Dookoła koła

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

W światku łamigłówek matematycznych nie brak prostych zadań, których rozwiązania są z różnych względów zaskakujące i w pierwszej chwili mogą się wydawać błędne. Niektóre z nich mają swoją historię, czy choćby historyjkę.

W roku 1868 pewien czytelnik Scientific American nadesłał do redakcji list z pytaniem: „Ile razy wokół swojej osi obróci się koło przetoczone raz po drugim kole o takiej samej średnicy”? Redakcja opublikowała pytanie i odpowiedź – „raz”. Wywołało to lawinę listów z protestami i wskazaniem, że odpowiedź powinna brzmieć „dwa razy”, a po publikacji kilku z nich – kolejną lawinę od tych, którzy uważali, że jednak powinno być „raz”. Przypominając przed laty tę historię, Martin Gardner zacytował fragment listu jednego ze zwolenników „jednego razu”:
Czy jeśli chwycić kota za ogon i kręcić nim nad głową, to jego głowa i oczy będą się obracać wokół swojej osi? Czy kot zdechnie przy dziewiątym obrocie?

Trudno w to uwierzyć, ale spór toczył się na łamach kilka miesięcy. Niewątpliwie jego przyczyną było nieuwzględnianie… teorii względności :). Kto stoi w okrążanym nieruchomym kole, ten poda inną odpowiedź, niż ten, kto obserwuje cały układ z zewnątrz. Rozwiązujący jest oczywiście poza układem, ale pierwsza możliwość może „mieszać” w głowie.

Uogólnimy nieco problem sprzed lat.
Ile razy wokół swojej osi obróci się małe koło o promieniu r przetoczone raz po obwodzie dużego koła o promieniu R:
a) na zewnątrz koła?
b) wewnątrz koła?

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Prezydent nie wszystkich Polaków

Pojawił się znikąd i trafił na szczyt. To będzie zapewne najbardziej konfrontacyjna prezydentura ze wszystkich dotychczasowych, której skutkiem może być paraliż państwa. Tylko czy Karol Nawrocki faktycznie jest mocarzem, na jakiego pozuje?

Rafał Kalukin

Komentarze z prawidłowymi rozwiązaniami uwalniane są wieczorem w przeddzień kolejnego wpisu. Wpisy pojawiają się co kilka dni.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama