ZNP ma pomysł na wyzwania, jakie czekają nauczycieli w roku 2026

Z okazji Bożego Narodzenia członkowie i członkinie ZNP otrzymują drobne prezenty od centrali. Zwykle były to słodycze, kawa i herbata, czasem także owoce. W tym roku zarząd postawił na coś specjalnego. Prawie wszystkim szczęka opadła z wrażenia. Więc jest aż tak źle?

Dostaliśmy narzędzie, które pomaga w łagodzeniu stresu, zmniejsza napięcie organizmu, pomaga na ból głowy, ból pleców, mrowienie w nogach, działa relaksacyjnie, pozwala zasnąć po ciężkim dniu, poprawia jakość snu, dobrze wpływa na krążenie krwi. Chodzi o matę do akupresury, czyli taką z kolcami. Dostali ją wszyscy zapisani do ZNP. Codzienne korzystanie z maty – zakomunikowała nam prezeska ogniska – jest obowiązkowe.

Zarząd uznał, że rok 2026 zapowiada się ciężki, zatem bez codziennego masażu relaksacyjnego nie da się go przetrwać. Spróbowałem teraz, położyłem się na kolcach delikatnie, trochę pomedytowałem. Już ta minimalna relaksacja tak mi dobrze podziałała na krążenie krwi, że zacząłem jaśniej myśleć. Od trzech dni kładę się na bolesnych kolcach, ich moc czuję aż w nerkach, prąd przechodzi przez całe ciało, dłużej medytuję. Powoli zaczynam dostrzegać światełko w tunelu. Może w oświacie nie będzie tak źle?

Problem w tym, że maty relaksacyjne dostali tylko członkowie i członkinie ZNP i tylko oni będą się odstresowywać w ten sposób. Jak inni nauczyciele będą radzić sobie z wyzwaniami roku 2026? Koleżanki i koledzy, wymyślcie coś, i to szybko, w przeciwnym wypadku nie przetrwacie.

Reklama