Lniane narty Rossignola

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Włókno lnu zamiast materiałów syntetycznych, mniej lakierów, tworzywa z recyclingu i rdzeń z szybko odnawialnej topoli – używając do produkcji nart przyjaznych naturze technologii firma Rossignol chce przekonać do siebie ekologicznie nastawione narciarki.

Program nazwano „Echo for life”. Zakłada wytwarzanie nart przy pomocy takich półproduktów, które w jak najmniejszym stopniu szkodzą środowisku. Rzecz zwłaszcza w redukcji emisji dwutlenku węgla oraz zużycia lakierów i syntetyków opartych na ropie naftowej.

Oczywiście proekologiczne podejście ma także wymiar biznesowy – zakłada, że miłośnicy gór chętniej sięgną po narty przyjazne naturze. W efekcie w ofercie Rossingola na sezon 2011/12 ważne miejsce zajmują wykonane w ten sposób narty Attraxion Echo.

10 proc. użytych w nich włókien to włókna lnu, który do rozwoju nie wymaga dużych ilości wody. Rdzeń tego modelu nart wykonany jest z lekkiego drewna topoli, pochodzącego z odnawialnych i kontrolowanych pod kątem zrównoważenia upraw. Co więcej: zarówno len, jak topola pochodzą z upraw lokalnych, co pozwala zminimalizować transport i jego szkodliwy wpływ na środowisko. Z recyclingu pozyskuje się ok. 25 proc. tworzyw na ślizgi, a zużycie farb udało się zmniejszyć o połowę.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight

Model Attraxion przeznaczony jest dla pań preferujących jazdę po przygotowanych trasach (producent zakłada, że spędzają na nim 90 proc. czasu, a w teren zapuszczają się sporadycznie). Wykorzystano w nim konstrukcję Power Turn: nie wprowadzono zatem tzw. rockera (czyli dużo wcześniej niż zwykle uniesionych dziobów i piętek nart), lecz tradycyjny wysoki kamber na całej długości narty. Daje to dobre trzymanie krawędzi, a więc wysoką stabilność jazdy oraz pozwala na łatwe i szybkie ich zmiany, co gwarantuje precyzję i łatwą kontrolę skrętów.

Wedle standardów „Echo for life” produkowanych jest 20 proc. kobiecych nart Rossignola.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama