22 lis Gdańsk z niespodziankami Przyjechałam dziś do Gdańska co prawda nie na premierę, bo ta była w piątek, ale na trzeci spektakl nowej opery Zygmunta Krauzego Olimpia z Gdańska. Nawet nie myślałam, że oprócz niej „zaliczę” jeszcze koncert…
22 lis Bal maskowy u siebie U siebie – bo wreszcie z powrotem w swojej siedzibie znalazła się szczecińska Opera na Zamku. Ale też ponieważ jedna z pierwotnych wersji Balu maskowego Verdiego miała rozgrywać się w Szczecinie.
20 lis Muzyka dla Kocicy Bardzo się ucieszyłam z możliwości posłuchania Yulianny Avdeevej w Filharmonii Szczecińskiej, i to w repertuarze, którego dotąd w jej wykonaniu nie słyszałam: w Beethovenie i Strawińskim. Była fantastyczna.
18 lis Miserere z jaskółki Możliwy jest jednak w dużej sali Filharmonii Narodowej koncert muzyki dawnej z pełnią brzmienia i nastrojem. Brzmienie – dzięki specyficznej barwie głosów zespołu The Tallis Scholars, do nastroju przyczyniło się przygaszenie światła.
15 lis Grzeczny Roger, świetny Kwiecień Bardzo uspokoił się Michał Znaniecki. Jego najnowsza realizacja Króla Rogera w Operze Krakowskiej nie przynosi jakichś skrajnie problematycznych rozwiązań. Momentami jednak przypomina poprzednie inscenizacje paru innych reżyserów.
14 lis Pokojowi na świecie …poświęcili dziś swój występ muzycy na Jazzowej Jesieni w związku z tragedią w Paryżu. Koncert był wspaniały, warto było wrócić na ten dzień do Bielska.
13 lis Więcej Szymanowskiego! Tak apelował w przerwie dzisiejszego koncertu w Filharmonii Narodowej (w okolicznościach towarzyskich) dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza Paweł Potoroczyn. Koncert wiązał się z 15-leciem tej instytucji.
11 lis Inteligentna muzyka dla mas? Tak wyrażono się w programie na temat tego, co gra nowojorskie trio The Bad Plus. Ja bym powiedziała wprost przeciwnie: elementy z kultury masowej erudycyjnie wplecione w muzykę dla inteligentnych słuchaczy. Która oczywiście sprawia też przyjemność.
9 lis Moniuszko okiem Brytyjczyka David Pountney podkreślił już w kilku rozmowach, że zabierając się za reżyserowanie Strasznego dworu musiał najpierw zrozumieć, o czym to właściwie jest. To widać. Ale gorzej z wykonawstwem.
8 lis Kate w Katowicach Recital Kate Liu w NOSPR pozwolił jeszcze raz stwierdzić, że mamy do czynienia z pianistką bardzo szczególną. Choć nie miała dziś łatwego zadania.