Dyrektorzy próbują wprowadzić drugą godzinę religii. Może w ramach koła zainteresowań?
Nie wszystkim podoba się ministerialny nakaz ograniczenia katechezy do jednej godziny w tygodniu. Niektórzy będą próbowali zrobić wszystko, aby dzieci miały dwie lekcje. Problem w tym, że druga godzina religii nie może być finansowana z budżetu państwa. MEN zamierza to skontrolować.
Uczniowie i uczennice mogą mieć drugą godzinę religii w tygodniu, jeśli taka jest wola rodziców. Jednak muszą za to zapłacić z własnej kieszeni. Z tym może być problem. Rodzice raczej oczekują, że dyrektor znajdzie sposób, aby nie musieli płacić, np. zobowiąże katechetę do prowadzenia koła zainteresowań. Takie koła prowadzą przecież inni nauczyciele. Czy otrzymują za to zapłatę?
Tak. Za prowadzenie dodatkowych zajęć nauczyciel może otrzymywać pieniądze z funduszu Rady Rodziców. Przedstawiciele rodziców ustalają, które koła są płatne, a które nie. W ostatnich latach liczba kół płatnych znacznie się zmniejszyła. Zdarza się, że rodzice oczekują, iż wszystkie zajęcia dodatkowe będą prowadzone bezpłatnie. Wtedy dyrektor przyznaje nauczycielom dodatek motywacyjny, co jest formą zapłaty za prowadzenie koła.
Jeśli nagle katecheci zaczęliby otrzymywać zwiększone dodatki motywacyjne, byłby to dowód, że za drugą godzinę religii mają płacone z budżetu. A tego zabrania prawo.
Komentarze
Ciężko żyć w tym ciemnym społeczeństwie….
@Gospodarz
Gwałtowna akcja „antyreligijna” Baśki o małym rozumku Nowackiej” NAGLE uderzyła w KILKANAŚCIE TYSIĘCY nauczycieli – niekoniecznie katolickich katechetów, również etyki czy innych wyznań – przez nią zresztą m.in. przegrała Kamali Trzaskowskiemu WYGRANE wybory! Więc dyrektorzy próbują ratować sytuację i LUDZI … Tak to jest jak się MEN próbuje kreować i walczy o rozpoznawalność w SWOJEJ bańce elektoratu WOJENKĄ RELIGIJNĄ – jakiś taki wierszyk był o panach i chłopach na wojnie
Jeśli dyrektorzy szkół próbują wprowadzić drugą lekcję religii niech za to zapłacą.
Problemem dyrektorów szkół jest to, że prawo które zostaje wprowadzane w państwie świeckim olewają i podporządkowują się biskupom katolickim.
Takich dyrektorów powinno się przywołać do porządku i przypomnieć im, że jesteśmy państwem świeckim, a nie teokracją, która słucha tylko biskupów.
20-osobowa klasa, 10 zł od łebka powinno starczyć? Zajęcia w niedzielę, w kościele lub innym budynku kościelnym. Trzeba było nie sprzedawać lokali, w których niegdyś prowadzono katechezy.
Pytanie redaktora do posłanki
– „Czy zapoznała się pani z podstawą programową tych lekcji, które są nieobowiązkowe?”.
– „Podstawy programowej nie czytałam, natomiast…”
– „To ja pani przeczytam”
Posłankę zamurowało, redaktor przeczytał podstawę programową dla klasy IV. Chodzi o te straszne, demoralizujące lekcje.
https://x.com/smutnahistoria/status/1960360465420181709
Myślę, że na trzeciej lekcji wychowawczej warto młodzież zapoznać z raportem Zespołu ds. Dezinformacji Komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich
https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/raport-zespolu-ds-dezinformacji-komisji-ds-badania-wplywow-rosyjskich-i-bialoruskich
Z raportu wynika, że rosyjska narracja, z uwagi na nastawienie polskiego społeczeństwa, nie koncentruje się na promowaniu Rosji. Opiera się natomiast na krytyce i podważaniu zaufania do instytucji i procesów demokratycznych, w tym rządu oraz NATO i Unii Europejskiej, zwiększaniu polaryzacji. Wzbudza niechęć do Ukraińców i innych narodowości, wyznań i mniejszości.
Główne narracje rosyjskie to:
– NATO i UE są opresyjne, wrogie, kolonizują swoich członków;
– cywilizacja zachodnia upada, jest dekadencka, zdemoralizowana;
– w wojnie w Ukrainie Rosja wygrywa i musi wygrać;
– Ukraina to upadłe państwo, a Ukraińcy nie są narodem;
– nie można pokonać Rosji – państwa nuklearnego, zwycięskiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej.
– (…) propagandyści promują teorie spiskowe, pseudonaukowe, podważające publicznie zaufanie (np. narracje wokół szczepionek, sieci 5G).
Dlaczego to jest ważna informacja? Ano dlatego, że młodzież różne rzeczy czyta. Twitterki, tiktoki, fejsbuki, jakieś inne czaty, a czasem nawet blogi „Polityki”.
Wam, lewakom, krytykom religii chrzech.radze , ale tylko tym madrzejszym ,przestudiowac Koran. Czesc z was zamilknie i przestanie robic z siebie polglowka,
Ja sam nie bylem , nie jestem i nie bede katolikiem.Interesuja mnie tylko fakty; nie prymitywna ideologia!!!!!!
@PR
Każda DOBRA propaganda koncentruje się na REALNYCH problemach. Najlepiej takich , które są „zamiatane pod dywan” dla świętego spokoju, poprawności. Nie mówiono we Francji, UK, Szwecji czy Niemczech o REALNYCH problemach z imigrantami islamskimi, UKRYWANO ich prawdziwe przestępstwa i teraz skrajna prawica, której oddano MONOPOL na te problemy, bo nie uznaje poprawności za chwilę opanuje UE. Jak się nie mówi, że Ukrainiec akurat zabił po pijaku samochodem czy rabunkowo, zgwałcił, pobił, chwalił publicznie zbrodnie Szuchewycza&Co(a takie PRZYPADKI muszą się zdarzać!) to KAŻDY przypadek z nieujawnioną narodowością sprawcy zostanie Ukraińcom przypisany … 😉
@PR
A tu Kamala Trzaskowski, zamiast porządkować „bałagan” w stolicy, które pozostawiło jego SIEDEM LAT rojeń o prezydenturze RP, w stołecznych socialmediach zajmuje się … kryptoreklamą(!) (właściwie nawet nie krypto!) 5 wybranych warszawskich KNAJP … 😉