Nauczyciele pójdą na wybory w dobrych nastrojach

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Zapowiada się, że wybory do Sejmu i Senatu odbędą się tuż po Dniu Nauczyciela. Być może nawet dzień po, czyli w niedzielę 15 października. Jeśli tak, nauczyciele pójdą głosować w dobrych nastrojach, a niektórzy nawet w bardzo dobrych.

A wszystko dzięki gwarantowanej nagrodzie z okazji 250. rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Każdy nauczyciel otrzyma 14 października nagrodę specjalną, a niektórzy nawet dwie, gdyż jeszcze dyrektorską. Mam nadzieję, że nagroda specjalna nie zachęci władz samorządowych do zlikwidowania w tym roku nagrody dyrektora (pisałem o tym wczoraj – zob. tutaj).

Koleżanki i koledzy zwrócili mi uwagę, że niektórzy nauczyciele otrzymają nawet trzy nagrody. Jak ktoś jest dobry i się stara, to często we wszystkich szkołach, gdzie pracuje. Zdarza się więc, że nauczyciel otrzymuje w tym samym roku nagrodę w każdym miejscu pracy, czyli w pierwszej i drugiej szkole.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Skazani na ból

Ból nie powinien być wyrokiem. A jednak w Polsce pacjenci umierają w cierpieniu, mimo że medycyna zna sposoby, by im ulżyć. Co więc zawodzi?

Paweł Walewski

Jak się doda do tego nagrodę specjalną, wychodzą trzy bonusy. Po czymś takim naprawdę można pójść na wybory w bardzo dobrym nastroju. Na miejscu rządu nie przekładałbym wyborów na późniejszy termin (możliwe są jeszcze trzy: 22, 29 października oraz 5 listopada), gdyż nagrody nauczycielskie nie są duże. W listopadzie nie będzie już po nich śladu.

Pozostaje jeszcze do rozważenia pytanie, na kogo zagłosuje nauczyciel zadowolony z nagród, a na kogo niezadowolony?

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama