Trzy (z wielu) twarze Zorna
Wszystko tym razem przeszło nader gładko. Od początku zostało powiedziane, że nie można robić ŻADNYCH zdjęć, w związku z czym Zorn nie zdradzał objawów fotografoalergii i nie wypowiedział żadnego brzydkiego słowa, czego może niektórzy żałowali. Po prostu był normalny koncert, kulturalny, można powiedzieć, tyle że Zorn przedstawiając muzyków nie brał do ręki mikrofonu, więc nikt […]