Woźne strajkują

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

W środę w wielu łódzkich szkołach będą tylko nauczyciele. Przejmą rolę woźnych – będą sprzątać sale, dbać o czystość na korytarzach, zamykać i otwierać różne pomieszczenia, podwójnie dyżurować (za siebie i za woźne), wpuszczać i wypuszczać uczniów ze szkoły. Cała robota spadnie na belfrów – także zadania wykonywane przez sekretarkę, księgową i portiera.

Pracownicy administracji i obsługi będą strajkować z powodu niskich płac. Rozważano różne formy strajku, w końcu zdecydowano się na nieobecność w pracy (urlop na żądanie). Miejmy nadzieję, że to coś pomoże. Osobiście jestem zwolennikiem bardziej radykalnych form protestu. Jak już strajkować, to na całego i tak, aby zadrżało całe miasto. Uważam, że powinien zostać zorganizowany marsz pod Urząd Miasta, wejście na jego teren i zakorkowanie wszystkich pomieszczeń. Powiedzmy na jakiś tydzień, aby media nie mogły przemilczeć tego zdarzenia. Obawiam się, że o środowym strajku woźnych będzie w Łodzi cicho.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Kwartet solistów

Po przyjęciu wotum zaufania rząd Donalda Tuska kupił sobie parę tygodni spokoju, ale sam premier nie wychodzi z tej operacji wzmocniony. Stracił sporo autorytetu w oczach swoich wyborców, koalicjantów, nawet macierzystej formacji. Czy zdoła jeszcze odwrócić złą passę?

Rafał Kalukin

Źle, że nie jest to wspólny strajk wszystkich pracowników oświaty. Wprawdzie teraz nauczyciele nie zarabiają najgorzej, niedawno też była podwyżka, jednak w strajku administracji i obsługi moglibyśmy wziąć udział w ramach poparcia żądań koleżanek i kolegów. Uważam, że nauczycieli powinno żywo interesować, ile zarabia sekretarka, księgowa czy woźna. Co po podwyżkach dla belfrów, gdy obok nas w tej samej szkole pracują ludzie za nędzne grosze?

Frustracja pracowników administracji i obsługi jest olbrzymia. Wyrażanie niezadowolenia poprzez strajk jest najlepszym wyjściem z trudnej sytuacji. Zamiast mieć pracę w głębokim poważaniu (zgodnie z zasadą: oni udają, że nam płacą, a my udajemy, że pracujemy), koleżanki i koledzy protestują. Bardzo to szanuję. Dlatego ja oraz inni nauczyciele z przyjemnością posprzątamy szkołę i wykonamy wszystkie konieczne prace. Szkoda, że tylko tyle możemy zrobić.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama