Tysiąc zł podwyżki i dymisja Zalewskiej
W nowym roku szkolnym nauczyciele chcą od rządu dwóch rzeczy: 1000 zł podwyżki i dymisji Anny Zalewskiej. Z takim żądaniem zwrócił się do premiera Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jak nic z tego nie wyjdzie, będzie we wrześniu manifestacja (info tutaj).
Teraz pracuję w renomowanym liceum, którego uczniowie nie mówią wprost tego, co myślą. Gdy pracowałem w podstawówce, zdarzało mi się usłyszeć od wyrostów słowa tego rodzaju: „Mój tata mówi, że pan gówno wie, bo pan mało zarabia”. Mam grubą skórę, więc mnie takie rzeczy nie ruszały, ale koleżanki reagowały płaczem. Nawet dzieci wiedziały, że praca w szkole to dno.
Tak się mniej więcej czuje nauczyciel w polskiej szkole. Ma gówniane zarobki, więc gówno sobą reprezentuje. Poparcie dla naszych żądań w społeczeństwie także jest gówniane, bo też zarobki w Polsce są mizerne, chociaż ostatnio jakby trochę mniej. Nauczyciele chcą podwyżki wynagrodzeń, ale podwyżki prawdziwej, a nie gównianej, jaką dała nam Anna Zalewska.
Komentarze
Najważniejsze żeby MEN zajęło się szkołami prywatnymi, gdzie dyr biznesmen trzepie kasę z subwencji, nabór uczniów zasadniczo różni się od szkół publicznych; poziom edukacji wątpliwy; pewna szkoła w dolnośląskim przykładem „bierzemy wszystko co na drzewo nie ucieka”; uczeń to realny pieniądz a nie partner w edukacji.
@Gospodarz
Broniarz@ZNP ze swoją miłością do Hall(zwłaszcza!), a później Kluzik(Drożdżówki) dali Polsce rządy PiS, to niech teraz nie płaczą …
belferxxx
3 września o godz. 17:09 256336
O czym ty do gospodarza piszesz ? Owszem, te Panie dały rodzicom pełnię władzy w szkole. Ale nie dały PiS-u.
Wiesz co to jest sinusoida, więc powinieneś rozumieć, że teraz na niej największą wartość ma PiS. Procesy polityczne, podobnie jak ekonomiczne – są bessy i hossy. Szkoda tylko, że życie jest takie krótkie, bo okres takiej sinusoidy może wynosić kilkanaście lat. I oby po drodze nie było rozlewu krwi.
A zarobki ? Nie będzie chętnych do pracy, to będą 2 możliwości. Zaproponują więcej, albo zezwolą pracować w szkołach uchodźcom.
@kwant25
Nie – ich klęska w 2015 ma konkretne twarze sprawców i są to, szczególnie twarzyczki paniuś z MEN – Hall, Szumilas, Krajewskiej, Berdzik, Kluzik, Augustyn !!!
Dały, dały – i ruch Elbanowskich ( dzieło Hall&Krajewskiej), cala koszmarna biurokracja Hall/Berdzik/Kluzik („ewaluacja”, IPETY, egzekwowane biurokratycznie paznokciowe podstawy programowe „prof”Konarzewskiego, wpychanie kolanem dodatkowego rocznika do nieprzygotowanych szkół na 6 tygodni przed wyborami, podobnie z kompletnie nieprzygotowaną akcją „Drożdżówka” (od której Kluzik wzięła swoją ksywkę), przedszkola za złotówkę i robiony byle jak na kolanie w 3 miesiące „darmowy” elementarz, antynauczycielskie liściki Drożdżówki do rodziców itp. itd. Wszystkie te akcje uderzały w elektorat PO. Wszystko to w środowisku miliona (z rodzinami) wyborców-nauczycieli oraz 4,5 mln uczniów (za każdym 5-6 b.zaangażowanych emocjonalnie wyborców – rodziców i dziadków). To tylko władze PO (z tą samą Kluzik(Drożdżówką)- kumpelką Schetyny, exwiceminister Augustyn czy nieudaną europosłanką Szumilas etc.) się pocieszają, że polegli,bo się wyborcy znudzili albo zostali oszukani…
belferxxx
3 września o godz. 18:41 256338
To, co piszesz, to prawda – wszystko na kolanie pisane i wpychane na siłę. Jednak w efekcie okazało się, że gimnazja dotarły się i były najlepiej funkcjonującymi szkołami – pewnie za to je PiS zlikwidował. Natomiast rozwiązania dotyczące rodziców i ich praw były chybione jak kulą w płot. Gorzej jest teraz, bo dla ludzi wolność jest za trudna. Lepiej jak dobry i surowy ojciec za rączkę prowadzi i zwalnia z myślenia. A co zrobi z krajem to jego rzecz.
@kwant25
Ależ gimnazja to nie Hall&Co powoływały tylko 19 lat temu Handke z Dzierzgowską wprowadzali. Skądinąd uczeń/rodzic jako klient usługi z prawem reklamacji to z tamtej „reformy” …
Jeśli dobrze liczę, nauczycielskie pensje stoją od 2011 roku. Do 2019 roku jest to 8 lat. 8*4% = 37%. Należy się wyrównanie 37% plus po kilkadziesiąt tysięcy wyrównania za te 8 lat. Myślę, że dodatkowe 1000 zł średnio w pensji podstawowej plus dymisja ministry to dobry deal dla obu stron.
@belferxxx
Rzeczywiście, gimnazja wprowadzili Handke i Dzierzgowska. I wtedy nie było mowy o roszczeniowych rodzicach, a raczej o rodzicach jako klientach szkoły, a nie kierownikach szkoły.
600 tys nauczycieli * 1000 * 12 = 7 miliardów złotych, ok 35% kosztów 500+. Do reszty dokładają się lekarze, pielęgniarki, nauczyciele akademiccy, sanepid, niepełnosprawni, policjanci i tym podobny element aspołeczny.
A i tak ze szczerej miłości do Zalewskiej pominąłem dodatek za staż pracy i inne „benfity” ustawowe zależące od pensji podstawowej.
Nauczycielu! Chcesz tysiaka, wymolestuj sobie bliźniaka!
Czy na stażu, cze emeryturze, parką bobasków dochody wydłużę!
Czy to prawda, że Tusk z PO zabrał wam przywilej pójścia na emeryturę, gdybyście mieli 50 lat życia, więc musicie pracować (mężczyźni aż o 15 lat dłużej, kobiety o 10)? Czy to prawda, że Broniarz ani be, ani me, gdy wam ten przywilej zabierali, czyniąc z Karty Nauczyciela karteluszek? Czy to prawda, że nadal popieracie Tuska z PO i Broniarza z ZNP?
ontario,
Tusk jest z UE.
O ile pamiętam, emerytury „ze starego systemu” zlikwidował AWS, czyli Solidarność. Tusk tylko tego nie zablokował, podobnie jak poprzedzający go Kaczyński i Marcinkiewicz.
@kwant25
No to teraz mamy to co mamy … 
W „reformie” Handkego-Dzierzgowskiej klienci mieli KONTROLOWAĆ szkołę i nauczycieli – po to była idea „transparentności” różnych kwitów i rozkładów, żeby oni mogli sobie odptaszkować, czy ich dzieciom nauczyciel jakiegoś tematu nie ukradł. Później to już było dalsze owocne doskonalenie i przyzwyczajanie się rodziców + internet …
Lane Tech to największa szkoła średnia w Chicago. Liczy ponad 4200 uczniów, jak sami piszą reprezentujących wszystkie rasy, wyznania i narody. Grono pedagogiczne liczy 250 nauczycieli. Personel pomocniczy to 100 osób.
Poniżej link do strony, na której można znaleźć katalog możliwych do wybrania przedmiotów:
**https://www.lanetech.org/course-catalog/
oraz przedmioty wymagane i kilka przykładowych planów zajęć:
**https://www.lanetech.org/academics/curriculum/
Na koniec przekazujący podobną (?) informację jednostronicowy spis na stronie szkoły @Gospodarza:
**http://lo21.szkoly.lodz.pl/downloads/nabor_2018/oferta_zbiorcza.pdf
Zastanawia mnie kwestia problemów z bazą lokalowa dla szkół. Jeszcze kilkanaście lat temu do matury przystępowało dwa razy więcej maturzystów niż w tym roku, czyli ekstrapolując w szkołach było miejsce dla dwukrotnie większej liczby uczniów.
Płynna Rzeczywistość
3 września o godz. 20:43 256347
Tusk jest z PO.
Dzięk za wyjaśnienie w sprawie likwidacji przywilejów emerytalnych. Tak czy siak – Broniarz siedział wtedy jak miotła pod myszą? Zabierali wam tak ważny przywilej, a on się schował?
Ontario,
Z tego, że Pan nic nie słyszał wynika tylko tyle, że Pan nie słuchał. Jak widać, niewiele przez te lata się zmieniło.
I gdyby nie był Pan leniem, sam by Pan sobie znalazł, co Broniarz mówił i z kim negocjował w sprawie nauczycielskich emerytur. Do tego naprawdę nie trzeba nauczycielskiej pomocy.
Płynna Rzeczywistość
4 września o godz. 17:09 256352
A, tam! Za określenie „leń” serdecznie dziękuję! Wolę być leniem patetetontewanym niż pracusiem jak Broniarz, który zrobił tyyyyyyyyyyyyle dobrego, tak się, biedaczyna, naharował, natyrał, a i tak zlikwidowano wam przywilej emerytalny.
@zza wielkiej wody
Amerykańskie szkoły i okręgi szkolne/jednostki samorządowe mają ogromną swobodę oraz autonomię(ich organizacja też temu sprzyja!), więc są ogromnie zróżnicowane. Polskie szkoły są odgórnie, z poziomu MEN, zuniformizowane i sformalizowane, a minister zarządza nimi (raczej próbuje) jak jedną placówką. Toteż oferta szkoły amerykańskiej siłą rzeczy musi być o wiele obszerniejsza i bardziej szczegółowa. W Polsce większości z tych rzeczy trzeba szukać, na jednym poziomie, na stronach MEN, a na drugim – w nieoficjalnych środowiskowych opiniach …
Pani minister powiedziała prawdę,” za 6 tyś. pracują frajerzy”.Walczcie!!! Popieram Was.
@belferxxx 4 września o godz. 19:21 256354
Amerykańskie szkoły i okręgi szkolne/jednostki samorządowe mają ogromną swobodę oraz autonomię(ich organizacja też temu sprzyja!)
Ja te moje ciekawostki wpisuję jako ciekawostki właśnie.
Może kogos zainteresują, może ktoś przejrzy podlinkowane materiały.
Wygląda mi na to, że ilość jednak przechodzi w jakość; nawet gdyby ilość opublikowanych materiałów podzielić przez 8 czy przez 10, (chcąc zbliżyć się do wielkości typowego polskiego liceum), to i tak dostalibyśmy więcej niż jedną, zdechłą stroniczkę.
Ja jak zwykle płaczę na obecnością wiecej niż jednego poziomu nauczania z każdego przedmiotu, nad ich laboratoriami/salami przedmiotowymi a także pociagające wydaje mi się integralne traktowanie „science” jako przenikających się tematów z różnych przyrodniczych dziedzin.
Z drugiej strony 4200+ uczniów to moloch, tam dopiero mogą mieć różne psychologiczne problemy i (chyba?) niewielkie szanse, aby je wyłapać i spróbować pomóc.
Chyba że w wyniku selekcji uczniów i przyjmowaniu tylko tych, którzy spełniają wyśrubowane kryteria otrzymujemy wystarczająco zmotywowanych młodych ludzi.
Robienie czegokolwiek pod auspicjami p.Broniarza? Nie dziękuję. Raz się na to nabrałam.
I jako nauczycielka w wieloletnim stażem mam podobne spostrzeżenia jak belferxxx, także odnośnie wymienionych przez niego byłych szefowych ministerstwa edukacji.
@Płynna Rzeczywistość
Kiedy ponad rok temu sygnalizowałem problem, to usiłował Pan przekonywać, że jest dokładnie odwrotnie.
http://fakty.interia.pl/polska/news-dgp-w-szkolach-i-przedszkolach-brakuje-kilku-tysiecy-nauczyc,nId,2627026
Czy dopuszcza Pan do siebie myśl, że w kilku innych ważnych kwestiach jest też dokładnie przeciwnie, niż w Pańskich wpisach? Nadal chciałbym wierzyć, że polemizuję jedynie z Pańskimi poglądami, ewentualnie wiarą, i że nie jest Pan jedynie trollem
Krzysztof Cywiński
Mógłby Pan przypomnieć, o jaki problem tu chodzi, bo różnimy się w kilku kwestiach?
Ontario, Anna
Niemniej to ciekawe, że wszyscy znają przewodniczącego ZNP, tymczasem przewodniczący Solidarności to jakiś tajemniczy Don Pedro. Ukrywa się w podziemiu? Dla niego jest wciąż 13 grudnia, więc śpi do południa? A może to Anna Zalewska jest przewodniczącą Solidarności nauczycielskiej?
Ryszard Proksa!
Porównanie stron ZNP i KSOiW jest bardzo ciekawe.
Na KSOiW można doszukać się kilku krzyży, informacji o pielgrzymkach, linku do filmu o Pierwszym Pasażerze z 10 kwietnia, do rządowych stron poświęconych 100. rocznicy odzyskania niepodległości, o Powstaniu Warszawskim, owocnych spotkaniach z premierem i ministrą.
Na stronach ZNP można natomiast zapoznać się ze stanowiskiem RPO w sprawie projektu ustawy zmieniającej Kartę Nauczyciela.
@Płynna Rzeczywistość
Nigdy w żadnych związkach zawodowych nie byłam , ale wspomniałam w p.Broniarzu, bo w l.90-tych nabrałam się , strajkowałam, co skończyło się wpisem w akta i przerwą w pracy, o braku efektu tamtego strajku nie wspomnę. Pomijam,że to dla mnie niesamowicie niewiarygodny człowiek, abym za kolejne protesty z nim szła.
Pamiętam też te jeremiady, jak to nauczyciele prace stracą itd, itp.- nauczycieli brakuje, w mojej szkole w tym roku zatrudniono dodatkowo 8 nowych nauczycieli, część z gimnazjum.
@Płynna Rzeczywistość
Nie tylko @Anna pamięta, cyt. jeremiady, że nie będzie pracy dla nauczycieli. Jest wręcz odwrotnie, a z każdym rokiem będzie gorzej. Proszę przejrzeć własne wpisy
@Płynna Rzeczywistość
No to jeszcze jeden kamyczek do Pańskiego ogródka:
https://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/309049905-Wyborcy-wybaczaja-bledy-PiS-Bo-jest-prospoleczne.html