Pod Tropeą nie jest źle

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Wylądowaliśmy w Lamezia Terme, czyli 70 km od maleńkiego kurortu San Nicolo di Ricadi, gdzie jest nasz hotel o wdzięcznej nazwie Sole Mare. Tu spędzimy osiem dni z dala od wszelkich zajęć. Będziemy tylko korzystać ze słońca, morza i krótkich wycieczek.

Odwiedzimy oczywiście Tropeę (to tylko 7 km i można nawet dojść piechotą), którą pokazywałem na zdjęciu, zapowiadając wyjazd do Kalabrii.

Druga wyprawa będzie nieco dalej: do Pizzo, które – jak zapowiadają w przewodniku – jest miasteczkiem ze  starówką pełną uroku. Najbardziej znany zabytek to zamek z XV wieku, gdzie był więziony i rozstrzelany francuski generał napoleoński, syn oberżysty z Gaskonii, kolekcjoner niewieścich serc – Joachim Murat.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight

Niedaleko od starego miasta znajduje się ciekawy kościół Piedigrotta, zbudowany na skale, ozdobiony wieloma rzeźbami. Lokalnym wyrobem, z którego słynie miasteczko, jest „tartufo di Pizzo” – pyszne czekoladowe lody.

Obszerniejsze sprawozdanie (tj. rozstrzygnięcie, na ile rzeczywistość zgadza się z obrazkami na reklamach) będzie rzecz jasna po powrocie.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama