Jak Ethelred Bezradny zbudował wielką flotę

Moneta Aethelreda II, widać napis Æthelred Rex Anglo[rum] (Aethelred Król Anglików), za Wikimedia Commons, w domenie publicznej

W historii Anglii było wielu wybitnych władców, lecz jeszcze więcej monarchów złych czy wręcz beznadziejnych. O mierności niektórych z nich świadczą nawet przydomki. Przykładem Ethelred Bezradny.

Znacznie starszy od wiecznie knującego Jana bez Ziemi czy urojeniowego Ryszarda II – Ethelred II Bezradny żył w czasach Bolesława Chrobrego. Urodził się jako trzeci syn Edgara, władcy z dynastii z Wessex, która podbiła sąsiednie kraje Sasów, Jutów i częściowo Anglów, jednocząc odrębne państwa Anglosasów pod jednym berłem. Najwybitniejszym królem z tego rodu, który rozpoczął proces jednoczenia, był Alfred Wielki (uwieczniony w serialu „Last Kingdom”, popularnym, ale bliższym raczej opowieściom Sienkiewicza o Kmicicu niż prawdzie historycznej).

Długo by opowiadać o każdej głupocie i nieudolności Ethelreda. Niemniej jego przydomek oznaczać mógł pierwotnie raczej „bez dobrej rady” i wskazywać na otaczanie się głupimi bądź interesownymi doradcami, jak zarządzający po każdej kolejnej klęsce kolejną pokutę bp Wulfstan. Imię władcy oznaczające „szlachetną radę” zakrawa na paradoks.

Trzeba jednak oddać nieszczęśnikowi, że rządzić przyszło mu w okolicznościach niezwykle trudnych. Od czasów jego praprapradziadka Anglię najeżdżały hordy wikingów. Pierwszy istotny atak przeprowadziły na opactwo Lindisfarne w 793, a za kolejnych władców opanowały połowę kraju. Część władców z rodu z Wessex, z Alfredem Wielkim i Edwardem Starszym na czele, jednak z nimi zwyciężało.

Ethelred II wedle Kroniki z Abindon z 1220 r. Za Wikimedia Commons, w domenie publicznej

W 1008, w obliczu zagrożenia kolejnym najazdem, rada królewska zadecydowała o zbrojeniach. Biskup Wulfstan nakazał swoim zwyczajem kolejną pokutę, ale też naprawę twierdz i mostów. Całemu królestwu nakazano dostarczyć hełmy i kolczugi, jedno uzbrojenie na każde osiem łanów ziemi. Tymczasem każde 300 łanów miało sfinansować jeden okręt. W sumie kraj miał się złożyć na ok. 200 wojennych statków, więcej niż kiedykolwiek widziała angielska ziemia.

Jak wyżej, Ethelred nie miał szczęścia do doradców. Do dowódców także. Najgorszy był Eadryk zwany Grabieżcą, znany z przemocy, a nawet politycznych morderstw. Dzięki jego wsparciu wysokie stanowisko uzyskali jego bracia.

W kolejnym roku Brithrik, brat Grabieżcy, oskarżył dowódcę drużyny z Sussex Wulfnotha o jakieś przestępstwo, którego bliższe szczegóły nie zachowały się na kartach dziejów. Nie licząc na sprawiedliwość, drużynnik porwał 20 królewskich okrętów i pojechał na piracki rajd wzdłuż południowych wybrzeży. Brithrick zabrał kolejnych 80 statków i ruszył za piratem, pragnąc pojąć go żywym lub martwym.

Niestety rozpętała się burza, częsta nad niespokojnymi wodami kanału La Manche. Statki, których nie zniszczyła, podpalił Wulfnoth. Ethelred stracił więc setkę (nawet nie zdążyły wyjechać na wikingów) i cofnął się na naradę w głąb lądu. Niedługo później Thorkell Wysoki najechał Anglię. W Canterbury otrzymał wysoki okup, po czym ruszył na wyspę Wight, Sussex i kolejne hrabstwa.

Nieudolność Ethelreda skończyła się dla niego wygnaniem i tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności pozwolono mu wrócić. Anglia przypadła na lata Kanutowi Wielkiemu, synowi Swena Widłobrodego. Później panowali jeszcze synowie Ethelreda, Edmund Żelaznoboki i Edward wyznawca. Ten ostatni nie spłodził potomka i przekazał władzę normańskiemu księciu Wilhelmowi.

Harold, ostatni anglosaski władca, szlachcic, który wybił się za rządów Kanuta i jego syna, padł z ręki Wilhelma zwanego odtąd Zdobywcą. Anglosasi nigdy nie wrócili do władzy w kraju, który przez następne tysiąc lat nosi ich imię.

Marcin Nowak

Bibliografia

  • Marc Morris, Anglosasi. Historia początków Anglii. Wydawnictwo Astra, Kraków 2021 / 2025
Reklama