Rodzicu, nie podważaj autorytetu nauczyciela

Trudno szanować swojego nauczyciela, gdy od rodziców słyszy się, że jest on idiotą. Po takich słowach dziecko przestaje się uczyć, co jest normalne. Przecież idiota nie nauczy cię niczego wartościowego. Nawet nie ma sensu przychodzić na lekcje, które prowadzi głupek.

Mieszkam przy szkole podstawowej. Nieraz słyszę, jak rodzic wbija dziecku do głowy brak szacunku do nauczyciela. Byłem świadkiem na przykład takiej uwagi: „Co mam ci powiedzieć – mówi mama do 8-9 latka – przecież twoja nauczycielka jest poje…”. Takie słowa nie są rzadkością.

Rodzice nie krępują się używać wulgarnych słów przy dzieciach. Nie tylko przy nastolatkach, ale też przy małych dzieciach, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze szkołą. Na trudną sytuację w szkole rodzice często reagują agresywną mową.

Nawet jak rodzic nie zwraca się bezpośrednio do dziecka, to przy nim rozmawia z kimś przez telefon i obrzydliwie określa nauczyciela. Maluch nasiąka przekonaniem, że nauczyciel to debil, idiota, poje…, chu…, kur… itp.  „Moja mama mówi, że pan jest głupi”.

Reklama