Co robić z dzieckiem w wakacje?

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

W lipcu i sierpniu szkoły nie opiekują się uczniami. Nauczyciele życzą dzieciom bezpiecznych i słonecznych wakacji, interesujących podróży, niezapomnianych wrażeń, uśmiechu na co dzień oraz szczęśliwego powrotu do szkoły 1 września.

Co pracujący rodzic ma zrobić z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym, których – zgodnie z prawem – nie wolno pozostawić samych w domu? Trzeba pokombinować. Najlepiej mieć zaprzyjaźnionego nauczyciela, który – co powszechnie wiadomo – ma wolne w wakacje. Może zechce się zaopiekować naszą pociechą.

Wczoraj sprawowałem opiekę nad dwiema dziewczynkami w wieku 9 lat, własną córką i dzieckiem sąsiadów. Ponieważ musiałem być w pracy (w liceach trwa nabór), przyjechałem razem z dziećmi. Trochę głupio, ale co robić. Podstawówki nie pracują, opieka nad dziećmi to sprawa rodziców.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

I niczego nie będzie

Krzysztofa Kononowicza poznała cała Polska w 2006 r. jako kandydata na prezydenta Białegostoku. Zasłynął hasłem: „Żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego”. Padł ofiarą cyników, którzy żerowali na jego umysłowej bezradności. I próbowali zarobić także na jego śmierci.

Katarzyna Kaczorowska

Organizujemy się tu na osiedlu i dzielimy opieką. Dzięki temu można jakoś przetrwać wakacje. Szczęściarzami są ci, którzy mają dzieci w przedszkolu, gdyż przedszkola pracują w lipcu i sierpniu. Szkoły też pracują, ale na pewno nie na rzecz dzieci i ich rodziców.

Dzisiaj mam dzień wolny od opieki. Sąsiad wziął grupkę dzieci z osiedla i pojechał z nimi na działkę. Wieczorem, jak wróci, rzuci pewnie pod adresem szkół parę mocnych słów. Niepotrzebnie się złości. Czy to bowiem wina nauczycieli, że wszyscy rodzice nie mają dwumiesięcznego urlopu?

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj