Kubki zginęły!
Niepotrzebnie przed feriami świątecznymi umyłem swoje kubki. Nie pomyślałem. Dzisiaj nie mogłem ich znaleźć. Ktoś je wyniósł z pokoju nauczycielskiego i nie oddał. Ocalały natomiast kubki brudne. Właściciele wzięli je, wyczyścili z pleśni, odparzyli i mogli używać. Ja byłem bezradny.