Nauczyciel ubezpieczony

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Składka dla nauczycieli na ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej wyniosła w mojej szkole 10 zł na rok. To niewiele. Albo więc kwota odszkodowania jest wyjątkowo mała, albo ryzyko wystąpienia szkody nieduże.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Bóg z ludzką duszą

Rozmowa z Tomaszem Stawiszyńskim, eseistą, pisarzem, filozofem, o potrzebach, tęsknotach i iluzjach, na jakie odpowiadają psychoterapeuci.

Ewa Wilk

Nikt nic nie wie – pieniądze pobrane, a informacji nie ma żadnej. Niektórzy powątpiewają, czy w ogóle nauczyciele powinni się ubezpieczać. Jaką szkodę mogą wyrządzić uczniom? Przecież nie jesteśmy lekarzami, nie otwieramy klatki piersiowej i nie operujemy na otwartym sercu. Cóż więc takiego może się stać w relacjach nauczyciel – uczeń, że powinniśmy się ubezpieczać? Za jakie uchybienia przyjdzie nam płacić z własnej kieszeni?

Ufam, że ewentualne krzywdy, jakie wyrządzę z racji sprawowania belferskiej profesji, nie będą liczone sześcioma zerami, tylko trzema. Wtedy 10 zł na ubezpieczenie wystarczy.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj