Pyłek zaazotowany

Już od pół wieku obserwuje się wzrost notowań alergii na pyłki traw. Nie wszystko da się wytłumaczyć lepszą diagnostyką. Istnieją różne hipotezy to tłumaczące.

Niektóre skupiają się na pacjentach i wzroście podatności na alergie, ale istnieją też obserwacje wskazujące na wzrost potencjału alergizującego pyłku. Niektóre łączą oba podejścia – zanieczyszczenie powietrza tlenkami azotu podrażnia skórę i śluzówkę, czyniąc je podatniejszymi na wnikanie alergenów, ale zmienia też sam pyłek.

Azot jest obecny nie tylko w zanieczyszczeniach powietrza. Jony amonowe i azotanowe są głównymi składnikami nawozów, zarówno naturalnych, jak i sztucznych. Walce z zanieczyszczeniem wód azotanami pochodzenia rolniczego jest poświęcona jedna z unijnych dyrektyw przyjęta już w 1991 r. Mimo to nawozy azotowe wciąż są używane w dużych ilościach, zwłaszcza w regionach intensywnego rolnictwa, takich jak Beneluks.

Grupa badaczy z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven postanowiła zbadać wpływ takiego nawożenia na alergenny potencjał roślin łąkowych. Analizie poddano nawożone i nienawożone (półnaturalne) wilgotne łąki różnego rodzaju – o charakterze torfowiskowym, zbliżonym do turzycowisk, wrzosowiskowym i klasycznym łąkowym (kośnym).

Sąsiadujące łąki o podobnym pochodzeniu, ale odmiennym użytkowaniu, różnią się składem gatunkowym. Nawożone mają większą produkcję biomasy, ale są uboższe gatunkowo. Na nienawożonych turzycowiskach udział traw jest niewielki, a nawożenie zwiększa go do połowy, co odpowiada nienawożonym łąkom kośnym, gdzie intensywna gospodarka podnosi go do trzech czwartych. Na nawożonych łąkach wśród traw dominują wyczyniec łąkowy i kłosówka wełnista, których udział na łąkach nienawożonych jest znikomy. Wzrost ilości sumy pyłków jest nawet większy niż biomasy – ponadsześciokrotny.

Rośliny różnią się jednak ilością wytwarzanego pyłku. Z tego względu niezależnie od użytkowania najwięcej zebranego pyłku należy do jaskrów. Na drugim i trzecim miejscu są babka lancetowata i wyczyniec, ale zamieniają się miejscami w zależności od nawożenia, które sprzyja wyczyńcowi. Oznacza to wzrost ilości jego pyłku z 7 do 16 proc., co dla alergików ma znaczenie.

Nie tylko ilość pyłku, zwłaszcza pyłku traw, wzrosła. Zbadano wpływ ekstraktu z zebranego pyłku na próby krwi alergików. Okazało się, że pyłek z nawożonych łąk mocniej aktywizuje bazofile i przeciwciała, a więc jest silniej alergizujący. Zatem nawożenie zwiększa plony użytków zielonych, ale skutkiem ubocznym jest wzrost ich potencjału alergizującego.

Piotr Panek

fot. Łąka w Leuven. Piotr Panek, licencja CC BY-SA 4.0

  • Robin Daelemans, Paulien Verscheure, Thomas Rombouts, Sien Keysers, Arne Devriese, Gerrit Peeters, Lieve Coorevits, Glynis Frans, Laura Van Gerven, Nicolas Bruffaerts, Olivier Honnay,  Tobias Ceulemans, Raf Aerts, Rik Schrijvers 2025 The impact of ecosystem nitrogen enrichment on pollen allergy: a cross-sectional paired comparison study The Lancet Planetary Health, 9 (4), e294-e303, DOI: 10.1016/S2542-5196(25)00060-9
Reklama