Perełka
Jak już kiedyś wspominałem, mam słabość do szachowych dwuchodówek. Gdybym miał tę predylekcję krótko uzasadnić, powiedziałbym, że są to zadania „w sam raz”. Formalnie dość proste i krótkodystansowe, a logicznie przejrzyste i zwięzłe. Do celu niby blisko, a kombinowania i myślenia niemało, ale także nie za dużo – w sam raz dla początkujących adeptów królewskiej gry. Łatwo też trafić wśród nich na swego rodzaju perełki oparte na jakimś błyskotliwym zagraniu. Moim zdaniem taką błyskotką jest poniższe zadanie.

Zaczynają białe i drugim posunięciem matują czarnego króla. Jako rozwiązanie wystarczy wskazać pierwszy ruch.
Komentarze z prawidłowym rozwiązaniem ujawniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu (z błędnym zwykle od razu). Wpisy pojawiają się co 7 dni.
Komentarze
Wieża z d2 na e2
Wc2
1. We2
Jeśli 1 …Kb5, to wtedy 2. Wc2#
Jeśli 1 …Kd5, to wtedy 2. Gg2#
Jeśli 1 …d5, to wtedy 2. We6#
Skuszony wizją podwójnego szacha poszedłem wieżą na e2.
Matowanie podwójnym szachem okazało się złudą ale We2 to jest rozwiązanie.
I tylko nie wiem, czy Otto W. uśmiecha się teraz…
Mistrz Otto Wurzburg uśmiecha się pobłażliwie z zaświatów…
mp
We2
Jakby białe nie wykonały ruchu, to jedyny możliwy ruch czarnych to pionek na d5. Zwalniane jest wtedy dla czarnego króla dość bezpieczne pole d6, a więc trzeba umożliwić wieży dostęp do linii 6. Czyli We2!, d5, We6X. Ale odejście wieży daje czarnemu królowi dwie szanse, np. Kb5. Wtedy jest Wc2X, szach i mat gońcem z odsłony. A jeśli Kd5, to Gg2X.
We2, ale już nie Wd3.
Miażdżąca przewaga białych, białe zaczynają, dwa ruchy białych, jeden ruch czarnych, ostatni ruch to szach-mat, czarne wyłącznie tip-topkami i tylko jedno z nich. Jak na taki ogrom informacji, zadanie zaskakuje trudnościami. Logika bez wsparcia intuicyjnego jest zbyt ślamazarna.