14 października – nauczyciele chcą się bawić

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Jeśli w jakieś szkole nauczyciele nie idą na imprezę z okazji Dnia Edukacji Narodowej, to dziwne. Ja mam okazję iść na dwie, bo każda szkoła, gdzie pracuję, zamierza Dzień Nauczyciela uczcić hucznie. 

Jakiś czas temu rozważałem z uczniami na lekcji filozofii problem bycia w kilku miejscach naraz. Otóż omawiałem przypadek, kiedy to mędrzec szedł za dwiema kobietami, który zmierzały wspólnie do jakiegoś celu. Nagle jedna kobieta skręciła w prawo, a druga w lewo, zaś mędrzec postanowił pójść za obiema. 

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Psychobiznes

Od dziesięcioleci trwają znojne prace nad ustawą dotyczącą usług psychoterapeutycznych w Polsce. Dlaczego się nie udaje? Bo chodzi o pieniądze.

Wojciech Kulesza

Uczniowie dyskutowali, jakie warunki trzeba spełnić, aby było to możliwe. Informatyk, który do nas zawitał, przekonywał, że technicznie jest to możliwe, trzeba tylko dopracować szczegóły. W końcu, jak to na twórczej lekcji, niemożliwe stało się możliwe.

Jutro zamierzam to wcielić w życie. Jeśli się uda, będę w dwóch miejscach naraz, a może nawet w trzech, bo zaprzyjaźniona szkoła też zaprasza. Pech chciał, również 14 października o tej samej godzinie.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj