Zachodu.
Minus boots on the ground, of kors. Powody tej hipokryzji zostały podobno narzucone przez NATO
wladimirz
Służy temu, by wygrywali ci, którzy mają wygrywać? Przy czym nie zakładam złej woli osób układających regulamin.
Ten pierwiastek, kiedyś nawet po prostu liczbę olimpiad, wprowadzono by nie premiować szkół z monokulturą (np. szkoły białoruskie i olimpiada tego języka!).
Czyli miałem rację – dobry ranking to taki, w którym wygrywają „pewniacy”.
@Róża
Sama zasada rankingu jest bezsensowna. Nie można zrobić tylu rankingów, ile jest tych olimpiad? Wtedy rodzice i dzieci wiedzieliby, gdzie posłać geniusza matematycznego, a gdzie polonistycznego. A tak – ten ranking informuje tylko, które szkoły mają olimpijskiego p…ca.
Wśród olimpiad międzynarodowych nie widzę ani olimpiady mleczarskiej, ani języka białoruskiego. Widzę za to 4 olimpiady informatyczne, 3 matematyczne i 3 fizyczne, ale tylko 1 chemiczną. Chemią musi być znacznie trudniej wspiąć się na szczyt tego rankingu niż informatyką czy matematyką (3 olimpiady).
Dlaczego nie ma międzynarodowej olimpiady polonistycznej? Czy to fair?
Bardzo łatwo byłoby wymyślić całą masę równie „uzasadnionych” zasad ustalania punktacji rankingowej, z których każda dawałby zupełnie inną kolejność szkół na tej liście.
Na marginesie
Nie, nic tu nie wraca do normy, to tylko chwilowa fluktuacja, wódka w parku wypita albo zachód słońca.
W niedawnym wystąpieniu w moskiewskiej telewizji, rosyjski ustawodawca Andriej Kartapołow wygłosił alarmujące stwierdzenie. Zasugerował on, że prezydent Putin wysłał Grupę Wagnera na Białoruś z zamiarem zaatakowania Polski.
Warto zauważyć, że ani Putin, ani Grupa Wagnera nie zasygnalizowali żadnych planów inwazji na Polskę. Według doniesień, Grupa Wagnera rozpoczęła szkolenie białoruskich żołnierzy. Bez podawania celu tego szkolenia. I to wszystko
Polska, będąca członkiem NATO, postrzega obecność Grupy Wagnera w sąsiedniej Białorusi jako potencjalne zagrożenie dla regionu. To dlatego wysłała już ponad 1000 żołnierzy na wschód.
Bo my jak zawsze w historii: czujni zwarci gotowi
„Czesław Miłosz i wiek 21” – Niniejszy tom inauguruje serię Kontynenty, mającą na celu badanie twórczości autora Rodzinnej Europy i kontynuowanie jego myśli w kontekście aktualnych wyzwań oraz w relacji do rozwijanej na gruncie różnych nauk świadomości krytycznej XXI wieku. Różnorodność proweniencji intelektualnej i wrażliwości artystycznej autorów zgromadzonych tu tekstów oraz podejmowanej przez nich problematyki odpowiada skali zainteresowań samego Miłosza i sygnalizuje transdyscyplinarny charakter serii. W książce znalazły się wypowiedzi wybitnych przedstawicieli światowej miłoszologii: Clare Cavanagh, Aleksandra Fiuta, Shermana Garnetta, Mindaugasa Kvietkauskasa, Ryszarda Nycza, Łukasza Tischnera i Joanny Zach, a także Adama Zagajewskiego.
PROF. DR HAB. JÓZEF OLEJNICZAK: To książka świetna i mądra, ucząca nie tylko czytania Miłosza, ale także rozumienia współczesnego świata.
Gdy tylko na forum wlezie nick Na marginesie, zaraz na forumowiczów pluje, bluzga, szczuje.
Gdy nicka Na marginesie nie ma, forumowicze spokojnie sobie dyskutują.
@Orteq
Fajnie będzie patrzeć jak Ukraińcy wykonają rolę Murzyna i się ździebko zdziwią …
@Płynna Rzeczywistość
Przygotowanie ucznia wybitnego do finału OMJ i miejsca z wyróżnieniem III stopnia zajęło mi półtora roku. Bardzo dobry uczeń SP ma szansę po dwóch latach przygotowań o finał zawalczyć. Opisuję przypadki, w których nie ma tradycji przygotowań do OMJ, a szczytem zaangażowania jest przeprowadzenie selekcji.
Uczeń dobry nie ma szans na wyjście ze szkoły. Pan ze swoją wiedzą i umiejętnościami może mnie przekonać: proszę zaopiekować się dobrym uczniem (ocena 4) i „wytresować” do finału OMJ. Stawiam 20-letnią butelkę Armagnacu. Dalej: spośród niektórych laureatów OMJ rekrutują się laureaci OM. Są to uczniowie z ilorazem inteligencji ponad 150 i umiejętnościami wykształconymi latami zmagania się z problemami matematycznymi. Dla MOM ich odpowiednicy w sporcie to Iga Świątek czy Lionel Messi, a nawet Beamon.
999/1000
@Grzerysz
Pan nie lubi Gliwic?
Michał Bainczyk srebrnym medalistą Europejskiej Olimpiady Fizycznej
https://eupho.ee/eupho-2023/
W covidovym roku 2022: 2 x 45pkt i 8 x 44pkt
https://www.lo1.gliwice.pl/ib/diploma-programme/best-students/.
Jeden uczeń przyjęty na MIT a druga do Oxfordu.
A przecież to nie „Batory” tylko prowincja
Krzysztof Cywiński 17 LIPCA 2023 20:36
Moi rowiesnicy, laureaci olimpiad miedzynarodowych, pochodzili glownie z prowincji. Jedyne co mieli wspolnego z liceum Batorego, to wieczorne cwiczenia z przedmiotow obowiazkowych, w pomieszczeniach klasowych, ktore od liceum wynajmowal Uniwersytet Warszawski. To bylo jakis czas temu.
Krzysztof Cywiński
17 LIPCA 2023
20:16
” Bardzo dobry uczeń SP ma szansę po dwóch latach przygotowań o finał zawalczyć.”
Raczej o II etap zawalczyć. Jeszcze pod warunkiem, że ma odpowiednie predyspozycje i chce.
„Spośród niektórych laureatów OMJ rekrutują się laureaci OM. Są to uczniowie z ilorazem inteligencji ponad 150 i umiejętnościami wykształconymi latami zmagania się z problemami matematycznymi. Dla MOM ich odpowiednicy w sporcie to Iga Świątek czy Lionel Messi, a nawet Beamon.”
Dobrze, że Pan o tym napisał.
Też miałem jednego takiego ucznia. Gdy doszedł do klasy maturalnej już był lepszy ode mnie, a i to tylko starczyło na II etap OM.
Ludzie nie zdają sobie sprawy jakie talenty marnujemy, bo nie ma się kto tym zająć.
@PR
Można przecież sprawdzić wyniki poszczególnych olimpiad i się dowiedzieć, która szkoła w czym jest mocna. Można sprawdzić z kilku lat i szkoły, które się powtarzają w różnych olimpiadach, mają co roku laureatów i finalistów, to są szkoły olimpijskie. To jest kilka szkół. W tym roku jest chłopak, który bierze udział w 3 olimpiadach międzynarodowych (mat.,fiz., chem.). Z każdej przywiezie medal. Została mu chemia, z której przywozi medale od kilku lat. Zaczął chyba w podstawówce. PR w jakiej szkole go Pan sobie wyobraża, jak nie w olimpijskiej? On umie więcej niż większość nauczycieli uczących w zwykłych liceach. W zasadzie trudno określić kim jest, to jest jakiś fenomen nie w skali Polski, tylko świata. PR może zamiast tu cudować należy przyjąć, że super, że mamy takie osoby w Polsce i super, że w naszym dość tragicznym systemie edukacji są jednak nieliczne szkoły i nieliczni nauczyciele, którzy jego zdolności nie zmarnują.
@KC
Warunek jest jeden: uczeń, który chciałby zostać finalistą (niemal dowolnej) olimpiady gimnazjalistów, musiałby należeć do górnego 1% uczniów o odpowiednich predyspozycjach genetycznych oraz CHCIEĆ. Nie wiem, czego potrzeba na j. polskim i czy to da się wytrenować, jednak na przedmiotach ścisłych dominuje schematyzm, a to wytrenować do poziomu finalisty się da. Chcę wierzyć, że w przeciwieństwie do finalistów, laureaci są raczej uzdolnieni niż wytrenowani.
@wladimirz – 18:27
Tu jest dobawka dla Ukraińców, wykonujących dla kogoś robotę. Obcojęzyczną at that
* * * Cos do żucia dla miłośników języków obcych * * *
Mensa Invitational po raz kolejny zaprosiła czytelników do wzięcia dowolnego słowa ze słownika, zmienienia go poprzez dodanie, odjęcie lub zmianę jednej litery i podanie nowej definicji. Oto zwycięzcy:
1. Cashtration (n.): The act of buying a house, which renders the subject financially impotent for an indefinite period of time.
2. Ignoranus: A person who’s both stupid and an asshole.
3. Intaxicaton: Euphoria at getting a tax refund, which lasts until you realize it was your money to start with.
4. Reintarnation: Coming back to life as a hillbilly.
5. Bozone (n.): The substance surrounding stupid people that stops bright ideas from penetrating. The bozone layer, unfortunately, shows little sign of breaking down in the near future.
6. Foreploy: Any misrepresentation about yourself for the purpose of getting laid.
7. Giraffiti: Vandalism spray-painted very, very high.
8. Sarchasm: The gulf between the author of sarcastic wit and the person who doesn’t get it.
9. Inoculatte: To take coffee intravenously when you are running late.
10. Osteopornosis: A degenerate disease. (This one got extra credit.)
11. Karmageddon: It’s like, when everybody is sending off all these really bad vibes, right? And then, like, the Earth explodes and it’s like, a serious bummer.
12. Decafalon (n): The grueling event of getting through the day consuming only things that are good for you.
13. Glibido: All talk and no action.
14. Dopeler Effect: The tendency of stupid ideas to seem smarter when they come at you rapidly.
15. Arachnoleptic Fit (n.): The frantic dance performed just after you’ve accidentally walked through a spider web.
16. Beelzebug (n.): Satan in the form of a mosquito, that gets into your bedroom at three in the morning and cannot be cast out.
17. Caterpallor (n.): The color you turn after finding half a worm in the fruit you’re eating.
Opublikowano również zwycięskie zgłoszenia do corocznego konkursu, w którym czytelnicy proszeni są o podanie alternatywnych znaczeń popularnych słów. Oto zwycięzcy:
1. Coffee, n. The person upon whom one coughs.
2. Flabbergasted, adj. Appalled by discovering how much weight one has gained.
3. Abdicate, v. To give up all hope of ever having a flat stomach.
4. Esplanade, v. To attempt an explanation while drunk.
5. Willy-nilly, adj. Impotent.
6. Negligent, adj. Absent mindedly answering the door when wearing only a nightgown.
7. Lymph, v. To walk with a lisp.
8. Gargoyle, n. Olive-flavored mouthwash.
9. Flatulence, n. Emergency vehicle that picks up someone who has been run over by a steamroller.
10. Balderdash, n. A rapidly receding hairline.
11. Testicle, n. A humorous question on an exam.
12. Rectitude, n. The formal, dignified bearing adopted by proctologists.
13. Pokemon, n. A Rastafarian proctologist.
14. Oyster, n. A person who sprinkles his conversation with Yiddishisms.
15. Frisbeetarianism, n. The belief that, after death, the soul flies up onto the roof and gets stuck there.
16. Circumvent, n. An opening in the front of boxer shorts worn by Jewish men.
Mensa Invitational zaprasza wszystkich amatorów języków obcych. Na taras
@KC
Wtedy nie było „normalnego”egzaminu
Przepraszam, czy to jest dział sportowy? Jeżeli tak, to bardzo się cieszę, że tyle dziewcząt zdobywa podjumy. Na olimpiadach, w których dziewczyny wygrywają w biegach, skokach i podnoszeniu ciężarów, robią to z aktualnie odkrytymi brzuszkami i czym tam jeszcze. To może na tych zawodach z mat-fiz i z przemysłu mlecznego też by mogły. Chętnie ogladałbym transmisje. Może bym nawet polubił matmę? A tak serio: czy treserzy olimpijscy w polskich szkołach płaceni są za tresurę, czy za nauczanie zwykłych uczniów? Kto wie czy to drugie nie byłoby trudniejszym zadaniem? I czy taki biedny kraj jak Polska stać na robienie prezentów różnym Harwardom i Oxfordom w postaci geniuszy z Batorego? Kandydatom na mistrzów tenisowych tresurę fundują ich starzy, lewndowskim kluby zagraniczne.
@Wladimirz
Wladimirz czy na olimpiadach z przedmiotów: mat., fiz., inf., chem. dominuje jak pisze PR schematyzm?
@eche
Nie lubił Pan matmy?
@władimirz
Ja to wiem, ale żartobliwie chciałem pokazać, że przy takich kryteriach można porównywać z nieporównywalnym…
@grzerysz obraził się na mnie, przy okazji dyskusji o nagrodzie Nobla w dziedzinie medycyny dla P. Putina, za likwidację pandemii w Polsce i zapobieżeniu ponadnormatywnych zgonów kolejnych 200 tys. ludzi
@Płynna Rzeczywistość
Nie da się – myśli Pan, że tak łatwo pozbywałbym się 20-letniego Armagnacu?
Pan myli konkurs kuratoryjny z Olimpiadą Matematyczną Juniorów: vide wpis @kwant25. Tragicznie zdefiniował Pan swojego niedoszłego ucznia. Znowu 999/1000
@kwant25
„Tak naprawdę to nie ma ludzi na świecie dużo mądrzejszych niż ja…” O ile zetknął się Pan z tym cytatem to musiał się Pan też nieźle ubawić buńczucznością wpisu @PR.
Ze statystyki wiemy, że nauczyciel musi spotykać się co i rusz z młodzieżą o różnym ilorazie inteligencji, a więc również tym najwyższym.
Niestety za chwilę ruszam na lotnisko i istotne wątki, które Pan poruszył będę mógł skomentować dopiero po wakacjach
Udanego urlopu życzę Panu i pozostałym forumowiczom
„Róża
18 lipca 2023
17:40
@eche
Nie lubił Pan matmy?”
Nigdy sie nad tym zastanawiałęm. A powinienem ?
IMO ’23:
Wyniki druzynowe
1. Chiny. Skład: Shi, Wang, Zhang, Liang, Sun, Jiang
2. USA: Liu, Wang, Lin, Shen, Zhao, Lu
3. Korea: Ba, Choi, Lee, Jin, Lee, Jung
4. Rumunia (skład nudny)
5. Kanada: Bei, Mao, Yang, Basu, Wang, Yang
6. Japonia (wiadomo)
7. Wietnam (wiadomo)
8. Turcja (wiadomo)
9. Indie (wiadomo)
Wniosek: podejrzewam, że w krajach osiągających sukcesy w IMO istnieje system szkoleniowy jak w rosyjskim łyżwiarstwie figurowym na lodzie solistek. Korelacja z sukcesami ekonomicznymi danego kraju nie jest oczywista. W USA i Kanadzie „najlepsi” matematycy mają pochodzenie wschodnioazjatyckie.
W 10 drużynach, które zdobyły miejsca 1-10 w IMO ’23, na 60 zawodników zaledwie 1 to kobieta. Czy to ma coś wspólnego z częstotliwością występowania zespołu Aspergera u kobiet i mężczyzn? No nie, przewaga mężczyzn w Aspergerze to tylko 4:1. Jeśli nie Asperger, to co?
@PR
Była taka książka „Płeć mózgu” – poczytaj sobie. A generalnie kobiece i męskie mózgi myślą trochę INACZEJ. Co w jednych dziedzinach daje pewną przewagę, a w innych – wręcz przeciwnie. W naszych olimpiadach też w jednych dominują dziewczyny ( są jednak gronie laureatów WSZYSTKICH), a w innych – faceci … Ale proponuję lekturę CAŁEJ listy uczestników IMO 2023 – tam jest sporo więcej dziewczyn ….
@Róża
Podejrzewam jednak, że on po prostu o tych dyscyplinach NIE MA POJĘCIA – ot tak sobie, jak to „humanista” zgaduje, zgodnie z emocjami … 
Na początek proponuję żeby spróbował z OMJ/OIJ albo zdaniami z konkursów dla SP np. na Mazowszu – chodził do SP(przy obszerniejszej podstawie) – powinien sobie poradzić … 
PR często nie ma pojęcia, ale się wypowiada. Tu też. Z zadaniami olimpijskimi z przedmiotów STEM nie radzi sobie zdecydowana większość NAUCZYCIELI licealnych tych przedmiotów – właśnie dlatego, że tam trzeba MYŚLEĆ. Gdyby były schematyczne, to byłoby inaczej….
@wojtek_ab
Według mojej wiedzy na MIMUW, FUW czy ChUW (podobnie jest na UJ czy PW!) trudno znaleźć wybitniejszego profesora, który nie miałby epizodu olimpijskiego – finalista(minimum), laureat, medalista olimpiady międzynarodowej! Tym bardziej trudno znaleźć takiego, wśród tych Polaków, którzy zrobili międzynarodową karierę …
Międzynarodowa Olimpiada Fizyczna
https://ipho2023.jp/en/wp-content/uploads/2023/07/Medals_Summary-1721.pdf
https://www.facebook.com/photo/?fbid=887146642855277&set=a.622918475944763
Sprawa jest prosta – nie odpowiada nam praca – nie przystepujemy/przestajemy wykonywac. I bron Boze sie uzaleznic tylko od 1 szkoly … !
@wladimirz
Pięknie. Wladimirz mam takie głupie pytanie- co to jest ten oly team na liście- rosyjscy olimpijczycy?
@Róża
Tak!
@PR Płynna rzeczywistość 19 LIPCA 202319:48
Tu masz m.in listy laureatów z pierwszych OM – wygoogluj sobie … 
https://archom.ptm.org.pl/?q=node/35
Jak zwykle jak kulą w płot z tymi łyżwiarkami… Z 2 głównych powodów:
1.Łyżwiarki figurowe wykonują CUDZY program (ktoś inny go ułożył, stworzył choreografię itd.) O ile mają odpowiednie umiejętności techniczne, to mogą go ĆWICZYĆ tysiące raz w celu wyszlifowania WYKONANIA i tyle ich. Mam akurat dosyć specyficzny wgląd w przygotowania nastoletniej gimnastyczki artystycznej z naszej kadry narodowej – wiem jak to działa. Czymś podobnym jest Turniej Młodych Fizyków (TMF= YPT) – 10 zadań do perfekcyjnego przygotowania w każdej edycji. To już bardziej by do IMO/IPhO/IOI/IChO etc.pasowała Świątek czy siatkarki – tam sytuacja jest NIPRZEWIDYWALNA i trzeba sobie z nią radzić! Na olimpiadzie z grupy STEM uczestnik dostaje NIEZANE wcześniej zadania i musi sobie z nimi SAMODZIELNIE poradzić bardziej niż z rywalkami/rywalami. Jak mawiał jeden z polskich złotych medalistów IPhO atakuje zadania tak jak górskie szczyty – bo SĄ…
2.Łyżwiarka figurowa, nawet jeśli po „tresurze” zdobędzie medal olimpijski, w wieku lat ok.30-40 (jeśli zostanie modelką, aktorką filmów porno etc. to trochę później) staje się bezużyteczna i przechodzi na NASZ garnuszek – emerytura w wieku lat 40 („osiągnięcie” Kwacha!), leczenie na nasz koszt nabytych przy „tresurze” kontuzji itp. itd. Finalist/laureat/medalista olimpiady z grupy STEM zostaje zwykle dość wybitnym studentem, później naukowcem i pracuje DLA NAS do 70-tki albo i dłużej
Trudno się bawić we wróżkę co do obecnych laureatów/medalistów, ale laureaci pierwszych OM i OF mają 90- 93 lata – wiadomo na kogo wyrośli…
A tu OF:
http://www.kgof.edu.pl/archiwum/1/of1-3-wyniki.pdf
http://www.kgof.edu.pl/archiwum/5/of5-3-wyniki.pdf
@Róża , PR
Ciekawe czy i gdzie na listach PO-KO znajdzie się była wielka gwiazda(i „dama serca” niejakiego Krzysztofa Wyszkowskiego) PiS Kluzik Joanna – NIKT jej nie chce – w 2007 startowała ze Śląska, w 2011 – podobnie, w 2015 – ze stolicy, w 2019 zrobiono z niej spadochroniarkę na jedynce w Radomiu, z którym NIC wspólnego nie miała. EFEKT – ona mandat dostała, ale dzięki kampanii Suskiego przeciw spadochroniarzom PO-KO straciła w tym okręgu 1-2 mandaty
https://ipho-unofficial.org/countries/POL/individual
@Róża
https://ipho-unofficial.org/countries/RUS/individual
@wladimirz
1. Wladimirz dopiero teraz przeczytałam nauczycieli! GRATULACJE!
2. Co i gdzie chcą studiować A.M. i S.K.?
@Róża
AM jest w 3 klasie dopiero
SK jest też wybitnym (zobacz olimpiadę! ) informatykiem – o ile wiem wybiera się do USA …