Stek marynowany

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

2 plastry rostbefu*, średnia cebula, duży ząbek czosnku, łyżka białego octu winnego, łyżeczka musztardy francuskiej, łyżka oliwy z oliwek, sól, pieprz

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Karol Upadły i afera z mieszkaniem. Nawrocki rozbił się o mur faktów, krzyki PiS nie pomogą

Dzięki Jerzemu Ż. prokuratury wezmą się może wreszcie za tzw. flipperów. I w dużej mierze to dzięki niemu obecne szanse Karola Nawrockiego na zwycięstwo w wyborach są już tylko iluzoryczne.

Jan Hartman

1. Przygotować marynatę: w mini ? malakserze zmiksować pokrojoną cebulę i czosnek, musztardę, pieprz, ocet winny i oliwę.
2. Wylać marynatę na płaski talerz i ułożyć na nim steki, posmarować marynatą także wierzch mięsa. Okryć szczelnie talerz i wstawić talerz do lodówki na co najmniej 2 godziny.
3. Rozgrzać patelnię i smażyć na niej steki, z każdej strony 6 minut, na koniec posolić. Stek tak usmażony będzie w środku różowy.
Podawać z podsmażonymi ziemniakami.

____________
* Najsmaczniejsze steki będą z  ładnego, ciemnoróżowego rostbefu, grubości ok. 1-1,5 cm. Każdy stek z rostbefu wystarczy, zwłaszcza z warzywnymi dodatkami, jako porcja mięsa dla dwóch osób. Jedynie najwięksi amatorzy powinni liczyć po jednym steku na osobę.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj