Matura z biologii: trudna, lecz nie skandaliczna

Duże emocje wzbudziła w tym roku matura rozszerzona z biologii. W opinii jednych niesamowicie, skandalicznie trudna i krzywdząca, zionąca wręcz nienawiścią do młodzieży, wedle innych – w końcu taka, jak być powinna.
Nie miałem w planach poruszać tego tematu (podczas kampanii, która zdecyduje prawdopodobnie o naszym życiu, a nawet o ustroju Polski w następnych latach, wszyscy skupiliśmy się na innych sprawach). Aż do chwili, gdy temat tej rzekomo nienawistnej matury poruszył w internecie mój znajomy, wybitny profesor (co prawda nauk medycznych, ale od medycyny do biologii blisko). A co mi tam, napiszę, co uważam, przynajmniej pochwalę się na blogu, że mam wśród znajomych wybitnego profesora.
Znalazłem arkusz. Czytam, obmyślam w pamięci rozwiązania (w moim wieku już mi się nie chce zapisywać) i powiem szczerze, że tej skandaliczności i nienawiści nie widzę.
Co mnie uderza i z czym trudno mi się zgodzić, to nadmiar enzymów – prawie w połowie zadań. Aktynidaza, helikaza, rybonukleaza… Rozumiem, że w dzisiejszym świecie to istotnie biochemia, a nie anatomia, wiedzie prym, ale życie nie ogranicza się do enzymów!
Większość zadań, w tym trudnych, wymaga zdolności bardzo dziś potrzebnych, mianowicie połączenia wiedzy z analizą przedstawionych informacji. W pojedynczych zadaniach autorzy ewidentnie przeholowali. Przyznaję, nie pamiętam, co robi restryktaza! (Co też Piotr Panek, nasz blogowy biolog, o mnie pomyśli?). Po co jednak wiedza, gdzie znajduje się serce raka, to nie mieści mi się w głowie (choć pewnie stawiałbym na brzuszną stronę ciała, tam trudniej zostać ugodzonym).
Zazwyczaj jednak pytania wymagają wiadomości, których można by oczekiwać od absolwenta szkoły średniej z rozszerzoną biologią, przyszłego studenta medycyny, biologii, ochrony przyrody czy innego pokrewnego kierunku.
Zaskakuje mnie bardzo wiele krótkich tekstów, które zdający ma analizować, zaopatrzonych w liczne zdjęcia, wykresy, schematy. Tak naprawdę większość zadań polega na wyciągnięciu z nich informacji podanych często w nieco zakamuflowany sposób, niezbędnych do wykonania zadania (żeby je wyłuskać, podany tekst należy przeczytać dwa-trzy razy), i przetworzeniu ich.
W dzisiejszym świecie wiedza jest na wyciągnięcie ręki. Niestety większość ludzi czerpie informacje z kompletnie niewiarygodnych źródeł, a te wiarygodne często trudno zrozumieć. Właśnie to sprawdza ta matura: umiejętność korzystania ze specjalistycznych, trudnych źródeł, wyłuskania z nich i zrozumienia informacji w kontekście posiadanej wiedzy. Takie kompetencje są przydatne w ciągle zmieniającym się świecie zalewanym dezinformacją i fake newsami.
Czy to nie jest za ambitny cel dla 19-latka? Nie, gdyby wcześniej go odpowiednio przygotować. Zamiast wkuwania na pamięć rzeczy, które łatwo znaleźć, jeśli się umie szukać, uczyć wyszukiwania informacji właśnie, analizowania tekstów naukowych, danych, wykresów, argumentowania, interpretowania i oceniania. W celach edukacyjnych dać sobie spokój z „uczeń zna”, poza podstawowym i trochę bardziej skomplikowanym słownictwem niezbędnym do opisu procesów biologicznych, a skupić się na „uczeń potrafi”.
Ponadto, czego panikujący dobrzy uczniowie zwykle nie zauważają, trudna matura w rzeczywistości ułatwia im dostanie się na wymarzone studia. Łatwizna i banały sprawiają, że większość rocznika uzyskuje podobne dobre wyniki, a o przyjęciu na stomatologię czy weterynarię decydują pojedyncze punkty. Trudne zadania pozwalają natomiast wykazać się lepszym uczniom, bardziej różnicują tych starających się o oblegane kierunki. Progu zdawalności nie ma, a dobrze przygotowany maturzysta z wynikiem 60 proc. przy średniej 40 proc. dostanie się na upragnione studia znacznie łatwiej niż ten z wynikiem 90 proc. przy średniej 85 proc. Oczywiście poziom powinien być porównywalny z roku na rok. I naprawdę część zadań musi być łatwiejsza, by różnicować tak samo słabszych zdających, z których część dostanie się na mniej wymagające studia, a część nie.
Nie podpisałbym się jednak pod zamieszczonym w jednym z mediów panegirykiem na cześć tej matury. Powiedziałbym raczej, że mimo mankamentów była niezła. Pamiętajmy, że matura ma sprawdzać, czego nauczył się licealista bądź uczeń technikum po czterech-pięciu latach szkoły średniej. I trudno chwalić dość nowoczesną, fajną maturę zupełnie oderwaną od staroświeckiego nauczania.
Skoro niezłą maturę już mamy, może należałoby dostosować do niej edukację?
Marcin Nowak
Komentarze
Starozytni chrzescijanie mowili o niedawaniu ryb ale o nauce ich lapania.
kilka lat do przodu… Zastapic ktorys wegiej krzemem Si,
zaadsorbowac na tranzystorze i zrobic dobry zastrzyk.
…
I tubule beda gadac z chmura.
Strzeżcie, sie powiadam Wam
– Singularity is coming.
P.S.
Te sznurowki calkiem imponujace 🙂
R.S.
Ty juz nas nie strasz i przestan majstrowac w tej swojej szopie. Ja juz mam koszmary, ze tez CERN, czy jak mu tam, sprowadzi na nas jakies nieszczescie.
Nie lepiej zajac sie malarstwem na ten przyklad, czy cus w podobie.
W « domu starców, staruszek » dwie sędziwe rozmawiają
he, he, gdy byłyśmy młode, to chciałyśmy być podobne do Brigitte Bardot
Druga odpowiada
No i co, teraz jesteśmy podobne!
Więc po prostu trzeba czekać.
My , na obcym chlebie, mamy komfort, nie będziemy oglądać sutenera codziennie.
To nie jest dane polskim Polakom.
A teraz coś w stylu ulubionego Isa42. Geopolityczna konstatacja
Człowiek jest istotą społeczną, która żyje w grupach: rodzinie, klanie, plemieniu, mieście, królestwie… żyjemy dziś w epoce narodów, które nie istniały zawsze i nie będą trwać wiecznie. Ale jeśli możemy sobie wyobrazić inne formacje poza narodami, większe lub mniejsze, kto chciałby żyć w świecie, w którym ludzie nie mają wspomnień, tradycji, nadziei, przekonań, niczego, gdzie wszyscy są tacy sami? Czy to w imię socjalizmu, który stworzy nową ludzkość, czy w imię handlu, nikogo to nie interesuje. Nawet jeśli potrzeby wszystkich zostałyby zaspokojone, co jest już dużo, to i tak nie wystarczy; człowiek nie żyje samym chlebem. A kto chce żyć w świecie islamistycznym? Możemy zabijać, aby stworzyć ten świat, możemy za niego umrzeć, ale kto mógłby tam żyć? Jeśli chodzi o Izrael, nie oferuje mu się możliwości porzucenia tego, co go tworzy, aby stać się zbiorem wymiennych jednostek, ani nawet powrotu do stanu uciskanego i pogardzanego dhimmi, niższego. To, co jest oferowane, to śmierć. To prostsze. I skuteczniejsze.
To prawda, że proponowane są federacje narodów, a raczej państw, ale to nie wydaje się działać zbyt dobrze, a nikt nie dałby się zabić za UE. Nawet za własny kraj już nie chcą. Inni proponują podporządkowanie się wielkiemu imperium, ale Ukraińcy i Tajwańczycy wykazują pewną niechęć do posłuszeństwa wobec despoty, wiedząc, że zostanie zamordowany przez swojego następcę lub założy dynastię. Nieco upraszczam. To nieodzowne. Kanada, nawet anglojęzyczna Kanada, nie wykazuje wielkiego entuzjazmu dla idei stania się państwem amerykańskim. Proponuje się również, aby stare narody zniknęły i stały się mniejszymi, albo mówilibyśmy po bretońsku baskijsku, katalońsku, z granicami, armiami, siłami policyjnymi, wypędzeniem niepotrzebnych i nieludzkich cudzoziemców, naukami narodowymi zakorzenionymi w fundamentach cywilizacyjnych, nauk baskijsko-bretońsko-katalońsko-sabaudzkich… nie, dziękuję. Nie bądźmy nacjonalistami, ale szanujmy narody, ponieważ taka jest polityczna rzeczywistość naszych czasów i nic lepszego nie jest nam oferowane. A tam, gdzie nie ma narodów, szanujmy plemiona lub klany, przynajmniej to, co istnieje.
Po ostatniej niedzieli nic mądrzejszego się nie ocieli. Qba
Amen
Francja jest już chyba ostatnim krajem przyjmującym masowo Afgańczyków. Ostatni raport about mowi , że jest ich u nas ponad 100 000. 70% nie pracuje, przestępstwa nagminne, molestowanie seksualne. Aucun espoir pour l’intégration.
Nie sprawdziłem testu, bo kto wie, na ile bym go zdał, ale akurat restryktazy to coś, co (przynajmniej z grubsza) kojarzę, choć być może dopiero ze studiów – jednak coś z wykładów Węgleńskiego mi zostało. No i pamiętam, że układy stawonogów są odwrotnie ustawione w orientacji grzbiet-brzuch niż strunowców… To akurat wiedza bardziej maturalna niż ze studiów. Niby na pierwszym roku coś się kroiło, ale chyba jednak ostatecznie w czasie studiów więcej było biochemii niż anatomii (poza tym, że ja poszedłem ścieżką środowiskową, więc biochemia i anatomia miały bardziej znaczenie w autekologii, a tam ważniejsze jest, to, że wyrostki na głowie kozy i jelenia mogą służyć do podobnych celów, a kompletnie bez znaczenia jest to, że jedne to rogi, a drugie poroże).
drogi Act-cie , ależ z przyjemnością i nie tylko malarstwem.
Potrzebuję na ten przykład pędzel z możliwością programowej zmiany włosia.
Tylko – bez perwersji prosze – jakis skojarzeń nieprzystojnych.
Taka macierz pędzli np 4×4 z regulacja wysokosci „z”
Wtedy, moglbym sie pokusic o malarstwo fraktalne za pomocą wavelets’
W międzyczasie, mrówki zaatakowały mi „klimę” – pompę ciepła/zimna i zrobiły zwarcie na płycie kontrolera.
A części zamienne w tej trumpiarni poszły 2.5x w cenie .
Jak dorzynać ekonomię, to najlepiej na ciepło w upale.
A te sznurówki na obrazku, to fajnie wychodzą jako włókna topologiczne.
Ale ja sie tym juz zajmować nie będę zbyt duzo zabawek w garażu.
Juz to kiedys linkowalem:
https://www.youtube.com/watch?v=II-maE5HEj0
@@ Pyta mnie @mfizyk czy należałoby Polskę „wzdłuż Wisły” podzielić. O ile wiem, był już kiedyś taki podział na Polske A i Polskę B. Sporo sie o tym w domu rodziców mojej bardzo polskiej żony nasłuchałem, nie wszystko z tego rozumiejąc. U Mickiewicza inaczej o tym było: „Naród nasz jak lawa..” To mi bardziej do przekonania trafiało – im kto bliżej wierzchu Ludowej, tym bardziej plugawy. Wiele wskazuje no to, iż to znacznej części Nadwiślan do dziś odpowiada. Gdyby mnie kto o zdanie w tej materii pytał, proponował bym podział na Polskę N i T. Wiadomo przece jakie województwa za N a jakie za T były. Czechosłowakom sie to udało, Jugosłowianom też to czemyżby Polanom miało sie nie udać?
@mfizyk tego zdaje się nie wieedzieć ale Kalifornię to na trzy, nie zaś dwie chcieli dzielić – na wie czesci to Oregon próbowali i wciąż maja zamiar – proponuj a wszchodnia Idaho ma zaanektować. W Nadwiśla przypadku, ta N mogłaby Unię Dwojga Nnarodów z Białorusią stworzyć.
Podział na Polskę A i B pochodzi z czasów przedwojennych, bo był wynikiem zauważalnych różnic rozwojowych po odzyskaniu niepodległości po rozbiorach, w trochę innych jednak granicach niż obecnie. Dziś najbardziej odpowiada mu linia Opole – Suwałki, ale granica na Wiśle łatwiejsza by była do upilnowania, nie trzeba płotu.
Droga ekspresowa S7 (Chyżne – Gdańsk) może stanowić również taki rodzaj rozgraniczenia,
W moich rozmowach w Polsce słyszałem dużo poparcia dla takiego pomysłu, a nawet zrozumienia dla powrotu Ziem Odzyskanych do prawowitego właściciela, ale też ubolewania, że Niemcy po zadławieniu się „nowymi landami” raczej nie zechcą kolejnych kłopotów 🙁
Tegoroczna matura z biologii nie wygląda na nadzwyczaj trudną, jeżeli poruszane tematy były w programie LO. Przejrzałem arkusz i intuicyjnie odpowiedziałem na parę pytań. O enzymach wiedziałem niewiele, ale że skrobię wykrywa się jodem, a pancerze raków są z chityny, to chyba wszyscy wiedzą. Albo dlaczego galaretka z dodatkiem owoców kiwi się upłynnia, jeśli nie stoi w lodówce.
Logicznie myślący człowiek będzie też wiedział, że skoro rak szlachetny żyje tylko w czystej wodzie, a pręgowanemu stan wody jest obojętny, to tylko szlachetny może być wskaźnikiem jej czystości. I tak dalej. Glukoza, insulina, sikanie…
A stawonogi mają serce w części grzbietowej. I działa ono jak pompa ssąca, bo układ jest otwarty i hemolimfa pod niskim ciśnieniem opływa organy po czym jest zasysana do pompy.
@ppanek
Tak, to bylo, że pierwouste mają układ nerwowy od brzucha, a pokarmowy od Grzbietu. Ale serce też?
@markot
Brzmi rozsądnie.
Gdzie jest serce?
Jest taki Kartagener syndrom gdzie serce jest po prawej stronie. Nazwisko Kartagener jest pochodzenia hiszpansko zydowskiego. Kartagener urodzil sie w Przemyslu a rodzina przeniosla sie z Austro-Wegier do Szwajcari przed wybuchem I Wojny Swiatowej. Tam zostal lekarzem i w 1933 roku opublikowal triade: 1. chroniczne zapalenie zatok 2. bronchiektazje 3.dextrorardie/situs inversus. Po latach dodano do tego bezplodnosc damska i meska.
Nikt nie wiedzial co wiaze blony sluzowe pokryte ciliami z dextrokardia.
Po odkryciu primary cilia 15 lat temu wszystko nadralo sensu. Kartagener syndrome to ciliopatia a cilia sa odpowiedzialne w embriogenezie za pozycje organow wewnetrznych.
Cilia sa organellami zbudowanymi z microtubules. Cilia pojawily sie 1.5 bilona lat temu i ewolucja je zachowala aby Kartagener opisal pierwsza ciliopatie.
@ahasverus
Dziękuję za wczorajsze życzenia. Było mi bardzo miło przeczytać po pracy w ogrodzie.
Dzisiaj też był dzień ciepły i przyjemny na łonie natury.
W tygodniku POLITYKA o szwedzkich samotnych seniorach „Oblicza szwedzkiej starości”. Podobno wszyscy zachowują dystans i starych ludzi na mieście nie widać.
U nas wprost przeciwnie.
W radiu była rozmowa czy Karol Nawrocki zastosuje się do przyrzeczeń danych Sławomirowi Mentzenowi.
Paweł Kowal o stosunkach z Ukrainą. Trudne sąsiedztwo.
Sławo
Ja wiem że to szyk robić te anglicyzmy. Ale 1.5 biliona lat temu to jedynie duch święty unosił się nad wodami. Univers ma ok 13.8 miliardów lat. Ziemia ma ok 4.5-4.8 miliardów lat , życie się pojawiło circa 3-3.5 mld lat , organizmy wielokomórkowe 600 mln lat. Homo sapiens circa 200-300 tys lat.
Może to dane niedokładne, ale przestańcie z tymi bilonami lat i dolarów
ahasverus
6 czerwca 2025
19:51
Z komputera:
Earth › Age
4.543 billion years
Zyje w krajy angielskojezycznym. Stad biliony. Poza tym lubie incze i funty bo tak tu jest. Acha i uzywam slaby prad elektryczny.
Sen miałem wczoraj idiotyczny –
Płynąłem pod prąd. Elektryczny.
Slawomirski
6 czerwca 2025
Dekstrocardia ani situs inversus nie wymagają Kartagenera ani jakiegokolwiek związki z rzęskami
Sztab nie dowiozl, musimy dowiezc, bo jak nie dowieziemy…mielismy dowiezc, nie dowiezlismy, czy dowieziemy? (np. do wyborow 2027).
(Iga jedziesz!, Iga jazda!
Iga znowu nie dowiozla!)
‚dowiezc’ – slowo nowa plaga, slowo koszmarek roku. Chyba jeszcze durniejsze od frazy ‚siedziec we wlasnej bance’.
Zona i maz spia w oddzielnych sypialniach od lat – (dosc dlugi korytarz miedzy nimi.)
Niemniej, raz na jakis kwartal, zona owladnieta litoscia zaprasza meza na nocne rendez-vous ‚do siebie’.
Wypada wlasnie pamietna noc:
maz cicho puka do drzwi zoninej sypialni.
Zona otwiera: kochanie cos taki smutny?
Maz, glowa opuszczona: no bo znowu nie wytrzymal transportu…
Zona wzdycha (udajac glebokie rozczarowanie): no coz, moza nastepnym razem jakos dowieziesz.
@act
🙂
Przypomina mi się dzieciństwo i wyprawy do sklepu, gdzie można było często usłyszeć: nie dowieźli 🙁
A z tym mężem, to było trochę inaczej. Żona budzi się w nocy i widzi, że mąż nerwowo chodzi po sypialni.
– Co ci jest?
– No wiesz, bardzo mi się chce seksu
– To chodź!
– Toż chodzę 🙄
markot,
co inaczej? To bylo w innym kwartale.
Pani kochana: juz podobno dowiezli ale jeszcze nie rzucili.
Dowieźli, rzucili, ale najsampierw RENAMENT!
Zara wracam.
Kiosk zamkniety z powodu choroby.
Sklep całodobowy NON STOP- otwarte do 22
Otwieram o 14 albo jak przyjdę
Zakład krawiecki w Poznaniu: SPODNIE – ROK ZAŁOŻENIA 1912
@Markot, @act,
a ja mam taka tabliczke na duzym WooHoo. W zasadzie calodobowa…
https://th.bing.com/th/id/OIP.NMXU3X1_XHBhata9pYvJNAHaGL?r=0&rs=1&pid=ImgDetMain
dalej z kaffka, pzdr S
markot, 12:50, 12:54,
hahaha, poddaje sie, daj dokonczyc kawe bez rozlunku!
Na wiejskim sklepie całodobowym:
Po godz. 22 głosno wołać Zdzisiek
„Zara wracam”… czyli cholewa z gęby bo nieopatrznie przeczytało się cos zagranicznego .. ( „Zara ” open ; 9 AM – 6PM )
https://www.msn.com/en-ca/lifestyle/mind-and-soul/who-wrote-the-bible-ai-tries-to-give-us-an-answer/ar-AA1GewKu?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=2a655b723ec645c8aa3f9650e4404586&ei=24
„Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, kto napisał Biblię, z przyjemnością dowiesz się, że sztuczna inteligencja może pomóc rozwikłać tę tajemnicę. Święta Księga została napisana dawno temu i była przepisywana i przeredagowana niezliczoną ilość razy do wersji, którą mamy dzisiaj. Tak więc Biblia nie ma jednego autora, a wierzący akceptują ją taką, jaka jest. W końcu słowo i historia Boga były przekazywane masom przez tysiąclecia. ”
……………
To mogłoby gdyby chciało, wyjaśnić dlaczego te pomyłki w zapisywaniu głosów ( wg doniesień medialnych ) zdarzały się tylko w jedna stronę. (?)!
Biologia z powodu trudności w opanowaniu wściekłości i ziejącej nienawiści do glosujących , zrobiła glosowanie – podobnym do glosowania na listę przebojów .
Za tydzień , dwa zagłosuje się na cos’ zagranicznego .. cos’ czego nie kapuje , o czym to je ..
…………
„Dekstrocardia ani situs inversus nie wymagają Kartagenera ani jakiegokolwiek związki z rzęskami ”
………….
Biblia na początku była zagraniczna i nie miała żądnego związki z naszymi (!) przykazaniami .
żadnego
Manes Kartagener – austriacko-szwajcarski internista urodzony w Przemyślu. Rosyjskojęzyczna Wiki zrobiła z niego Szweda.
Jako patolog zajmował się szczególnie zjawiskiem nieodwracalnego rozszerzenia oskrzeli i wydał pracę o jego etiologii. Zaobserwował przy tym, że wśród badanych przypadków było siedem z situs inversus czyli lustrzanego odwrócenia organów wewnętrznych.
U osób z nieruchomymi/słabo ruchliwymi rzęskami połowa z nich miała tę anomalię anatomiczną.
Praca habilitacyjna Kartagenera nosiła tytuł „O wrodzoności i dziedziczności rozstrzeni oskrzeli”. Opisany syndrom otrzymał jego nazwisko.
Związki z naszymi (g….mi)
https://www.msn.com/en-ca/news/world/dead-sea-scrolls-are-older-than-previously-thought-study-reveals/ar-AA1GeuPF?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=184018ea56d54248a0742b11981c3a35&ei=15
olborski 14:19,
artykul fascynujacy, zdazylem przeczytac i skopiowac tylko ten fragment – drugi raz, trzeba przez apke MSN:
„With the Enoch tool, we are opening a new door to the ancient world, like a time machine that allows us to study the hands that wrote the Bible,” the study authors wrote in a statement.”
Biblioznawcy zapinajcie pasy.
act
Jest jeszcze jedno tegoroczne słowo koszmarek – ograć !
Teraz sportowiec nie zwycięża, tylko „ogrywa” . Zaczęła tę zarazę lansować Interia, a za nią poszli inni.
basia.n
tak, i ‚wyrzucic’ – turniejow, meczow juz sie nie przegrywa/wygrywa, jest sie wyrzuconym albo sie wyrzuca.
Chyba nieco rozumiem Wasze niezadowolenie:
Oburzać się na nowe słowo czy też na znaczenie?
Marcin Nowak
7 czerwca 2025
11:52
Brak bialka Dyneiny w mikrotubules jest markerem syndromu Kartagenera.
Primary cilia roznia sie od motile cilia. Primary cilium jest czuciowym organellem komorki. Co nie znaczy ze motile cilium nie ma takich zdolnosci. Normalnie funcjonujace cilia sa potrzebne w okresie embriologicznym do zachowania normalnej anatomi. Polydactily jest ciliopatia.
„Kartagener syndrome, a type of primary ciliary dyskinesia (PCD), is a rare, inherited genetic disorder characterized by a triad of symptoms: chronic sinusitis, bronchiectasis, and situs inversus (reversed organ placement). The underlying cause is a defect in the structure or function of the cilia, tiny hair-like structures that line the respiratory tract and other areas, leading to impaired mucociliary clearance and other complications. „
markot
7 czerwca 2025
14:13
Dziekuje za zainteresowanie syndromem Kartagenera, ciliami i mikrotubulami.
Prosze pamietac ze mikrotubyle komorek piramidalnych zlokalizowane w dendrytach i somie neuronow roznia sie od reszty mikrotubules: mixed polarity, short and cupped. Te mikrotubule sa miejscem naszej swiadomosci i pamieci.
Slawomirski
Mój znajomy profesor fizyki eksperymentował dużo z rzęskami w drogach oddechowych, do czego używał przynoszonych mu przez asystentów płuc cielęcych z rzeźni.
A swoją drogą smutne jest ubożenie języka niektórych emigrantów i używanie obcych terminów dla pojęć znanych także w języku polskim. Lenistwo umysłowe czy chęć podkreślenia „naukowości” swojej wiedzy?
A już upieranie się przy amerykańskich bilionach jest żałosne.
seleuk|os|
7 czerwca 2025 12:55
Velæverdi,
Pewein z moich R&D pracowników w DK miał taki wiekowy Morris 1100 a na nim tabliczkę:
„Godkendt til kreatur transport” – tata był weterynarzem.
act
7 czerwca 2025 16:10
Z własnej edukacji w języku polskim (pod srogim okiem ś.p. teściowej i nieustannym Kuttersmukke nadzorem) wiem co następuje: „ograć” to kogoś w karty można, a „wyrzucić” z zawodów sportowych czy turieju odnosi się do usuwania siłą niesfornych widzów czy zdyskwalifikowanych zawodnikow.
Wulgaryzację języka zawdzięczamy Ludowej do społu z „postępem technicznym”. AII (Artificial Idiots Intelligence) tu na blogu reprezentowanej, która ze słabego napięcia korzysta, miesza się wszystko razem na zasadzie SISO.
” Otwieram o (..) albo jak przyjdę ”
…………..
„Bez rozlunku ” .. suszona nuta liściasta .. to chyba cos z Fr- Schu. a po rozlunku liście te same ale mokre …
…………
„Kuszący nos z łagodnymi przyprawami i czarnymi owocami, wraz z suszoną nutą liściastą. Pełne, z zrelaksowanym, mięsistym odczuciem w ustach przez środkowe podniebienie, delikatne taniny napinają nieco mięśnie pod koniec, dając długi, kontrolowany finisz. Niezbyt skomplikowany, ale ładnie skonstruowany. Do picia teraz, ale najlepiej od 2024 roku [do 2028+]. Wynik – 92
Miejscowi naukowcy nagrali “rozmowy” naszych orek.
https://youtu.be/I1tKddgDfG0?feature=shared
Enjoy
markot
7 czerwca 2025
17:38
Slawomirski
” Mój znajomy profesor fizyki eksperymentował dużo z rzęskami w drogach oddechowych, do czego używał przynoszonych mu przez asystentów płuc cielęcych z rzeźni. ”
Profesor fizyki zapewne potrzebuje do pomocy asystentów…ale czemu muszą to być asystenci płuc cielęcych i do tego z rzeźni ?
Piotr II
7 czerwca 2025 20:30
Szyk słów w zdaniu! Toż się mentor poślizgnął – za taki język w II Rzeczypospolitej by go wyśmiano, a dziś to poprawne pod AI egidą.
Mnie, na przykład, do dziś dręczą wątpliwości związane z odmianą polskiego „mieć”. Jeśli ktoś powie iż coś ma w dupie, to ma na myśli mienie, miecie czy manie ? Z powodu mienia, Miecia czy Mania w rzeczonej?
@@
„Don’t do as I do! Do as I say!
Złotogrzywy powiada: nie wolno urzędu „disrespect”.
Piotr II, Calvin Hobbs,
Hola panowie!
Zdaniu @markota:
„Mój znajomy profesor fizyki eksperymentował dużo z rzęskami w drogach oddechowych, do czego używał przynoszonych mu przez asystentów płuc cielęcych z rzeźni. ”
pewnie moglyby pomoc przecinki
jak tu:
„Mój znajomy profesor fizyki eksperymentował dużo z rzęskami w drogach oddechowych, do czego używał, przynoszonych mu przez asystentów, płuc cielęcych z rzeźni.”
ale w zadnym wypadku nie da sie go odczytac jako:
”Mój znajomy profesor fizyki eksperymentował dużo z rzęskami w drogach oddechowych, do czego używał przynoszonych mu asystentów płuc cielęcych z rzeźni.”
Czy ja nie dostrzegam czegos, co Wy widzicie?
Swiezy przyklad z ‚ograniem’:
‚Znany dziennikarz ze Stanów Ben Rothenberg przed meczem przekonywał nas, że „Aryna Sabalenka jest do ogrania w Paryżu”.’ – gazeta.pl.
I mial racje, wczoraj Sabalenka zostala ograna w Paryzu przez Gauff i poszla z torbami.
Act,
Nie w czoraj tylko dzisiaj. Bravo Coco. 🙂
Orca,
u mnie juz 11:35 am w niedziele.
Choc rzeczywiscie mecz chyba zakonczyl sie po (mojej) polnocy a zaczal w sobote.
Orca,
a u Ciebie ciagle sobota ok. 7 pm, prawda?
😆
Widzę, że niektórzy nie znają struktury organizacyjnej dobrej rzeźni, gdzie każdą częścią zwierzęcej tuszy opiekuje się stosowny asystent 😎
A teraz może poprawniej:
Mój znajomy profesor fizyki eksperymentował dużo z rzęskami w drogach oddechowych, do czego używał płuc cielęcych przynoszonych mu z rzeźni przez asystentów.
A czasem sam po nie chodził.
markot
8 czerwca 2025 4:04
„Widzę, że niektórzy nie znają struktury organizacyjnej dobrej rzeźni, gdzie każdą częścią zwierzęcej tuszy opiekuje się stosowny asystent ”
Nie tyle „asystent” co „associate”
Act
Sobota. Cały dzień 🙂
@@
A u mnie sobota 21:15 i nikogo to nie obchodzi kto kogo w Paryżu ograł. Tym się tu pasjonujemy czy Egolon Złotogrzywego, czy Złotogrzywy Egolona ogra!
Money can’t buy mi love???
https://www.youtube.com/watch?v=srwxJUXPHvE&ab_channel=TheBeatlesVEVO
@Calvin Hobbs,
osobiscie doznalem lekkiego rozczarowania (nacisk na lekkie). Bylem przekonany ze Egolon stawia na „prezydencje”. Tak, tak Calvin wiem… Fryzura jednak stawia calkowicie na bezpodatkowosc Amerykanow (niektorych). W zasadzie to ma racje Fryzura. Ja gdybym dziwnym zrzadzeniem… to bym zwolnil wszystkich Am z placenia, za cokolwiek, jednym podpisem. Przy kaffce ofkors bym tak zarzadzil.
Mvh Seleuk
seleuk|os|
8 czerwca 2025 6:21
Ejże Velæverdi!
Za NATO też ???
@Calvin,
Amerykanie bronia Swiata Wolnych przed zakusami znanych lachudrow. To zajecie Ams wzieli na siebie z ochota i duma. Ja bym zwolnil z placenia za cokolwiek, tych co teraz placa. Duza czesc juz jest bezpodatkowcy, ale inni. Oni domookreznie handelkuja kuponami zywnosciowymi i opiatami, na mala skale. Za to nie placa podatkow. Chodzi Calvin oto, zeby nie placili ci, co inne produkty sprzedaja, markowe…
A jezeli chodzi o wojskowosc Calvin, to integracja postepuje… Wlasnie ogloszono duzy kontrakt na woz CV90 (Skand + Hollandia). Kilkaset sztuk. Nie znalazlem ile, ale za ile (~9,5 miliardow €uro) 🙂 Bo to maja byc jakies synergiczne zalety w kosztach, poza zaletami „ukrainskimi”, juz znanymi.
Ja w ogole Calvin, moge calkowicie poleciec „qba modelem” ktory dyskutowalismy wczoraj. Bezbudgetowosc. Ale wieczorkiem Calvin, bo teraz musze leciec…
Przygoda, przygoda, kazdej chwili szkoda… Mvh Seleukos
Gdy ulatuje dusza
Pozostaje tusza?
Nikt nic , … to musze, sam .. pogadać z własna, ale to mi przejdzie …
…………..
„Gdy ulatuje dusza
Pozostaje tusza? ”
…………..
„Widzę, że niektórzy nie znają struktury organizacyjnej dobrej rzeźni ”
……………….
Dobra rzeźnia to taka gdzie nic się nie marnuje a zabijanie nie jest brutalne …
bo zwierzęta … nie kwiczą , nie ryczą na .. ” sucha nutę, liściastą ” .
Zabijanie odbywa się pod narkoza , bo usypiane sa Schubertem , a wtedy tam Schubert jest ograny , …. bez bólu , do bólu .
………..
Podobno była jakaś ” cicha „ustawka Egolonego z sekretarzem „czegoś’.. jakby skarbu amerykańskiego „.(?)
Dawniej (.. dawno ) była na (przy ) ul. Wschodniej filia przyszłej Filharmonii Obiecanej , gdzie każdy brał sam , bo tam nie podawano , bezdusznie bo w ciszy ogolona, golonkę „na wage” . Kawałek świńskiej duszy nic nie ważył i nie miał nic do powiedzenia .
(Legenda nie była cicha i śnieżna bo była śnieżno-lodowa .. ludzie rzucali śnieżkami w zomo , a zomo lało ludzi woda bo ręce mieli zajęte czymś ogranym wcześniej )
markot
8 czerwca 2025
4:04
🙂
” Widzę, że niektórzy nie znają struktury organizacyjnej dobrej rzeźni, gdzie każdą częścią zwierzęcej tuszy opiekuje się stosowny asystent”
Coś podobnego !
To tak jak w klinice chirurgicznej.
Może bardziej jak w prosektorium, tyle że raczej nie dla ustalenia przyczyny śmierci 🙄
Podaję bez pardonu
Przyczyny zgonu
I bez znieczulenia
Stopień zidiocenia
Cristiano Ronaldo w meczu Portugalia – Hiszpania strzelił 939 bramkę w karierze. Bardzo sprytnie strzelił bo był tam gdzie należy.
Jest dwa do dwóch. Rozstrzygnięcie w dogrywce
Pięć godzin i trzydzieści dwie minuty trwał finałowy mecz Wielkiego Szlema w Paryżu pomiędzy Sinnerem i Alcarazem zakończony zwycięstwem Hiszpana 3:2.
Trzy tie-breaki w drugim, czwartym i piątym secie.
Włoch prowadził dwa do zera, w trzecim secie był blisko zwycięstwa, ale ostatecznie uległ po morderczej walce.
Podobnie w finale kobiet. Prowadząca w rankingu Aryna Sabalenka uległa tenisowej dwójce Coco Gauff 1:2
Następny turniej Wielkiego Szlema rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu w Londynie. Imprezy sportowe toczą się bez przeszkód. Stadiony pełne kibiców
Portugalia pokonała Hiszpanię w finale Ligi Narodów po serii rzutów karnych 5:3.
Po sześciu latach Portugalczycy znowu na piłkarskim szczycie.
seleuk|os|
8 czerwca 2025 7:56
seleuk|os|
8 czerwca 2025
7:56
Velæverdi,
Utakke er verdens løn! Wiesz Ty ile to am kosztowało przed Adolfem obronić i jak Sverie się do tego przykładała? Wiesz ile przed Józiem i ditto? Piszesz tak jak gdyby u Ciebie narko nie handlowali i wódki nie szmuglowali big style. Ta jedynie różnica, że w Sverie nikogo nie potrafili zmusić żeby karę płacił.
CV90? Imponujące!!! 1980 technologia, pięć razy podMarkowana, w ciągu 11 lat aż 1200 zamówionowo (ile zbudowana o tym szaaa) czyli w tempie 110 rocznie. Teraz się ruch w interesie zrobił, zamawiają aż miło ten 45, ów 74, jeszce inny 108. W ramach Nordic współpracy (declaration of intention ofkors) ma to cudo w 2029 do Estoni dotrzeć (Putiiszka cierpliwie poczeka aż). Nederlads zamierza 180 ma zbudować, znaczy jeśli się rząd znowu nie zmieni. Z sukcesów bojowych najwiekszy to eliminacja polskiego Borsuka. Z pięć lat mają być w stanie na Nadwiślu CV90 produkować (Putimiszka cierpliwie poczeka), znaczy jeśli sie rząd nie zmieni i td. i tp. Cieszyć się masz powody bo jak narazie wygląda na to, że udało się Sverie polski i czeski przemysł zbrojeniowy kanufle.
Co do Złotogrzywego poczynań, to Ty chyba kompletnie nie kapujesz o co tu u nas chodzi. Egolon jakieś 300 miliardów (żeby sie @markot bilionami nie gorszył) wysupłał Zlotogrzywemu na tron sie wspiąć pomagając. Myślisz miał by na to gdyby podatki tak jak byle szarak płacił? Myślisz, ci którzy sie dołożyli by mieli?
O to się rozchodzi, żeby Dems podciąć. Zeszłym razem to im „deductions” podciął, tym razem im szanse na 2028 podcina – Emerytów chce zwolnić od płacenie podatków wtórnych (już raz przecież od tej gotówki zapłacili), nadgodziny chce zwolnic od podatków (det skal betale sig at arbejde ekstra), napiwki też (kto sprytny i tak ich nie płaci) z których u nas „hospitality” branża żyje. Chwytliwe, wyborcom sie podoba. Pieniążki mają do obywateli kieszeni iść, a nie do państwowej kasy (Ty tego mozesz nie pamiętać bo w Ludowej wtedy żeglowałeś, ale to polityka duńskich C kiedyś była – pengene ligger bedst i borgernes lommer!) Dems idea była zabrać ile tylko można i zabrane według swoich specjalnych interesów rozdzielać, już to inclusion, już to affirmative acitions już to na inne równie szczytne cele. Wiele krzyku o Medicaid, że obcinają. A prawda ta, że stanowi Dems tak tym gospodarzyli, iż 80% na co innego szło niż na dzieci, samotne matki i ludzi starszych. Uszatek waste zwielokrotnił healtcare w am na łopatki kładąc. To czego ludzie wpodatkach nie zapłacą, to wydadzą. Problem w tym żeby na DK wzór na import nie wydali. Obecnie nawet materiału na puszki do piwa i innych drinks tu nie produkują. Taryfy potrzebne. W DK z butelek popiwie dzieciarnia kieszonkowe miała, tu u nas Kitajcy puszkowe brali. Ciekawe czasy idą.
Wkrótce do Europy się wybieram na jakieś dwa miesiące. W Skan trochę czasu też spędzę, zobaczę jak tam idzie.
Czasem człowiek doczeka chwili,
Kiedy już nie wie, co z czym myli.
@Calvin Hobbs,
woz CV90 podalem Tobie tylko jako przyklad integracji krajow nordyckich, sprzetowej. Ja nie wypowiadam mnie na temat „jakosci” broni. Ukraincy oceniaja woz CV jako zdecydowanie lepszy od wozu Bradley. Albowiem Calvin, tutejszy przemysl nie produkuje „gwiazd smierci”. Tutejsi jedynie antyKalmucka bron produkuja. Rozumiesz Calvin, dyskretna roznice dystynkcji…
Pozatym nabrala „miesa na kosciach” inna dziedzina integracji skandynawskiej. Cicho i spokojnie, bez wzbudzania niepotrzebnych zgrzytow z amerykanskim dowodztwem w Norfolk (ktore teoretycznie ten obszar pokrywa), powstalo
https://yle.fi/a/74-20111862
donosza Finowie. Albowiem wiedz Calvin, ze zaufanie do USA jest znikome lub zadne. Dlaczego tak jest, wypowiadal nie bede. Jest znikome, wystarczy…
Ja mysle Calvin, Ty masz lekko wypuczony obraz/ oglad sytuacyjny. Dla krajow tutejszych (podbiegunowych) USA nie jest zadnym do nasladowania wzorem. Zadnym, w zadnej dziedzinie. WlkBryt i Francja rowniez sa zainteresowane tym centrum antykalmuckim w Rovaniemi, tam gdzie JulTomte urzeduje znaczy 😎 Albowiem rowniez maja zerowe zaufanie do rzadow USA, jakostakos´ ostatnio wyszlo. A ktore to dziateczki Jultomte nie cenia??? Ktore?
Dalej donosza (ale nie linkuje bo to wszystko platne) w sprawie „gwiazd smierci”. Polska od 20lat, zrealisowac pragnie program Orka. Kupic lodki podwodne ktore beda potrafily zejsc na glebokosc Rowu Marianskiego. Za potrzeba eventualnie, wzniesc do stratosfery. Byc niewykrywalne tu i tam. A z uzbrojenia miec pociski krazace zdolne atakowac cele strategiczne w swiecie. Problemy sa dwa Calvin. Zadna stocznia w swiecie, takich nie oferuje. No i ten drugi, delikatny/ subtelny. Kto zaplaci???
Dalej donosza. W przyszlym roku, 2026, SAAB rozpoczyna testy w powietrzu, bezzalogowego „loyal wingman”. Ma byc gotowy 2030, kommercyjnie i operacyjnie 😎 Szczegoly finansowe i techniczne trudno znalezc, niestety, duze hyszhysz :rool:
https://www.affarsvarlden.se/artikel/saab-utvecklar-obemannat-stridsflyg-en-wingman
Szwecja porzucila project wspolny GCAP. Albowiem Calvin, project ten zmierzal do budowy dwumotorowej „gwiazdy smierci”. Na co nam takie projecty? Nam wystarcza „antykalmuckosc”. I zaufanie do wlasnych mozliwosci przemyslowych.
A tak ogolnie, jakie sa cele polityki Trumpa, to chyba nawet Trump nie wie. Zalezy ktoras noga z lozka wstanie tego dnia. To ma takie cele. W kazdym wypadku, integracja tutejsza kolorow nabrala i tempa. A wszystko zasluga Fryzury i Volodii Krutkiego. Dac im po medalu zatem.
Mvh Seleuk
Histeryczka Greta
Zostala zatrzymana przez wladze Izraela. Byla w drodze do Gazy na pokladzie jachtu.
Cala zaloge razem z Greta zmuszono do ogladniecia dokumentu masakry Izraelczykow przez Hamas. Histeria planetarna Grety zostala zastapiona przez histerie antyizraelska. Moze za jakis czas Greta bedzie sie zajmowac tylko szedzka histeria…
Zawsze się tego obawiałem,
Że słowo ” gruby” stanie się ciałem.
markot
6 czerwca 2025
6:04
Niemcy po zadławieniu się „nowymi landami” raczej nie zechcą kolejnych kłopotów
Kilkakrotnie i to niedawno jechałem przez przez b. DDR i to przez tereny „z daleka od szosy”. Miasteczka i małe miejscowości gdzie widać dalej „dławienie się” Bundesrepublik. Niekiedy odnosi się wrażenie że Erich i Margot jeszcze żyją.
Porównując to z Polską „B” ta ostatnia ma się lepiej – zwłaszcza jeśli chodzi o możliwości zaopatrzenia się w podstawowe artykuły.
Nie miała sobie nic do zarzucenia
Oprócz narzutki ze skóry jelenia.
Porównując Niemcy D z Polską B
Albo płakać albo śmiać mi się chce.
@Szanowni, (z blog „Gra w klasy”)
od miesznia kaffki lyzka, w kubku cukru nie przybywa. Trzeba substancji…
Donald Tusk zawiodl zaufanie wyborcow lewicowych i lewicy poslow a koalicjantow. Wbrew umowie koalicyjnej z 15 X, dowiozl bezpiecznie wysokosc Funduszu Koscielnego do rekordowej wysokosci ponad 250milionow. A mialo byc tak ladnie. Wbrew umowie koalicyjnej, dowiozl bezpiecznie zakaz przerywania ciazy. A mialo byc tak ladnie… Zeby tylk dwa grzech wzmiankowac, ze stu obiecanek…
Od miesznia, cukru w kaffce nie przybywa. Wyborcy lewicowi maja kompletny brak zaufania do zakrystii, Ta historia moze tragifarsa zakonczÿc…
Juz Ponury Starzec z Zoliborza ostrzy szpony kacze na Donalda. Onze Donald T, zakonczyc moze kariere swoja w Wronkach. Aresztem o charakterze stricte wydobywczym. Co byloby ukoronowaniem dziel zycia, tak Ponurego Starca jak i Donalda.
Od mieszania kaffki cukru nie przybywa. Sceariusz tragifarsy gotowy. Pzdr Seleuk
@Slawomirski,
osobiscie zeglowalem po wodach tamtejszych, w charakterze lewantynskiego pirata. Aby wskrzesic historyczne assocjacje. Nic z histerycznosci. Moze i Greta, kto ja wie?
pzdr Seleukos
@seleuk|os|
9 czerwca 2025
20:36
Powtarzasz za mainstreamem. A jakies tabelki na to masz?
Ja tez tabelek nie mam, ale tez sie wypowiem:
1. Przegrana Trzaskowskiego (przy 49%:51%) mogla byc przypadkowa.
2. Zabraklo ca. 1,5 milion glosow z wyborow 2023. Ale ten milion pewno nie glosowal wtedy na koalicje tylko przeciw rzadzacemu wtedy PiS. A teraz nie chcialo im sie isc na wybory, bo Trzaskowski i rzad sa im obojetni.
Jak dlugo nie ma tabelek, kazde tlumaczenie jest tak samo dobre albo zle 😉
seleuk|os|
9 czerwca 2025
20:45
Wszyscy jestesmy zwiazani kulturowo i genetycznie z tamtym skrwakiem ziemi laczacym Afryke z reszta naszego swiata.
@Mfizyk
no wlasnie… Kazdy ma swoja d… ktora jest najmojsza. Tu mnie tabelka niepotrzebna zadna. Gdybym ja glosowal, w 2023 jesiennych wyborach, to stawialbym na dobrowolny datek podatkowy 1% na Zakrystie (po szwedzku) i tylko kobieta decyduje o eventualnym przerwaniu ciazy (po szwedzku). I tak stawiajac, bylbym gleboko rozczarowanym wyborca, czul oszukany ordynarnie przez Donka, po poltora roku dzialalnosci jego legislacyjnej. Dal bym zatem czerwona kartke Donkowi, niech ma. Niech poczuje „zew Wronek”.
Strzepic klawiaturke, aby wlos podzielic na trzydziesci??? Wlos, rekommendowane jest dzielic jedynie na cztery, nie trzydziescicztery. Reszta, jak pisalem poprzednio.
Popatrz Mfizyk na Egolona 😀 Zwolonil (dla oszczednosci budgetowych jakoby) posiadaczy Tesla, to mu na leb spadla sprzedaz cuda, bo duzo uzywanych na rynku. Kto to kupowal? Ci na dobrych federalnych posadkach. Mfizyk, galaz tniesz, co na niej sam siedzisz? Rozne sa formy kartek czerwonych.
Podstawa politykowania jest „zaplacic” wyborcom uczciwie. Inaczej populisci zbuntowanych rzadza. A skad sa w swiecie populisci Mfizyk? 🙂
@Slawomirski,
ja mysle Greta, podobnie jak wiele ludzi i nie tylko w jej kaciku ludzi, 🙂 zwalaja na polityke (politykow) wlasne demony. Ktore ich po nocach mecza. Polityka nie moze rozwiazac wszystkich problemow. Juz i tak nabrala za duzo zajec (polityka i Greta). Jest niejaka rozbieznosc/ rozdwojenie. Wysokie wymagania i brak acceptacji rozwiazan.
Pzdr Seleuk 😉 (przy swiezo parzonej kaffce)
Dzisiaj polska bialo-czerwona drużyna piłki nożnej będzie walczyła z Finlandią. Będą emocje.
„My walczymy, nie odpuszczamy” powiedziała przed chwilą w Polskim Radiu ministra w rządzie Donalda Tuska, odpowiedzialna za budownictwo.
Wszyscy o coś walczą i czasem to się udaje.
W USA prezydent walczy z migrantami używając gwardii. Słowo gwardia z reguły kojarzy się z ostatecznością, jeszcze z czasów rzymskich.
O Ukrainę walczy Rosja ze zjednoczonym zachodem na czele z USA. Trwa wymiana jeńców. Czy taki zwolniony z niewoli żołnierz wraca z powrotem na linię walki, czy pozostaje chwilowo na zapleczu zanim ponownie trafi na front. W telewizji pokazywano uśmiechniętych żołnierzy ukraińskich wracających z rosyjskiej niewoli. Czy wracający z niewoli Rosjanie są równie zadowoleni?
Czy Nawrocki pójdzie w ślady Dudy i zmieni stosunek do Ukrainy, zastanawiają się w krajowych mediach. Zlożył przyrzeczenie Mentzenowi, że polskie wojsko na Ukrainę nie trafi, ale już są wątpliwości. Niedługo się dowiemy.
Jutro premier będzie zabiegał o wotum zaufania. Jak zachowają się posłowie?
Wyczuwam w kraju napiecie jak w baranich jajach. Czy tylko ja?
Najprawdopodobniej jestem gburem,
Bo wyczuwam na pięcie grubą skórę.
act
„Wyczuwam w kraju napiecie jak w baranich jajach. Czy tylko ja? ”
……………
Prawdopodobnie wyczuwam to samo ale ja… bym to nazwał – biologia, duszy polskiej .
Napie,cie czegoś można by od tzw biedy nazwać biologia ( napięcie spowodowane biologia, ) ale , ze polska dusza mimo tego „Jak !”, mieści się w baranich jajach już bym nie zaryzykował , bo ona na pewno się tam nie zmieści.
Jakie jest napięcie tam , mogę się tylko domyślać , albo sobie wyobrażać bo pamieć moja juz nie ta … .
Pamiętam , np . (bo mijałem go dwa razy dziennie ) , ze na ul. Głównej niedaleko Kilińskiego był kilku – (nasto) tonowy kamień z tabliczka ” obiecująca ” …
– tu gdzie on , – będzie , powstanie , będzie wybudowana itp. Lo’dzka Filharmonia
ale co ona dokładnie obiecywała , już nie.
Te, stara, ” zawalającą się ” , owszem ..( z kim i dlaczego ) , ale już co ,.. nie daje rady..
Kilku-tonowy kamień w dobrym tonie
W pamie,ci nie zatonie , ( bo ona tez .. się nie rymuje )
olborski,
zaczynam wyczuwac’ tone, poetycka, Twojego tu pisania.
Qba,
anticlimax:
luku Parysa napiecie
skonczylo na Achillesa piecie.
act
Moja dusza poetycka zaczyna wyczuwać (tnp wyczuwała już dawno ) fałszywe tony ustępującego ( musze, uważać aby się nie przeliterował ) prezydenta Całego Narodu , nazywającego jedna jego polowe umoczona w czymś śmierdzącym ( tylko słyszałem ten cytat ) będącym tylko , czysta niczym nie zanieczyszczona, biologia, wiejska i miejska jednocześnie.
Tu gdzie mieszkam te tzw wiejskie zapachy nie występują choc dookoła same farmy . (…)
Miałem przerwę bo ” moja” zawołała mnie , abym podziwiał wiewiorke i kaczkę na plocie . Staly nie ruchomo naprzeciw siebie dobre kilkanaście minut nie wydając żadnych dźwięków bo po co , przecież to dwa ro’żne języki i nie ma po co go (ich) strzępić (sobie gęby (?) ani robić cholewy . Rozeszły się po ka,tach.
olborski,
prezydent ‚calego narodu’ chlapnal odchodem na odchodne (najdluzsze to dni tej niby cywilizowanej juz czesci Europy) starego, 94 letniego nestora, prof. Strzembosza.
Nie da sie tego ogladac dluzej!
PS.
Fajne te ‚wewiory’, ja mam stada rozmaitego ptactwa, krzykliwego w kolorach i kolorowego w krzykach.
„gdzieś koło Zgierza” – to dla mnie Cyprysowa i okolice.
Wchodnią do Jaracza i w prawo szło się do teatru, w lewo też było można, ale do innego.
A ten wielo-tonowy kamień przy Głównej w mojej pamięci był bliżej Sienkiewicza, ale skoro go tak często mijałeś, to wiesz lepiej 🙂
Tak, były plany na tę Nową, a zamiast tego powstał nowa Aleja .
Po latach poszłam do starej ” nowej” i wszystko już było bez sensu.
Parę dni temu czytałam, że to miasto wyludnia się w zastraszajacym tempie…
Czy dziennikarz nie mogl rzucic Dudzie w te pyzata przebrzydla gebe nazwiskami sedziow Kryze i Piotrowicza ntp?
Cenie dobre dziennikarstwo…..
basia
„gdzieś koło Zgierza”
Tam było cos w rodzaju skweru na rogu , ale bm mijany był gdzie indziej , bo ostatnie odbyło się ok 35 lat temu
Zwracam się do Was z ważną sprawą:
Czy kamień 9-cio tonowy jest oktawą?
…
Donosza, o duzych korzysciach dla gospodarki polskiej przez ukrainskich. Tlumaczyc nie mam ochoty wiec:
In 2024, Ukrainian refugees had a net impact of 2.7% to Poland’s GDP, with employment rates increasing from 61% to 69% in just one year. Poland’s swift opening of its labour market enabled refugees to integrate economically and support themselves primarily through work. Refugees are now active as employees, entrepreneurs, and consumers, driving demand and increasing productivity. Their presence has helped move the economy to a higher growth path. The data clearly show that refugees are not just recipients of aid—they are contributors to economic growth. Inclusion of refugees through advanced language classes for professionals, and relaxing occupational restrictions, would assist certain groups in entering the labor market and bringing higher value added. Targeted investment in human capital, especially for displaced populations, is not only socially responsible but economically sound. It strengthens communities, improves household welfare, and builds a more inclusive labour market.
Duzo wykresow, diagramow… wszystko dla milosnikow tabelek 😉 w zasadzie 20(24) strony. Tu mozna pobrac, dzisiejsze:
https://data.unhcr.org/en/documents/details/116621
pzdr S
@seleuk|os|
10 czerwca 2025
5:53
Podstawa politykowania jest „zaplacic” wyborcom uczciwie. Inaczej populisci zbuntowanych rzadza. A skad sa w swiecie populisci Mfizyk?
To powiedz jeszcze ktorym „zaplacic”. Wszystkim? Wiekszosci? Swoi? Tobie?
A ty myslisz, ze wybory dotycza tylko przeszlosci („zaplata”). A obietnice na przyszlosc sie dla wyborcow nie licza? Twoj model wyborcow jest baardzo transakcyjny i jednowymiarowy. Idziesz po prostu na skroty 🙁 I to przy twojej milosci do tabelek 😉
Rzetelne badania jakosciowe np. wyborcow PiS po 2015 pokazuja baardzo kompleksowy obraz. Ponizej Sadura i Sierakowski o cynicznych wyborcach PiS:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1799394,1,cyniczny-jak-wyborca.read ,
https://www.rp.pl/plus-minus/art41513391-przemyslaw-sadura-cyniczny-elektorat-pis-u-zaciskal-zeby-i-glosowal-bo-mu-sie-oplacalo .
Takie badania sa wedlug mnie zdecydowanie wartosciowsze, niz zgadywanie 🙂
A ty zgadujesz jak „kon pod gorke” co wyborcom sie moze/moglo podobac a co nie 🙁 Ja tez zgadywalem. Ale jakos cie moje zgadywanie nie przekonalo 😉 Bo uczciwie uprzedzilem, ze to jest tylko zgadywanie?
Ja czekam na rzetelne wyniki badan politycznych i socjologicznach (badania ilosciowe i jakosciowe) o ostatnich wyborach. Ale moze sie tak zdazyc, ze jezeli wynik wborow jest przypadkowy, to te badania tez NIC nie wykaza.
@Mfizyk,
nie zarzucaj mnie chodzenia jak kon pod gorke 🙂 Wybory sa zawsze „dwuczesciowe”. Przyszlosc i przeszlosc. I rzad Uffe K (w Szwecji) tez tak oceniany bedzie. A wszystkie dotychczasowe byly. Bez wzgledu na to co nie naobiecuje na przyszly okres, za dwa lata. Wszyscy bez wyjatku beda obiecywac, wszyscy duzo. I dobrze. Link do umowy koalicyjnej (Tidöavtalet) podawalem z dwa raz. Wtedy jak byl walkowany sojusz 15X w Polsce. Tylko dla przykladu dawalem, jak szczegolowa jest to umowa. Zadne wodolejstwo. A myslisz Mfizyk ze tylko ja „kon pod gorke” sprawdzanm? 🙂 Jeszcze raz…
https://www.liberalerna.se/wp-content/uploads/tidoavtalet-overenskommelse-for-sverige-slutlig.pdf
Proporcje miedzy mieszczanskimi koalicjantami sa mniejwiecej „polskie”. W Szwecji jest tez tak, ze jak Uffe przegra wybory, a na razie jest na dobrej drodze przegrac, to zostanie odeslany w nieslawie do domu. Straci nie tylko stanowisko premiera ale i mandat w Riksdagen i przewodnictwo parti Moderatow (Umiarkowanego Postepu). W najlepszym wypadku, zostanie ambasadorem w BurkinaFaso lub na Kargulena (circa rok po nieslawie…) Nie groza mu Wronki ale…
Mfizyk, ja z reguly (najczesciej) wiem co pisze 😉 Przekomarzanek Donka nie znam, ale zawiodl lewicowych sojusznikow (wyborcow i poslow, dali mu mandat 15X). Ja nie mam wiecej nic do dodania Mfizyk. Mysle wyborom polskim poswiecilem wiecej jak chciaem. Z koniecznosci, bo nikt inny o niczym innym. Rozumiem…
Z cala pewnoscia, jest umowa koalicyjna dzisiejszego rzadu niemieckiego. Ja jej nie znam, poza ogolnikami, ale zajrzyj, Znajdz zajrzyj. Pzdr Seleuk
Na ile jest fikcyjna
Umowa koalicyjna
Widać gdy wybory
Są jak nieszpory
@seleuk|os|
10 czerwca 2025
18:37
Widzisz, co kto w Polsce albo w Niemczech obiecal, czego nie dotrzymal i co na przyszlosc obiecuje to ja jako tako sie orientuje. Ale co z tego wyniknie przy wyborach, to nie odwazylbym sie prognozowac. No, moze jeszcze w Niemczech, gdzie rozklad sil jest znany i przewidywalny. Ale w Polsce przy 50:50?
seleuk|os|
10 czerwca 2025 18:37
Velæverdi,
Dobry link to swoistej declaration of political bankruptcy. Czytam i widzę co Sverie dolega.
– Na pierwszym miejscu szpitalnictwo i healtcare – długie kolejki do szpitali, dostępność i nierówności (?) regionalne. Straszne wody lanie na ten temat zamiarów – dogłębny opis jak to oni sie do rzeczy zabiorą, żadnych metrics czy deliverables. Re-strukturowanie big stile ad libitum . Głównym celem jest oczywiście jest POLEPSZENIE WARUNKÓW PRACY PERSONELU czyli ‚arbejdsmiljø”, redukcja „obciążenia administracyjnego” i „zbędnej biurokacji”. Wszystko to w ramach limitowanych przez budżetów, które mają być uchwalone. Uha, da, da …
ZNACZY w Sverie healthcare położyli, tak samo jak tu u nas i tak samo jak tu u nas kielbasę wyborczą na temat serwują!!!
– Na drugim miejscu KLIMAT! Bla, bla, bla, starannie ukryte na dalszym miejscu nie jak dotąd 100 procent odnawialne ale 100 procent ”fossilfritt” teraz. Na atom stawiamy i oczekujemy w Sverie wiecej słońca będzie – klimat sie przecież ociepla. El tańsza ma być i więcej jej ma być – z nuclear i paneli słonecznych, powiadają.
Znaczy Sverie mieszkańcom ceny el doskwierają tak, że się nuclear obawiać przestali- być może również ponieważ zaczęli zdawać sobie sprawę z tego, iż Putimiszka i tak ich „nuke” jak mu to na rękę będzie.
– Na trzeci miejscu CRIME. Z bla, bla, bla wynika gangi w kraju rządzą, istniejąca struktura nie działa. Miarą problemu to być może, iż świadekowie mają móc być anonimowi. Rąk obcinania jeszcze nie proponują, ale banicję już tak. Znowu zamiary, DK modelem szermują.
– Wreszcie migracja/integracja. Ograniczenie możliwosci w centrum. Zaostrzać należy.
Dopiero potem Oświata (szkoły), a na samym końcu rozwój końcu household economy. Wysiłek ma sie opłacać, socjalem ma się ograniczać, każdy ma sam na siebie zapracować i temu podobne banały.
Wnioskuję, oczekują iż wyborca nie będzie miał cierpliwości doczytać do końca.
Summa, sumarum: Twoi współwyborcy z tymi samymi problemami sie na codzień borykają, co my tu. Miarą tego jak bardzo im to doskwiera może być to, że na DK jako wzór sie zapatrują. Więszość komentujących tu na blogu, zapewne nie zdaje sobie sprawy co to znaczy, ale kto Skan atmosfęrę jako tako rozumie, ten nie ma wątpliwości iż to w gruncie rzeczy jest „falliterklaering”,
Myślę teraz lepiej rozumiem sens tej tabliczki anonsującej whiskey on board consumption tider.
@Calvin Hobbs,
kraj (kazdy) jest na krawedzi ruiny zawsze dla partii opozycyjnych. Dla partii aktualnie rzadowych, zbliza do rajskiej doskonalosci. Myslalem ze wiedziales. Basic…
@Mfizyk,
o „pobudce z reka w nocniku” (a wynik strategii Donalda „realnej bezczynnosci”) napisalem przed 2 tura. Ale red czuwal, nad balonem samozadowolenia i nie popuscil. Nie popuscil…
https://blog.polityka.pl/naukowy/2025/05/27/jak-ptak-anzu-porwal-tablice-przeznaczenia/#comment-271737
Nie trzeba byc wrozka zeby wiedziec, z oszustem umowy nie zawieramy. Basic
pa, Seleuk
Jesteśmy dużym krajem intensywnie się rozwijającym, powiedział kierownik projektu CPK. Telewizja pokazała jak będzie wyglądała hala odlotów. Imponująca ta konstrukcja ze stali i szkła pełna zieleni. Przyroda w nowoczesnym wnętrzu ma rację bytu. Każdy odlatujący będzie mógł zapamiętać, a ci przylatujący będą mogli poczuć się jak w raju. Już za kilka albo kilkanaście lat będziemy sami mogli zobaczyć to cudo na własne oczy.
Tymczasem Karol Nawrocki jest przekonany, że CPK to będzie baza przeladunkowa dla amerykańskich wojsk udających się na wschód. Po co Amerykanom przystanek w Polsce tego nie mówił. Prezydent elekt ma dobre stosunki z Donaldem Trumpem. Widział się przecież z prezydentem USA w Białym Domu, gdzie dostał wyborcze poparcie. Ostatnio rozmawiał z Trumpem telefonicznie. Wie zatem więcej niż zwykły obywatel
PS. Do dyskusji w debacie o wotum zaufania dla premiera Donalda Tuska zgłosiło się ponad dwustu posłów. Będzie długa dyskusja
…
Donosza.
https://www.reuters.com/world/europe/saab-helsing-pit-ai-piloted-warplane-against-real-fighter-pilot-2025-06-11/
Nie można udawać, że jest dobrze skoro każdy widzi, że jest źle, podsumował wystąpienie premiera w sejmie jeden z blogowych komentatorów.
Nie widziałem, nie słyszałem, bo rąbałem drewno, ale powiem tak; ogólnie nie jest źle chociaż momenty mogą komuś wydawać się nieprzyjemne i temu dziwić się nie można. Sprzeczne interesy nie dają się pogodzić z logicznym myśleniem i chociaż jesteśmy po uszy uwikłani w wojnę wielu stara się tego nie zauważać żeby spać spokojnie, co z jednej strony jest rozsądne bo zdrowie i wypoczynek są najważniejsze, z drugiej jednakże brak protestów przeciwko temu udziałowi w działaniach sprzecznych z narodowym interesem woła o pomstę do nieba.
Od polskich władz zależy czy ta wojna będzie trwała czy wygaśnie. Trzeba było ogłosić, że jesteśmy krajem neutralnym jak Szwecja w czasie IIWŚ i nie wpuszczać tu obcych wojsk i nie oddawać posiadanego uzbrojenia.
Przynajmniej zadłużenie nie nabrało by katastrofalnego rozmiaru i można byłoby obcym zakusom się postawić, a nadto mielibyśmy swoje karty w ręce
seleuk|os|
11 czerwca 2025 7:56
Velæverdi,
Dobrze myślałeś, choć nie bardzo rozumiem jaki to ma mieć z tym co skomentowałem związek. W opozycji, czy w rządzie każdy polityk obecnie badaniami opini publicznej się kieruje. Tak w demokracjach jak i republikach polsterzy rządzą. Piszesz o tym Grippen przez AI pilotowanym co to największym osiagnięciem ludzkości ma być od czasu sliced bread. Poczytaj sobie to zalinkowane przez Ciebie manifesto uważnie – przecież to też AI wytwór.
AI Tobą rządzi za swoich strå men pośrednictwem. AI tabelki produkuje, miraże roztacza. Wnuczęta z wyprawy do Europy wróciły, wrażenia z DK przywiozły – vinger na vindmølen nowe przytwiedzili, a piekarz teraz z bliskiego wschodu i linser nie takie jak dawniej, powiadają; w SAS też na lepsze zmiany, w business class za miejsce przy oknie extra opłata. Kuttersmukke mnie ofuknęła, że to ostatnie bez znaczenia, bo ona przecież LOT do Europy lata. Na „site” wszedłem, próbuję bilety zamówić. Wszystko chcą o nas wiedzieć (w zaufaniou ofkors), ale nabyć biletow nie można, jakbyś nie próbował AI się w sobie zacina chce żebym inny browser używał, z innego komputera kiedy indziej próbował. Za telefon chwytam i dzwonię. W NY „representative” bezradnośc deklaruje, w Chicago nie lepiej. Do Warszawy trzeba. Tu AI mnie odbić próbuje, zanim wreszcie młody damski głos w słuchawce informuje iż polskie niewiasty wszystko potrafią i pomaga mi bilety nabyć. Czemuż, ach czemuż na Nadwiślu takiej na prezydenta nie wybiorą?? Obawiają się, że im bardaczok zlikwiduje, czy kibola wolą? Przecież panie, to sie tam i do rządzenia garnęły i taka co z worka wyszła i taka co generała ma w rodowodzie.
Poza tym, słyszę EU zamierza odpór Putimiszce dać. 150 miliardów na ten cel już pożyczyli, do 2030 600 maja nadzieję pożyczyć i wtedy będą gotowi. Jak narazie to produkcyjnie niemocni synchronizują – niemasz to jak niemoc synchronizować!
Łatwe do utrzymania
Wotum zadufania
@@
Rozmowy przy wyrębie lasu?
„Nie widziałem, nie słyszałem, bo rąbałem drewno, ale powiem tak; „
@seleuk|os|
11 czerwca 2025
7:56
Nie trzeba byc wrozka zeby wiedziec, z oszustem umowy nie zawieramy. Basic
Jestes pewny, ze to dotyczy wszystkich (wiekszosci?) wyborcow? Na calym Swiecie? Bo skazany oszust Trumpek wygral. Bo Nawrocki, ewidentny oszust „na opiekuna” tez wygral. No, to jak to teraz jest z tymi oszustami?
A moze ty robisz tylko projekcje swojej postawy na idealny swiat wszystkich wyborcow? Bo tak fajny ten Swiat (wyborcow) by byl 😉
@Calvin Hobbs,
zle zalinkowalem? OK, teraz lepiej zatem
https://www.svt.se/nyheter/lokalt/ost/saab-testar-ai-i-gripen-e-for-framtidens-stridsflyg-i-sverige
Kiedys napisalem dluzszy text starannie, na czym polega walka BVR (beyond visual range) w odniesieniu do Su-27SM3, ale Tanaka mnie nie zaaceptowal, bo wiadomo ze rosyjskie konstrukcje sa najlepsze (i amerykanskie Calvin 😉 )
@Mfizyk,
swiat idealny nie istnieje, ale ja naleze do tych co sprawdzaja/ testuja 😉 Zreszta sama idee, nadania „wladzy dlugopisu” nad parlamentem jakiemus namaszczonemu, uwazam za szalona. Moze wyjsc, ten jurodliwy byl namaszczony zjelczalym maslem.
Donosza u mnie dzis, ze Donald T wygral (243/460) ale ma dalej zamiar nic nie robic. Znaczy po mojemu „duch Wronek krazy nad Sejmem”
pzdr Seleukos
Skoro o zadłużeniu mówią już wszyscy to dzisiaj w telewizji pisowski polityk powiedział, że codziennie dług wzrasta o miliard trzysta milionów złotych. To niebotyczna kwota aż nie chce się wierzyć kto nam tyle pożyczył i dlaczego.
Każde wystąpienie w sejmie powinno zaczynać się od przypominania tego narastającego długu.
Swoją drogą po 1989 roku wszyscy za wzrost zadłużenia kraju odpowiadają i nie mają się czym chwalić tym życiem na kredyt.
@Lsie42,
tu masz wytlumaczenie po polsku 🙂 „To niebotyczna kwota aż nie chce się wierzyć kto nam tyle pożyczył i dlaczego”
https://www.money.pl/pieniadze/polska-w-opalach-odsetki-od-dlugu-wieksze-niz-800-i-trzynastki-razem-wziete-7112772035263232a.html
Do tego kosztu musisz dodac @Lsie kare z „procedury nadmiernego zadluzenia”. Artykul wyzej tego nie wzmiankuje. Kara jest 0,05% BNP z poprzedniego roku BNP. To niebagatelna sumka. Tu masz podstawy prawne
https://economy-finance.ec.europa.eu/economic-and-fiscal-governance/stability-and-growth-pact/corrective-arm-excessive-deficit-procedure/excessive-deficit-procedures-overview/poland_en
Kiedys proponowalem Tobie @Lsie zliczyc/ znalezc aktualny dlug Polski 2025, dodac doroczna zapomoge netto z EU (Fundusz Rolny i Spojnosci netto) 2025, dodac co rzad zajuchcil z ETS i podzielic przez 20. Proste 🙂 Jest z tego indykator, ile Polska zyje „ponad stan” corocznie. Mozna by to przeprowadzic dla kazdego „rocznika” wstecz. Oczywiscie dzielic wtedy przez mniej, typ 10 czy 15. Excelek moze wtedy zrobic diagram rurytanskiego powiedzonka „apetyt rosnie w miare spozycia”. Ale to beda historyczne dane (zeszloroczny snieg). Widze nie zrobiles tego 😉
Pozatym „NAM” nie pozycza nikt. „WY” jestescie tylko przymusowymi zyrantami. Albowiem juz klasyk powiedzial, „rzad wyzywi siebie zawsze” (na zyrantach)
pzdr S
@seleuk /os/ 12.06.2025 godz 6.28
Chyba ten komentarz prześlę ministrowi finansów z prośbą o wykorzystanie przy planowaniu budżetu na 2026 rok.
Chociaż oni to powinni wiedzieć, ale dlaczego zachowują się jakby nie wiedzieli to już inna sprawa. Urzędnik musi być jak koń z klapkami na oczach. Jeśli zacznie mieć wątpliwości krótka jego kariera, a tak dotrwa w dobrym zdrowiu do emerytury. Tak finansowe koło się zamyka.
Mamy zatem to co mamy.
Pozdrawiam w sytuacji bez wyjścia!