Logu blogu

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Dotarło do mnie, że przestałem być wierny logu blogu, czyli skoczkowi szachowemu. Wprawdzie na wygląd tego loga bezpośredniego wpływu nie miałem, ale pojawiło się ono nie bez kozery – dawniej szachy częściej gościły w Łamiblogu. Postanowiłem więc po dłuższej szachowej posusze nawiązać do loga bloga i zaproponować łamigłówkę szachową. Jak zwykle jest ona bajkowa, czyli lekko odstaje od klasycznych zadań.

Kto czytał lub oglądał „Lolitę”, ten zapewne wie także co nieco o jej autorze. Na przykład to, że Nabokov miał przynajmniej trzy słabości: do motyli, do zabaw słownych i do szachów. Lepidopterologiem był niemal profesjonalnym (zresztą krótko studiował zoologię), a jego powieści obfitują w gierki słowne; krótko bawił się też układaniem krzyżówek. Chętnie grywał w szachy, ale znacznie więcej czasu poświęcał układaniu zadań szachowych – ponad 30 zostało opublikowanych w prasie w latach 60. i 70. Uczestniczył w konkursach zadaniowych i dwukrotnie zajmował w nich trzecie miejsce. Większość kompozycji Nabokova to dwu- i trzychodówki. Bajkowych jest tylko kilka. Oto jedna z nich.

Na diagramie przedstawiona jest sytuacja po ruchu białych (jakim?). Należy cofnąć ten ruch i wykonać inny – taki, który będzie matujący.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Kwartet solistów

Po przyjęciu wotum zaufania rząd Donalda Tuska kupił sobie parę tygodni spokoju, ale sam premier nie wychodzi z tej operacji wzmocniony. Stracił sporo autorytetu w oczach swoich wyborców, koalicjantów, nawet macierzystej formacji. Czy zdoła jeszcze odwrócić złą passę?

Rafał Kalukin

PS: odmieniam wyraz „logo”, bo mi profesor Miodek pozwolił 🙂 .

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama