Dżentelmeńska umowa egzaminatorów

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Podobno egzaminatorzy umawiają się, że przepuszczą wszystkich maturzystów. Chodzi o umowę na zasadach dżentelmeńskich, czyli bez interesu własnego. Uczniowie bardzo liczą, że to nie plotka, lecz fakt.

Rzekomo umawiają się tak wszyscy egzaminatorzy: zarówno ci, którzy będą sprawdzać matury pisemne, jak i ci, którzy zostali powołani, aby oceniać wypowiedzi na egzaminie ustnym. Byłaby więc to zmowa powszechna.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Podział już tak nie dzieli

Wojna Tuska z Kaczyńskim przestaje już angażować Polaków. Zmęczenie personalnym konfliktem nie rozkłada się jednak po równo. I tu spora sensacja naszych badań: ponad 80 proc. wyborców akceptuje odejście Kaczyńskiego na emeryturę.

Rafał Kalukin, Marcin Duma/IBRiS

Nikt mi jeszcze nie zaproponował tej umowy, więc nie mogę potwierdzić, że faktycznie ona istnieje. A nawet gdy ktoś mi w końcu zaproponuje, będę miał opory, aby do niej przystąpić. Myślę, że wiele osób również odmówi. Na miejscu maturzystów nie liczyłbym więc na żadną zmowę egzaminatorów.

Potwierdzam jedynie, że wielu nauczycieli ubolewa nad tym, iż matura 2023 została źle przygotowana, więc skrzywdzi uczniów. Jednak odpowiedzialność za to powinni ponieść twórcy tej matury, czyli CKE. Chęć przepuszczenia wszystkich zdających, choć motywowane troską o uczniów, jest zachętą do przestępstwa oraz próbą ukrycia wad egzaminu maturalnego. Nie powinno się czegoś takiego nawet proponować.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj