Ilustrowana kronika toskańska

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Pismo obrazkowe znane jest od tysiącleci. Kroniki rysunkowe wyprzedzają wszelkie zapiski. Ulegając tej tradycji dziś zamieszczam kilka zdjęć z Monteriggioni (i sąsiednich), jednego z najpiekniejszych  miasteczek w Toskanii.

Z okna mojego pokoju hotelowego widać było nieodległe San Gimignano a z przeciwległej strony Sienę równie bliską. Odbyliśmy więc wycieczki i tu, i tu. O urodzie tych miast nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dlatego większość fotek jest z Monteriggioni. Oto one:

Dojeżdżamy do Monteriggioni

Bramę wejściową trzeba pokonać pieszo

Pod wiekowym kościółkiem śpiewa chorwacki chór

Tu wypoczywaliśmy po książęcemu

Kościół w całej krasie

Główna uliczka w Monteriggioni

San Gimignano to przedewszystkim wieże

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Marzenie upadło. Czy gwiezdny czas Trzaskowskiego w polityce właśnie dobiegł końca?

Chciał to zrobić wreszcie po swojemu, chociaż paradoksalnie wcale nie był sobą. Rafał Trzaskowski przegrał drugie z rzędu wybory prezydenckie i wątpliwe, by dostał kolejną taką szansę. Czy to schyłek kariery polityka, który jeszcze niedawno uchodził za najatrakcyjniejszą postać w swoim obozie?

Rafał Kalukin

Katedra w Sienie onieśmiela wielkością i urodą

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj