Prymityw w skórze ministra
Przemysław Czarnek nie owija w bawełnę swoich intencji. Wali z grubej rury w środowisko oświatowe, które nie zgięło karku przed ministrem i nie zadeklarowało służalczości. Pisałem już i powtórzę – Czarnek pasuje do MEN jak gumowce do garnituru. Zero klasy, zero kultury, szczyt chamstwa. Słoma w butach, jad w gębie, mentalność Nowosilcowa.
Od dyrektorów szkół Czarnek żąda, aby natychmiast podali nazwiska nauczycieli, którzy poparli Strajk Kobiet. Wytępi wszystkich belfrów, którzy nie są wierni PiS-owi. Rektorom grozi karami za to, że nie zabronili studentom uczestniczyć w ulicznych manifestacjach, że nie spacyfikowali młodzieży. Uczniów i studentów chce pętać w kajdany.
Jedynym językiem, jakim minister chce rozmawiać z pedagogami, jest zapowiedź surowych kar. Wymienić wszystkich – to cel pisowskiej władzy. Udało się z Trójką, udało z TVP, dlaczego miałoby się nie udać z UJ czy UW? Jacek Kurski spacyfikował TVP, Agnieszka Kamińska – Polskie Radio, a Przemysław Czarnek zmiecie nielojalne wobec PiS uczelnie. Ostaną się tylko partyjne przydupasy – te będą mogły chodzić w gronostajach, a reszta do taczek. Takie są plany rządu.
Piszemy o tym, co ważne i ciekawe
Wściekły pies
Picie w Polsce to temat rzeka. Rzeka to zresztą dobra metafora. W zeszłym roku branża zarobiła 50 mld zł. A mówimy o czymś, czego wyprodukowanie kosztuje grosze – mówi Ryszard, od ponad 20 lat związany z branżą alkoholową. Sam jest alkoholikiem, ma ojca alkoholika i żonę alkoholiczkę.
Jeszcze się nie zdarzyło, aby tak szybko akademicy prosili premiera o odwołanie ministra nauki. Ten się nie nadaje, nie rozumie środowiska akademickiego, jego praw i przywilejów. Czarnek potraktował rektorów jak parobków, a dyrektorów szkół niczym psy gończe. Mają donosić na swoich pracowników, wystawiać ich do odstrzału. Uczeni piszą o manierach z najgorszych czasów naszej historii, o zamordyzmie rodem z komuny (info o petycji tutaj). A przecież to dopiero prolog możliwości Czarnka. Tragedia jeszcze przed nami.
PS Oświata się jednoczy: zob. tutaj.
Komentarze
100 na 100.
Ponad 50 lat temu prowadzący religię wikary, zapędzony „trudnymi pytaniami” w kozi róg wpierw próbował nam ( 7-klasistom SP )wmówić, że Logika boska „leży w innej płaszczyźnie” i my jesteśmy za głupi, by to rozumieć a tak ogólnie chętnie sięgnął by do metody swego brata sprawiającej, iż konie są mu posłuszne – batem po zadach !!!
Minęło pół wieku i takie pacany zasiadają już na ministerialnych stołkach.
Nawet w czasach PRL-u czegoś takiego nie było, bo „wicie, rozumicie towarzysze – tak nie można. Społeczeństwo to widzi !”
@Gospodarz
Pamiętam gromy ciskane na omdlewająco narodowego szefa MEN. Teraz bywa wspominany nawet ciepło za swoją misję (?) w ministerstwie. Ciekawe jak będzie obecny wspominany za lat dziesięć. Na stanowisku szefa MON psychiatrę zastąpił pacjent. Kto będzie następcą obecnego? Czy tendencja się utrzyma?
Uogólnienie prawa Gresama-Kopernika orzeka, że rzeczy gorsze wypierają rzeczy lepsze
PS. Chochlik: Greshama.
@Gospodarz
Pamiętam, kiedy kilkadziesiąt wpisów temu, stwierdził pan, że w trakcie rozmowy telefonicznej ze znajomą, gdy ta zwróciła się o pomoc, mówiąc: „zobacz co ta kretynka wymyśliła” przerwał pan rozmowę. Wiele osób na salonach III RP zasługiwałoby na tytułowy epitet, wnosząc jedynie z enuncjacji mediów. To, że ogól zasługuje na gorsze, nikogo nie zaskoczy. Używając określonego języka w debacie publicznej, doszliśmy do ściany. Coś, co było epitetem stało się pustosłowiem, przecinkiem. Jeżeli władza teraz wytnie jakiś większy numer nie będzie tego można nawet skwitować wyzwiskami: słowa na nikim nie zrobią wrażenia. Na czyny rodaków raczej bym nie liczył. Stan wojenny pokazał, że wystarczy śmierć 17 ludzi i wielomilionowa Solidarność zostanie w domach.
@Gospodarz
Czarnek „coś”musi robić żeby pokazać, że władza nie jest obojętna na działania jej przeciwników w oświacie. A samym przeciwnikom NIC nie musi robić – covid to zrobi za niego… Demostracje dziś(!) to taki wyścig po Nagrodę Darwina … 
Już Napoleon powiedział, że „Trzeba wiedzieć, kiedy przeciw ludowi wytoczyć armaty!” Inaczej władza trafia na ulicę i nigdy nie wiadomo KTO ją podniesie.W takiej Rosji masoni i liberałowie zdemolowali do końca carską armię rozkazem o wybieralności dowódców. No i władzę podnieśli bolszewicy …
No ale o co kaman? Nie rozumiem. Przecież mógł dać Macierewicza. Więc?
Grajmy Panu na harfie.
Grajmy Panu na cytrze.
Chwalmy śpiewem i tańcem
cuda te fantastyczne!
pan Czarnek nauczycielom to może najwyżej ……. heee. Nic nie może
Pieknie, panie Dariuszu!
Ależ energia, aż ją poczułam.
Zgadzam się z każdym słowem.
@KC
10/10
Czarnek musi być podwójnie nakręcony: miał być wielką nadzieją białych (tj. odzyskać dla PiS miłość skrajnej prawicy), a młodzież zrobiła z niego durnia.
W tej konkretnej sprawie ewidentnie chodzi o obicie „grzecznego konia”, jak w znanej piosence Młynarskiego. Nie zgadzam się z @belferxxx, że rząd tylko pogrozi palcem. Za bardzo tam ręce świerzbią, a Czarnek pragnie poczuć „autorytet”.
Dla was, to jest dobry moment, żeby się zjednoczyć; rząd jest słaby, walczcie o swoje. W razie czego otwierajcie zbiórki internetowe, w obecnej atmosferze pomoże Wam o wiele więcej ludzi, niż ostatnio.
Belferxxx Rozwiazania silowe w krajach komunistycznych wywarly zle wrazenie. W dodatku potem co niektorych rozliczano, odbierano emerytury i medale. Nie polecam.
Wypychanie na pierwszą linię coraz gorszych aparatczyków nie mających niczego więcej poza butą, chamstwem i bezwzględnym poddaństwem wobec ideologicznego przywódcy świadczy o szybko postępującym rozkładzie aparatu władzy, która już od dawna z niczym sobie nie radzi i nie ma żadnego planu, poza rozpaczliwymi próbami brania społeczeństwa za mordę.
Już samo połączenie dwóch bardzo różnych i potrzebujących fachowych ministrów resortów świadczyło o tym, że o żadnych kompetencjach i próbach profesjonalnego zarządzania nie ma mowy. Chodziło tylko o postawienie nad obydwoma środowiskami oprawcy z batogiem. W tensposób władza sięgnęła dna. I podobnie we wszystkich innych sferach.
Niestety „naczelnik” uwziął się, żeby nam pokazać, jak nisko to dno może się znajdować. I zapewne nie powiedział jeszcze w tym względzie ostatniego słowa.
@Ewao Locke
BTW – zdaje się, że nikt z pacyfikujących Tien An Men nie stracił niczego. Z popierającymi było gorzej – ci na najwyższych szczeblach trafili do dożywotniego komfortowego aresztu domowego, a ci niżej mieli jeszcze gorzej … 
Polityka to tylko czasem jest robienie „dobrego wrażenia”, ale REAL się liczy. Teng Siao Ping zrobił w Chinach Tien An Men i dziś JUŻ de facto jego kraj wygrał rywalizację z USA o światowe przywództwo. A gdyby się zafiksował na „robieniu dobrego wrażenia” …
Jeszcze Polska nie zginęła, póki są w niej tacy uczniowie i tacy nauczyciele:
https://www.wiesci24.pl/2020/11/03/czarnek-dostanie-szalu-jak-to-przeczyta-dyrektor-liceum-ostro-odpisal-kurator/
Jeśli się pracuje w państwowej oświacie (a pracuje) i jeżeli się jest funcjonariuszem państwa (a jest), to się ma, co się ma.
To się jest raz pod faszystą, raz pod komunistą…
Oświata powinna być sprywatyzowana najpóźniej w 1999 (reforma Buzka).
Ktoś jednak podpisał umowę z państwem, aby być jego funcjonariuszem…
Krzysztof Czerwinski. To prawda. Calkiem nowy jezyk musialby powstac
Ale marketing Strajku Kobiet uwazam za skuteczny i trafiajacy do dosc duzego celu.Slownictwo, piosenki, melodie,plakaty memy, banery, instalacje a nawet lesbijka na czele ( jak raczy mowic Rafal Ziemkiewicz: “ najwieksza polska lesbijka”tworza zwarty i silny przekaz. Wiodace haslo wpada w ucho. Porownajmy je z haslem Marszu Niepodleglosci “ Nasza cywilizacja, nasze zasady”. Trudno je wyspiewywac.Zobaczymy, jak im wyjdzie skandowanie. Blyskawica jako symbol tez rewelacyjnie sprawdza. Narodowcy maja plakat na ktorym rycerz przebija mieczem tecze. Pewnie teczowy smok glupio by wygladal. Na Strajku Kobiet rozne banery rywalizuja o moja uwage. Bardzo podobal mi sie tekst: Annuszka wylala olej.
Nikt i nic nie przebije ministra oświaty Giertycha, twórcy nacjonalistów Wszechpolaków
Kanon lektur (zdemolowany), poziom, matura z matny (zdemolowany), nauczyciel (zniewolony), uczeń (umundurowany), rodzic (ubezwłasnowolniony, stratny, bo gigantyczna forsa na mundurki)…
Dziś Giertych to Autorytet środowisk, na które głosuje większość nauczycieli…
Błyskawica obraża uczucia religijne nauczyciela matematyki!
https://www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/protesty-uczennice-wykluczone-z-lekcji-za-symbol-protestu-na-zdjeciu/mt35yn4,79cfc278
Może więc czas zdjąć ze szkolnych ścian obraźliwe krzyże?
@Ewa Locke
To, czego byśmy chcieli to jedno, a to, co jest… zupełnie nie mamy i nie będziemy mieli na to wpływu
https://www.youtube.com/watch?v=_lz5dkYJ4Hg
@Płynna nierzeczywistość
Żadna nowość… 
Akurat TEN dyrektor ma od dawna, dość wyrachowane, wyjątkowe parcie na szkło – w stolicy strach nawet otworzyć lodówkę …
Czarnek sam z siebie nie ma żadnej mocy decyzyjnej. Jest tylko wykonawcą.
Strasznie mnie wkurza, gdy tego typu osobników traktuje się podmiotowo. Zauważcie, że dopiero wtedy, gdy się zjawisko adekwatnie nazywa, to widzimy skutek. Strajk kobiet i bunt młodych ludzi zaistniał dopiero wtedy, gdy zjawisko zostało właściwie nazwane. To nie premier, prezydent czy prezes trybunału, to Jarosław Kaczyński i biskupi. Dowód macie na słynnych kartonowych transparentach, które niosą młodzi ludzie na demonstracjach. Po co zatem cała ta dyskusja o Czarnku. Czarnek czyli nikt. Czy nikt to ktoś czym się watro zajmować ?
@Ewa Locke
„Ale marketing Strajku Kobiet uwazam za skuteczny i trafiajacy do dosc duzego celu.Slownictwo, piosenki, melodie,plakaty memy, banery, instalacje a nawet lesbijka na czele”
A mogłaby Pani ujawnić , jaka firma obsługuje ten spontaniczny ruch? Za taki product placement mogłoby
skapnąć na konto małe co nieco. Albo jakaś kursokonferencja na Bahamach.
Ach propos małego co nieco – ile ta firma bierze za dzień rewolucji i skąd się to bierze, co ona później bierze?
Uprzedzając – nie jestem kaczystą i myślę, że lepiej gdyby sobie JK gdzieś poszedł, również dla niego samego. Strach mnie jednak ogarnia, kiedy myślę, że może go zastąpić jakaś „lesbijka na czele ” i jej „siostry”. Oj będziemy wtedy z łezką w oku wspominać czasy stalinowskie!
@jcp
To jest już postanowione. Pozostaje kwestia czasu. Podstawy teoretyczne szlifują się w uniwersytetach, zastępując katedry marksizmu-leninizmu. Powstaje język, popularyzowany w kręgach akademickich (prof. Inga Iwasiów: „wy….ac, je…ć”). Chętnych na swoje 5 minut w mediach nieprzebrane hordy. Finansowanie zapewnione: „nie ma z kim przegrać”. O tempora, o mores
Jcp Wcale nie trzeba im za to placic. Robia to za darmo i z wielka przyjemnoscia:) Wnuczka mowi, ze kartonow zaczyna im brakowac. Po tej stronie barykady jest wielu blyskotliwych, pomyslowych ludzi. Dogadaja sie na mediach spolecznosciowych i zaprezentuja swoje poglady w sposob atrakcyjny i dla przyjecia przez wielu odbiorcow, wreszcie uczestnikow. Prawa strona swiatopogladowa tez bierze w tym wyscigu udzial. Tez kombinuja, jak tu zyskac najlepsze przebicie spoleczne. Maja specow od wizerunku, ktorzy teraz placza i zalamuja rece. Zawodowi marketingowcy maga przegrac z amatorami, jesli zajda sprzyjajace okolicznosci.Pieniadze nie pomoga, jesli sie nie trafi z przekazem.
Jpc Sama nie doswiadczylam krucienstwa epoki stalinowskie, bo przezornie urodzilam sie pozniej. Ale moja rodzina doswiadczyla, wiec pana slowa sa ni na miejscu.Sugeruje pan, ze lesbijki u wladzy pognaja naszych bliskich za ural, a wiezniow politycznych beda torturowac i mordowac.Aha, te sytuacje bedziemy wspominac z lezka w oku wobec nieopisanych potwornosci, jekie zgotuja nam lesbijki. Trudno uwierzyc, ze tego rodzaju mysli kraza panu po glowie.
To politruk, prymityw, żywcem przeniesiony z najczarniejszych lat stalinizmu. Do tego o mentalności marcowego docenta.
Jeśli środowisko oświatowe i naukowe się ugnie- będzie powtórka z 1968r. Kto zdolny- ucieknie za granicę. Wtedy uciekły tylko osoby pochodzenia żydowskiego, teraz zwieje każdy, kto ma jakieś ambicje.
@Ewa Locke
Tyle, że wirus głupi nie jest i nie jest podatny na ideologię – skandowanie godzinami w dużych zwartej grupie, nawet na powietrzu, to świetna okazja do zakażenia. Akurat pada służba zdrowia – za parę tygodni będą (skromne!) pogrzeby niesoszłych „premierek ” i „ministerek” … 
A może nawet nikt ich odejścia w takim tłumie ofiar nie zauważy … 
Jasne! I mają już gotowe, uszyte w skali masowej maseczki z błyskawicą …
Belferxxx moja mlodociana buntowniczka cale wakacje przyjezdzala do mnie w maseczce z blyskawica. Sama sobie szyla takie maseczki:) Niepokoj zwiazany z pandemia jak najbardziej podzielam. Przypuszczam, ze protesty sie zatrzymaja. Ulica sie wypowiedziala, spoleczenstwo sie wypowiedzialo, slupki sondazy poszly w dol, rzad nie jest zwawy do publikowania orzeczenia Tk. Raczej nic wiecej nie jest do ugrania. Przed nami Marsz Niepodleglosci. Konfederacja podejmie probe odbicia spolecznych emocji. Zobaczymy. Jak to lubi powtarzac oremier Morawiecki: sytuacja jest dynamiczna:)
@Ewa Locke
Na szczęście przyjdą za jakiś(niezbyt długi!) czas Chińczycy i wyrównają … 
W staliniźmie zdecydowana większość nie siedziała w śledztwie, ba nie nabawiła się nawet siniaka. Najgorsze było dla jako tako myślących ludzi, że muszą się wpasowywać w ideologiczny slang i kanony argumentowania, dla których rzeczywistość nie istniała. No i ideologie genderopodobne oraz ideologia LGBT+ z jej tożsamościami niebinarnymi, których wywody oraz terminologię będzie obowiązek(!) znać i powtarzać bez względu na związek z rzeczywistością – to może być tortura inteletualna …
Fantastyczna lektura!
W oświacie ostatnio dobrze było w latach 50.
W stalinizmie mało kto doświadczył choćby siniaka.
Maseczki z błyskawicą ktoś masowo produkował przed protestami – może Soros?
Iluminaci mają rację, szczepionki powodują autyzm, a witamina C leczy (prawie) wszystko.
Premierka lesbijka to gorzej niż stalinizm. Ale Konopnickiej się nie brzydzimy?
Oto stan umysłu polskiego inteligenta roku Pańskiego 2011. Żaden z inteligentów objętym badaniem terenowym nie był kształcony w gimnazjach, więc nie bardzo wiem, co lub kogo obciążyć winą. Taki klimat mamy?
2020, rzecz jasna
@Płynna Rzeczywistość
Fantastyczna lektura!
„W oświacie ostatnio dobrze było w latach 50.”
A było źle?
„W stalinizmie mało kto doświadczył choćby siniaka.
To ile wg PR siniaków doświadczono?
„Maseczki z błyskawicą ktoś masowo produkował przed protestami – może Soros?”
Oczywiście że nie Soros! Kto tu pisał o Sorosie?!. Pani Ewa wyjąśniła przecież, że maseczki produkuje „młodociana buntowniczka z przyjemnością”. Czytać PR nie potrafi?
„Iluminaci mają rację, szczepionki powodują autyzm, a witamina C leczy (prawie) wszystko.”
Co to jest? jakieś wyznanie wiry PR? PR rzeczywiście w to wierzy? Tylko gdzie to wyczytał /a w tym wątku? Szkoły w latach 50 zliwidowały analfabetyzm.
Najwyraźniej teraz on się odradza w osobie PR i innych nie umiejących czytać.
„Premierka lesbijka to gorzej niż stalinizm. Ale Konopnickiej się nie brzydzimy?”
W tym wątku niegdzie nie padały takie twierdzenia o premierówkach, a o Konopnikiej w ogóle mowy nie było.
Znowu te problemy z analfabetyzmem?
„Oto stan umysłu polskiego inteligenta roku Pańskiego 2011. ”
Współczuję. No ale nikt nie prosił PR, żeby ten swój stan prezentował publicznie.
Żaden z inteligentów objętym badaniem terenowym nie był kształcony w gimnazjach, więc nie bardzo wiem, co lub kogo obciążyć winą. Taki klimat mamy
@Płynna nierzeczywistość
No ale propagandyści zawsze próbują coś przekręcić i wyrwać z kontekstu… 
Feministki i lesbijki, chyba żeby były Margotami, bić nie będą łaskawie, tylko mózg będą zmuszać do swoich ideologicznych łamańców . Jak to mówią Rosjanie ” S żiru biesiatsia!” 
No ale świat tę ideologię ma w …. – za parę lat spłyniemy jak … w klozecie i tyle po nas (ale i feministkach & ideologii LGBT+ … zostanie … 
Jeśli toś nie był z podziemia albo się aktywnością polityczną przed 1939 rokim, to nawet w staliniźmie FIZYCZNIE nie ucierpiał. Co nie znaczy, że mu było dobrze …
Dotarłem do danych dotyczących tygodniowej ilości zgonów w Polsce w latach 2000 – 2020. Dane dotyczące 2020 roku obejmowały tylko 40 tygodni ( do początku października ) więc do porównania wziąłem ten sam okres 40 tygodni z lat poprzednich i wyliczyłem dla nich średnią dobową ilość zgonów .
Występowały wahania tej wartości w stosunku rok bieżący/rok miniony w granicach 95,3-106,6% z tendencją rosnącą – od najniższej 968 w 2002r. do ponad 1100 w ostatnich 4-ech latach. Dokładnie to :
2017 – 1106 zgonów/dobę
2018 – 1133
2019 – 1123
2020 – 1136
Tak więc w 2020 mamy wzrost o 1,1% w stosunku do 2019 r a tylko o 0,26% do 2018 roku.
Średnia dobowa ilość zgonów w Polsce na covida w okresie pandemii to 28 zgonów czyli ok. 2,5% ogólnej ilości zgonów i taki co najmniej winien być wzrost.
Bardziej jestem skłonny przyznać, że ten skromny wzrost jest raczej skutkiem ograniczenia zakresu opieki zdrowotnej pacjentów „niecovidowych”
Polityka rządu w związku z ową „epidemią” jest najgłupsza jaka tylko może być!
Przecież wiadomo, że w walce z epidemią najważniejsza jest odporność własna.
Wirus atakuje wszystkich lecz ulegają jemu tylko ci, z osłabionym własnym systemem odpornościowym.
Nie da się go wzmocnić tylko poprze izolację. To tak jakby rekrutów zamknąć w koszarach, w izbach żołnierskich nie dając im nawet broni do ręki nie mówiąc o ćwiczeniach w posługiwaniu się nią a potem wysłać wprost na pole bitwy!
Kadrowa w gminie była zdziwiona, że młodzi nauczyciele częściej chorują niż starzy. Sprawa jest prosta – starsi nauczyciele, poprzez długoletni, ciągły kontakt z kaszlącymi, zasmarkanymi i gorączkującymi dzieciakami wykształtowali w sobie odpowiednią odporność!
I tego się trzymać !
Dotarłem do nowszych danych obejmujących kolejne tygodnie czyli do 44-go tygodnia włącznie i szok ! W ciągu tych 4-ech następnych tygodni następuje dramatyczny, bo 59% wzrost ilości zgonów . W 40-tym tygodniu było to 1200 zgonów dziennie a w 44-tym już 1751 zgonów czyli więcej 551 zgonów KAŻDEGO DNIA !
Ostatni tydzień to ok. 1700 zgonów czyli ok. 250 dziennie przypisanych koronawirusowi. Mimo coraz ostrzejszych restrykcji ilość zgonów covidowych wzrasta .
A skąd te dodatkowe 300 albo i więcej zgonów – może to konsekwencje wprowadzanych ograniczeń?
No i wychodzi na moje – bilans korzyści i strat wyraźnie dowodzi błędnej polityki antywirusowej.