Perełka bis

Zadania szachowe nie mają wzięcia wśród amatorów diagramowych łamigłówek logicznych japońskiego typu, czyli spokrewnionych z sudoku. Właściwie trudno się temu dziwić, bo to jakby inny świat, a co istotniejsze – początkującym szachistom rozwiązywanie takich zadań kojarzy się głównie z metodą prób i błędów, a to zwykle nie jest zachęcające.
Tymczasem w przypadku moich ulubionych dwuchodówek próbować i błądzić wystarczy w znacznie mniejszym stopniu niż korzystać z innych, logicznych sposobów. Warto więc tylko poznać tę logikę, aby doświadczyć satysfakcji z radzenia sobie z takimi formalnie dość prostymi zadaniami i dostrzec ich piękno.
Krótką lekcję rozwiązywania dwuchodówek poprowadził na łamach Łamibloga dawno temu siedmiokrotny mistrz świata w rozwiązywaniu zadań szachowych Piotr Murdzia. Przed zmaganiami z poniższą dwuchodówką warto przypomnieć sobie tę lekcję, która jest tu.
Dwuchodówka pochodzi z łamów British Chess Magazine. Jest nieco trudniejsza niż poprzednia, ale moim zdaniem bardziej zasługuje na określenie „perełka”. W rozwiązaniu wystarczy podać pierwszy (genialny!) ruch białych.

Komentarze z prawidłowym rozwiązaniem ujawniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu (z błędnym zwykle od razu). Wpisy pojawiają się co 7 dni.

Reklama