Co prezydent Nawrocki zobaczył w polskich szkołach, a co chciałby tam widzieć?
We wczorajszym przemówieniu przed Grobem Nieznanego Żołnierza Karol Nawrocki grzmiał przeciwko polskim szkołom, w których są szerzone obce ideologie, a powinny być polskie. „Gdzie jest nasze jestestwo? Gdzie są nasze wartości chrześcijańskie?” – pytał prezydent.
Rzeczywiście w ostatnich dwóch latach w szkołach czuje się inną atmosferę. Nastolatki otwarciej przyznają się do swoich poglądów, swobodniej dobierają strój, lżej im się mówi o sobie. Oczekują od nauczycieli wsparcia w zmaganiach z depresją, kryzysem tożsamości, chcą, żeby było bezpiecznie bez względu na wyznawane wartości. Zrobiło się w szkole różnorodnie, mniej strasznie, a przecież to początek zmian.
Mowa prezydenta to zapowiedź końca tego procesu szerzenia tolerancji, zapowiedź powrotu do szkoły traktowanej jako świątynia fanatyzmu, gdzie nie dla wszystkich jest miejsce. Tu mile widziani są tylko wyznawcy „naszych” wartości. Zwolennicy innych ideologii będą musieli wyrzec się siebie, zmyć rzekomo niepolskie barwy i wychrzcić na takiego Polaka, jak definiuje go prezydent, albo zostaną napiętnowani jako nie nasi, obcy, szkodzący Polsce. Oznacza to definitywny koniec bezpiecznej szkoły. Bezpieczni mogą być tylko swoi.
Więcej o przemówieniu Karola Nawrockiego tutaj.
Komentarze
️ Manifest Ku Przestrodze: Obywatelu, Obudź Się!
I. Czas się obudzić
Obywatelu, nie śpij.
Nie klikaj bezmyślnie.
Nie głosuj z przyzwyczajenia.
Nie milcz, gdy krzyczą ci w twarz, że to dla twojego dobra.
Bo historia już to zna.
Bo Mussolini też miał tłumy, media, Kościół i wiwatujących na widok duce groteskowego pajaca.
I skończył w błocie i krwi, z twarzą w moczu, skopany i powieszony głową w dół razem z kochanką – jedną z ponad czterystu. Wcześniej rozstrzelany bez sądu przez antyfaszystowskich partyzantów.
II. Czterej Jeźdźcy Politycznej Apokalipsy
• Kurdupel – mały ciałem, wielki w kompleksach.
Marzy o tronie, choć zbudował go z kartonu.
Pociąga za sznurki, rozdaje strach, dzieli naród.
• Debil – już poza służbą, ale wciąż w eterze.
Dorabia w kanale Zero, chwali i broni wodza i zera.
Nie rozumie, ale krzyczy. Nie wie, ale sądzi.
• Zero – exminister, cwaniak i symulant, lecz z forsą na koncie.
Dwie kadencje w Temidzie, dziś w kanałowym froncie.
Dwie kadencje „na Sprawiedliwości”, którą sprywatyzował.
Dziś w Budapeszcie, pod skrzydłem Orbana, wspieranego przez Trumpa.
26 zarzutów — i cisza.
• Alphonso – z nizin społeczych, lecz z ambicją wodza.
Następca Debila, sługa tej samej partii.
Wierzy, że władza to droga do mitu, choć idzie po trupach.
Właśnie odmówił nominacji 46 sędziów.
!!! „Jest to już nie tylko słowny sygnał, drodzy państwo, ale konkretna decyzja, aby nie dać nominacji. I nie będę także dawał awansów tym sędziom, którzy kwestionują porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej… i słuchają złych podszeptów ministra sprawiedliwości pana Waldemara Żurka, który zachęca sędziów do kwestionowania porządku konstytucyjno-prawnego Rzeczpospolitej”.
Właśnie rozpoczął się kolejny zdradziecki akt wojny domowej, która może zakończyć się katastrofą… samobójstwem.
III. Media, Kościół, Tłum
• Media — nie lustra, lecz megafony.
Kanały, które klaszczą, gdy trzeba milczeć.
Głoszą prawdy, które są tylko propagandową narracją.
• Kościół — nie świątynia, lecz partia w sutannie.
Wspiera katofaszystów, Putina, rozpad UE.
Modli się o strefę wpływu, nie o pokój.
• Tłum — milczy, klaszcze, dzieli się na „naszych” i „zdrajców”.
Głupota w modzie, myślenie w odwrocie.
Polaryzacja jak narkotyk — uzależnia, niszczy, dzieli.
IV. Przestroga z przeszłości
Mussolini też miał władzę.
Miał media, miał Kościół, miał klakierów.
Ale historia się mści.
Rozstrzelany. Zbeszczeszczony. Powieszony.
Niech to będzie memento dla tych, co dziś marzą o bezkarności.
Historia nie zna litości — zna drogę.
V. Wezwanie do działania…
Obywatelu, obudź się.
Nie pozwól, by twój głos był pusty.
Nie oddawaj go tym, którzy chcą cię podzielić, ogłupić, wykorzystać.
Nie głosuj na strach, na nienawiść, na kompleksy.
Głosuj na rozum. Na odpowiedzialność. Na przyszłość.
Bo demokracja nie umiera od razu.
Umiera po cichu — gdy milczysz, gdy nie idziesz, gdy nie myślisz. Gdy gnuśniejesz w bierności, bezmyślnie uważając, że to cię nie dotyczy, albo samo się ułoży. Na takim podglebiu wyrastają bezwzględne dyktatury okradające cię z wolności, bezpieczeństwa i kasy.
———————————————————–
Nurtują mnie dwa pytania:
1. Ilu żołnierzy zmobilizuje, przed nadchodzącą wojną na wschodzie, Pisdowo i konfederacje targowickie, a ilu Polaków ucieknie przed wojną i śmiercią bądź kalectwem, a także głodem i brakiem wody, na sowieckie Węgry i Słowację oraz na Zachód np. do Hiszpanii?
2. Jak i między kogo podzielone zostanie dzisiejsze terytorium Polski w wypadku przegranej wojny z najeźdźcami?
Wpis niejakiego anonima kryjącego się pod pseudonimem „lemarc” – piękny przyklad lewackiego rozumu, rozwagi, odpowiedzialności…
Wymarzony wprost przeciwnik.
@lemarc
Ty się lecz – jeszcze nie jest za późno… 😉
@Gospodarz
Nic dodać nic ująć … 😉
Prof. Śliwerski o IBE-IB i naszej KASIE :
https://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2025/11/czy-jest-konflikt-interesow-w-ibe-pib.html
„Strategia propagandy pis i wypowiedzi dyżurnych funkcjonariuszy partyjnych pis polega na tym, że zarzuca się oponentom swoje plugastwa i wzmacnia je wielokrotnie oraz powtarza bez końca… ta wyszukana metoda – rozwinięta przez odrażającego zbrodniarza Goebbelsa – dla pisdnych januszów i grażyn, tworzących żelazny elektorat tej partii, najczęściej wystarcza a pozostali zaczynają mieć wątpliwości”. (JzN)
————————————————-
” (…) Pisanie ma jakiś sens. Tyle tylko, że odkąd spadło na nas to zaprzysiężenie na urząd prezydenta pana K. Nawrockiego, wszyscy czuliśmy , że prędzej czy później, przyjdzie czas na coś więcej niż słowa.
Bo co z tego, że kolejny raz napiszę o tym, jak ten człowiek niszczy ojczyznę , świadomie demontuje państwo, osłabia nas w momencie, kiedy u progu jest wojna. Dzisiejsza decyzja o zablokowaniu nominacji sędziów , to już nic innego jak prowokacyjna, otwarta walka z rządem, praworządnością i zapowiedź autorytarnego zamordyzmu.
Niczym innym nie jest zapowiedź , że nie będą nominowani sędziowie, którzy
„słuchają złych podszeptów…”.
Ludzie z sercem „po prawej stronie”, tak, zwracam się do Was, do tych, którzy głosowali na Nawrockiego. Czy rozumiecie co te słowa znaczą?
Tylko w Rosji, Korei Północnej i tym podobnych krajach prezydent może powiedzieć, że będzie nominował tylko tych sędziów, którzy „nie słuchają złych podszeptów.” Co to jest za kategoria prawna? To są słowa jak z bajki o chińskim cesarzu.
To jest zastraszanie obywateli. Bo przecież na sędziach się nie skończy.
W grze mają być tylko posłuszni temu jednemu, który trzyma władzę.
Czym to się różni od Putina? Niczym, oprócz wielkości terenu. Czym to się różni od władzy komunistycznej ? Niczym, oprócz tego, że nie ma u nas wojsk radzieckich. Póki co, oczywiście.
Władze komunistyczne działały poprzez strach i wymuszanie jednomyślności. Działały poprzez straszenie Zachodem. Putin działa tak samo.
Ile jeszcze będziemy się wszyscy oszukiwać, że to przypadkowa zbieżność?
Nawrocki jest poszukiwany listem gończym przez rosyjskie MSW za burzenie pomników Czerwonej Armii. I tym argumentem posługuje się od dawna i on i jego otoczenie. Tyle tylko, że … „Rossijskaja Gazieta” chwaliła Nawrockiego za weto ustawy o pomocy Ukraińcom. Takich cudów nie ma. Rosja nie jest krajem, gdzie chwali się kogoś, kto jest na liście MSW.
Nawrocki w swoich mowach nie wspomina o agresji rosyjskiej ani słowem i jest oprócz Orbana jedynym takim w Europie. Skupia uwagę wyborców tylko na wrogości do Zachodu. Jak Putin. Agentura rosyjska to bardzo wysoki stopień specjalizacji. Ile jeszcze będziemy się oszukiwać? Aż wpuści tu Rosję, żeby broniła przed Zachodem?
Polacy. Nawrocki to nie jest człowiek z naszego „jestestwa”.
Jest rzeczą niemożliwą, żebyśmy własnymi rękami dali się wpędzić w dyktaturę. My w całej naszej historii walczyliśmy z dyktaturą.
Piszę to wszystko oczywiście w pierwszym rzędzie do tych, którzy rozumieją powagę sytuacji. Nie chcę być kimś, kto siedzi przed laptopem i pisze, jak jest źle. Trzeba będzie się ruszyć. Pokazać sprzeciw i solidarność z rządem.
Nie wiem jak i gdzie . Nie wiem też, czy to zgodne z linia Donalda Tuska, który robi wiele, żebyśmy zachwali spokój. Sama jestem w rozjazdach prawie do końca listopada, ale jakiś początek do takiej rozmowy tu daję. Nie spiskujemy, bo strona jest publiczna. To nawet dobrze, bo publicznie można napisać
NAWROCKI NIE MÓJ PREZYDENT I NIE POLSKI.” (JS)
„Strategia propagandy pis i wypowiedzi dyżurnych funkcjonariuszy partyjnych pis polega na tym, że zarzuca się oponentom swoje plugastwa i wzmacnia je wielokrotnie oraz powtarza bez końca… ta wyszukana metoda – rozwinięta przez odrażającego zbrodniarza Goebbelsa – dla pisdnych januszów i grażyn, tworzących żelazny elektorat tej partii, najczęściej wystarcza a pozostali zaczynają mieć wątpliwości”. (JzN)
————————————————-
” (…) Pisanie ma jakiś sens. Tyle tylko, że odkąd spadło na nas to zaprzysiężenie na urząd prezydenta pana K. Nawrockiego, wszyscy czuliśmy , że prędzej czy później, przyjdzie czas na coś więcej niż słowa.
Bo co z tego, że kolejny raz napiszę o tym, jak ten człowiek niszczy ojczyznę , świadomie demontuje państwo, osłabia nas w momencie, kiedy u progu jest wojna. Dzisiejsza decyzja o zablokowaniu nominacji sędziów , to już nic innego jak prowokacyjna, otwarta walka z rządem, praworządnością i zapowiedź autorytarnego zamordyzmu.
Niczym innym nie jest zapowiedź , że nie będą nominowani sędziowie, którzy
„słuchają złych podszeptów…”.
Ludzie z sercem „po prawej stronie”, tak, zwracam się do Was, do tych, którzy głosowali na Nawrockiego. Czy rozumiecie co te słowa znaczą?
Tylko w Rosji, Korei Północnej i tym podobnych krajach prezydent może powiedzieć, że będzie nominował tylko tych sędziów, którzy „nie słuchają złych podszeptów.” Co to jest za kategoria prawna? To są słowa jak z bajki o chińskim cesarzu.
To jest zastraszanie obywateli. Bo przecież na sędziach się nie skończy.
W grze mają być tylko posłuszni temu jednemu, który trzyma władzę.
Czym to się różni od Putina? Niczym, oprócz wielkości terenu. Czym to się różni od władzy komunistycznej ? Niczym, oprócz tego, że nie ma u nas wojsk radzieckich. Póki co, oczywiście.
Władze komunistyczne działały poprzez strach i wymuszanie jednomyślności. Działały poprzez straszenie Zachodem. Putin działa tak samo.
Ile jeszcze będziemy się wszyscy oszukiwać, że to przypadkowa zbieżność?
Nawrocki jest poszukiwany listem gończym przez rosyjskie MSW za burzenie pomników Czerwonej Armii. I tym argumentem posługuje się od dawna i on i jego otoczenie. Tyle tylko, że … „Rossijskaja Gazieta” chwaliła Nawrockiego za weto ustawy o pomocy Ukraińcom. Takich cudów nie ma. Rosja nie jest krajem, gdzie chwali się kogoś, kto jest na liście MSW.
Nawrocki w swoich mowach nie wspomina o agresji rosyjskiej ani słowem i jest oprócz Orbana jedynym takim w Europie. Skupia uwagę wyborców tylko na wrogości do Zachodu. Jak Putin. Agentura rosyjska to bardzo wysoki stopień specjalizacji. Ile jeszcze będziemy się oszukiwać? Aż wpuści tu Rosję, żeby broniła przed Zachodem?
Polacy. Nawrocki to nie jest człowiek z naszego „jestestwa”.
Jest rzeczą niemożliwą, żebyśmy własnymi rękami dali się wpędzić w dyktaturę. My w całej naszej historii walczyliśmy z dyktaturą.
Piszę to wszystko oczywiście w pierwszym rzędzie do tych, którzy rozumieją powagę sytuacji. Nie chcę być kimś, kto siedzi przed laptopem i pisze, jak jest źle. Trzeba będzie się ruszyć. Pokazać sprzeciw i solidarność z rządem.
Nie wiem jak i gdzie . Nie wiem też, czy to zgodne z linia Donalda Tuska, który robi wiele, żebyśmy zachwali spokój. Sama jestem w rozjazdach prawie do końca listopada, ale jakiś początek do takiej rozmowy tu daję. Nie spiskujemy, bo strona jest publiczna. To nawet dobrze, bo publicznie można napisać
NAWROCKI NIE MÓJ PREZYDENT I NIE POLSKI.” (JS)
Czy Domniemany choć zająknął się o wojnie na Wschodzie?
Czy naprawdę Domniemanego też mam poprawiać? Ile kosztuje godzina korepetycji i czy cena zleży od tego, kto uczy, czy raczej kogo się uczy?
„Kolonię od państwa marionetkowego lub protektoratu odróżnia brak niezależnych struktur władzy oraz odrębnych organów prowadzących w jej imieniu politykę zagraniczną.” (Wikipedia)
To naprawdę nie jest trudne do ogarnięcia.
Gospodarz przywykły do czytania bzdur. Trening czyni cuda! Ja, słabeusz, po pierwszym zdaniu godnym skończonego durnia wysiadam.
Jeśli tolerancja to obca nam ideologia, to co jest ideologią nam właściwą? Pranie włościanina po mordzie (por. Żeromski, jeśli pamięć mnie nie myli)?
Dobrze pamiętam!
«Dał» mu Lalewicz między oczy, dał w zęby, w nos, w gardziel raz, drugi, trzeci, czwarty, piąty… Zobaczyłem krew, sączącą się cienką strugą z nosa chłopa. Lalewicz bije precz, aż podskakuje… Wreszcie daje się słyszeć przejmujący, okrutny, wstrętny, obrzydliwy płacz człowieka mordowanego i nagle zakrzywione palce wpijają się w gardło gajowego. Zerwał się tedy pan Alfred i dał Obali jedno uderzenie, tak zwane ”durch”, gdzieś w brodę, — takie, że, jak to mówią, nakrył się nogami, i jak kamień wpadł w krzaki. Trochę go tam jeszcze obcasami poszturchał gajowy i wrócił do nas spocony i zarumieniony.
To nasza tradycyjna wartość! I jeszcze żeby baba prała, gotowała i wiadomo co jeszcze. To już dwie, a nawet cztery tradycyjne wartości, w tym trzy rodzinne!
Rafał Leśkiewicz, [prawdziwy rzecznik Domniemanego] w jednej z rozgłośni radiowych na pytanie, czy pan [Domniemany] jest liderem polskiej prawicy, bardzo ochoczo odparł: „zdecydowanie tak”.
Jeśli więc Gospodarz, jako osoba wykształcona i przyzwoita, nie lokuje się po prawicy Ojca, to słowa kastetowego Karola (który tym kastetem wybija się ponad Karola kremówkowego) może puszczać drugim uchem wprost na tak mu umiłowany Berdyczów.
W świetle konstytucji Polakiem jest każdy obywatel Polski, niezależnie od pochodzenia etnicznego, od jego języka, wyznania, wiary.
Są dwie możliwości, albo i trzy.
Pierwsza, że bejsbolowy Karol usiłuje ustawić się po prawicy Mentzena. Tak łatwiej się zamachnąć.
Druga, jeszcze straszniejsza, że wierzy w to, co mówi.
Trzecia, że jest miłośnikiem Słowackiego ale nie jako wieszcza, lecz cepa, którym on – paw i papuga narodów – wali wokół na oślep niczym Putin prawami do Ukrainy wywiedzionymi z Rusi Nowogrodzkiej.
Czwarta, że nie czuje się Europejczykiem, lecz Sarmatą, czyli Azjatą.
Piąta, że pochwala spalenie flagi UE oraz pojawiające się na marszu nacjonalistów hasła o Polexicie
Szósta, że Ławrow ma obyczajowe haki nie tylko na Trumpa, ale i Karola.
Siódma, że Karol z Piłsudskim „wielokrotnie rozmawia, właściwe każdego dnia, tematów jest wiele”, w tym zapewne o delegalizacji zagrażającej stabilności państwa endecji, czyli domniemanego samego siebie, co źle wróży integralności jego osobowości
Ósma, że cieszy go wojna Rosji z Ukrainą i nie odczuwa z tamtej strony najmniejszego zagrożenia.
Dziewiąta, że Karol jest kimś, o kim Bosak mówi „jest jednym z nas”
Dziesiąta, że szykuje Jarkowi polityczną trumnę i z tej okazji zamówił już sobie nawet nowe, żółte ciżemki do tańca.
Ciekawe porównanie Łodzi i Wrocławia:
„Wrocław urósł do rangi miasta o europejskim znaczeniu. W tym samym czasie Łódź spadła do rangi metropolii borykającej się z największą liczbą problemów w Polsce”. Choć przecież Łódź to także miasto pogranicza pełne imigrantów.
– Którzy przybyli z niedalekich wiosek. Nie doszło do wykorzenienia. Więzi z pobliską wsią, z rodzicami, z dziadkami trwały. Klasa robotnicza Łodzi od zawsze była schłopiała.
Tymczasem do Wrocławia przyjeżdżali ludzie z daleka, którzy do domów rodzinnych wracali raz albo dwa razy na rok. Na Wszystkich Świętych i w Wigilię przez dworce we Wrocławiu, Szczecinie i Gdańsku przewalały się tłumy, były dantejskie sceny, wsiadano oknami. Na ziemiach zachodnich tradycyjne chłopstwo się nie odtworzyło. Nawet gdy chłopscy synowie dalej pracowali na roli, byli już farmerami.
Brak w tym jednak nieco logiki – skąd bowiem ta niewykorzeniona Łódź dostała miano czerwonej? Niemniej, różnica między, dajmy na to, Gorzowem a Kielcami jest bezsprzeczna, niemalże namacalna.
@PR&lemarc
Ty tak sam ze sobą??? 😉 To się leczy!!!
Janukowycz (…) jako nastolatek u progu dorosłości został skazany na 3 lata pozbawienia wolności za napad rabunkowy, odsiedział półtora roku. Później działał w grupie przestępczej w Donbasie, w 1970 roku trafił do więzienia na dwa lata za pobicie.
Stąd, na zasadzie analogii, możliwa odpowiedź na tytułowe pytanie narzuca się sama: zobaczył Zachód, a chciałby zobaczyć Ruskij mir.
Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Na miejscu pracują służby i prokuratura. Na tej samej trasie, bliżej Lublina, również stwierdzono uszkodzenie.
(Donald Tusk)
„Ja, niżej podpisany, wyrażam sprzeciw wobec objęcia mojego dziecka profilaktyczną opieką zdrowotną. Nie wyrażam zgody na żadne zabiegi medyczne, z wyjątkiem sytuacji zagrożenia zdrowia i życia oraz wymagających opatrzenia drobnych urazów bez mojej wiedzy oraz na przetwarzanie danych medycznych mojego dziecka. Ponadto nie wyrażam zgody na podanie szczepionki na HPV oraz przekazywanie dziecku jakichkolwiek informacji na ten temat” – to fragment pisma, które pojawiło się w mediach społecznościowych. Udostępniła je na swoim profilu między innymi Justyna Socha, szefowa Stowarzyszenia „Stop NOP”. Rodzice są zachęcani do podpisywania oświadczenia i przekazywania go do dyrekcji szkół, w których uczą się ich dzieci.
Pismo nieprzypadkowo pojawiło się w sieci właśnie teraz. Ma ono związek z rozpoczęciem akcji szczepień dzieci przeciwko wirusowi HPV. Ministerstwo Zdrowia rozszerzyło program szczepień przeciwko HPV dla dzieci w wieku 9-14 lat. Wcześniej dolną granicą wieku było 11 lat. Szczepienia zgodnie z zapowiedziami mają odbywać się w szkołach.
https://www.hellozdrowie.pl/w-sieci-krazy-pismo-sprzeciw-wobec-podania-dzieciom-szczepionki-na-hpv-rodzice-sa-zachecani-do-jego-podpisania-i-wysylania-do-szkol