Wielki wyścig
Już za tydzień, w sobotę 16 stycznia, w austriackim Lech-Zürs odbędzie się kolejna edycja „najdłuższego wyścigu narciarskiego świata”. Chodzi o słynny Der Weiße Ring: imprezę, w której każdy narciarz ma szansę sprawdzić się na jednej trasie z takimi sławami, jak mistrz olimpijski Patrick Ortlieb czy też świetne alpejki Petra Haltmayr i Katja Wirth.
Pomysł zrodził się naturalnie: otóż ponad pół wieku temu pasjonat gór i nart Sepp Bildstein opracował koncepcję połączonych z sobą wyciągów, mających obsługiwać przepiękny masyw Arlberg w kraju związkowym Voralberg. W ten sposób powstał system nazwany z czasem Białym Pierścieniem – a Lech-Zürs stało się jednym z najbardziej renomowanych miejsc w Alpach, łączącym, co unikalne, tradycyjny charakter z nutą snobizmu (jest bowiem częstym miejscem wypoczynku VIP-ów z pierwszych stron gazet – tyle że nie tabloidów, lecz tych najpoważniejszych tytułów).
Lech-Zürs na pocztówce z 1965 r.
Zawsze panowała też tam moda na rozmaite zawody – choć zaszczytu goszczenia alpejskiego Pucharu Świata Lech dostąpiło dopiero niespełna 20 lat temu (ale za to ustawiany na wschodniej ścianie Kriegerhorn super gigant mężczyzn i zjazd kobiet od razu zyskały miano jednych z najbardziej spektakularnych pucharowych tras).
Wreszcie zimą 2005/2006, aby uczcić pamięć inż. Bildsteina, rozegrano w Lech pierwsze zawody Der Weiße Ring. Polegają na przejechaniu blisko 22 kilometrów tras obsługiwanych przez zaprojektowany przez niego system wyciągów (łącznie korzysta się z 13 z nich i pokonuje prawie 5500 metrów różnicy poziomów!) w jak najkrótszym czasie. Rekord trasy należy do Patricka Ortlieba (wynosi 44:35:07 min), ale w przypadku narciarzy – amatorów liczy się oczywiście przede wszystkim udział w zabawie i dojechanie do mety. Dość wspomnieć, że w minionym roku w imprezie wzięło udział… tysiąc zawodników, zarówno zgłaszających się indywidualnie, jak reprezentujących rozmaite ski-kluby z różnych krajów – a lista zgłoszeń została zamknięta z powodu wyczerpania limitu miejsc ledwie po… 5 dniach. Najstarszy ze startujących, Hermann Muxel (skądinąd ojciec obecnego burmistrza Lech), miał 87 lat i przejechał całą trasę piękną, starą techniką.
Piszemy o tym, co ważne i ciekawe
Plan zemsty
Prawica chce wykorzystać osłabione po wyborach morale w obozie władzy, aby ostatecznie pokonać swoich wrogów. Grozi procesami i więzieniem, głosząc dokończenie antyliberalnej rewolucji. To ma być odwet nie tylko na przeciwnikach, ale też na ich wyborcach. Co z tym zrobi druga strona?
Walka podczas ubiegłorocznej edycji Der Weiße Ring
Organizatorzy zapowiadają, że na tegoroczną, jubileuszową (5 lat!) edycję Der Weiße Ring przygotowali specjalny program. Na czym będzie polegał – napiszę z Lech, bo w tym roku będę miał okazję (ku swojej wielkiej uciesze) przejechać Biały Pierścień.