Koniec ruchu kadrowego

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Jeszcze przez kilka dni dyrektorzy mogą wręczać wypowiedzenia nauczycielom. Ruch kadrowy zakończy się z ostatnim dniem maja, potem zwalniać nie można. Wyjątki wprawdzie są, ale bardzo nieliczne (np. skazanie prawomocnym wyrokiem).

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

I niczego nie będzie

Krzysztofa Kononowicza poznała cała Polska w 2006 r. jako kandydata na prezydenta Białegostoku. Zasłynął hasłem: „Żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego”. Padł ofiarą cyników, którzy żerowali na jego umysłowej bezradności. I próbowali zarobić także na jego śmierci.

Katarzyna Kaczorowska

W większości szkół z tej okazji w ostatni piątek maja odbędą się imprezy. Oficjalnie to będzie Dzień Sportu (w gimnazjach i liceach) albo Dzień Dziecka (w podstawówkach), ale półoficjalnie to będzie impreza na cześć zachowania miejsc pracy. Zapowiada się zatem hucznie, chociaż pełną radość psuje świadomość, że niektórzy koledzy będą musieli jednak odejść.

Nieliczni dyrektorzy trzymają pracowników w napięciu do ostatniego dnia. Większość jednak informuje odpowiednio wcześniej. Niektórzy szefowie dają nawet prawo wyboru, np. zmniejszenie etatu wszystkim nauczycielom danego przedmiotu albo zwolnienie jednego. Niech się ludzie zastanowią i sami zdecydują. Było więc w ostatnich tygodniach bardzo gorąco. Nic dziwnego, że wszyscy tęsknimy, aby maj się wreszcie skończył. Czerwiec w szkole jest o wiele przyjemniejszy.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj