Komu potrzebne są oceny?

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Wystawiam oceny uczniom klas maturalnych. Jedni walczą o wyższy stopień jak lwy, a innym jest obojętne, co będą mieć na świadectwie. Dla tych ostatnich liczą się tylko wyniki matury.

W najstarszej klasie są nie tylko przedmioty maturalne, ale także wszystkie inne. Jak komuś zależy na ocenach, musi uczyć się tego, czego nie będzie zdawał na egzaminie. Po co? Dla papierka, jakim jest świadectwo ukończenia szkoły średniej?

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Dlaczego nie Włoch? Rzymscy dziennikarze już rekonstruują przebieg konklawe

Włosi starają się objaśnić porażkę faworyta, za którego uchodził kard. Pietro Parolin. Sekretarz stanu za pontyfikatu Franciszka miał – jak piszą watykaniści „La Stampy” – otrzymać w pierwszym i drugim głosowaniu bardzo duże poparcie.

Tomasz Bielecki, Polityka Insight

A jednak uczniowie chcą mieć piękne świadectwa. I trzeba to uszanować. Widocznie są ambitni. Jednak zamiast poświęcić czas na naukę przedmiotów maturalnych, zakuwają rzeczy zbędne. Czy to wina uczniów, że nauka takich przedmiotów nie kończy się w klasie pierwszej czy drugiej, tylko trwa do ostatniego dzwonka. Dlaczego w klasie najwyższej nie mogą być tylko przedmioty, które są na egzaminie?

W procesie rekrutacji na studia nikt nie patrzy na świadectwo ukończenia szkoły. Liczą się tylko wyniki matury. Dla kogo w takim razie jest to świadectwo? Po co wystawia się oceny, które nigdzie się nie liczą?

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj