Płyta dnia: Oberkas Travel
Już nawiązanie do Mazurkas Travel w nazwie przyciągnęło mnie do tego materiału. Chodzi o firmę, która powstała w czasach transformacji, kiedy Polaków stać było na zwiedzanie świata i podróże do innych miast co najwyżej na pokładzie autokaru. Tabor autokarów, zwykle nie pierwszej młodości, stojących wówczas na granicach w wielogodzinnych kolejkach i trwające nierzadko ponad dobę (sam to przeżywałem) przejazdy do Paryża i innych europejskich stolic – tak kraj zza żelaznej kurtyny zbliżał się do Zachodu. Na płycie Oberkas Travel panowie Piotr Domagalski, Jan Emil Młynarski, Mateusz Niwiński i Piotr Zabrodzki (z gościnnie pojawiającą się wybitną śpiewaczką ludową Marią Siwiec) prowadzą nas do świata taką krętą drogą zahaczającą po drodze o wszystkie lokalne kąty. Bardziej autokarem niż samolotem.
Rzecz odnosi się oczywiście do oberków – i zasila nową scenę oberkową, na której działa choćby Gary Gwadera – przynosząc precyzyjną, ale skoczną zarazem rytmikę sekcji Młynarski/Domagalski. Ale dochodzi do tego charakterystyczne, metaliczne brzmienie skrzypotrąby (skrzypce Stroha – tu Niwiński), no i instrumenty klawiszowe. I właśnie te syntezatorowe partie Zabrodzkiego prowadzą nas najmocniej w stronę muzyki niezachodniej, folkloru krajów egzotycznych i wyobrażonych linii ewolucyjnych muzyki tradycyjnej. Bo wyobraźmy sobie, że pionierzy disco polo, zamiast spolszczać italo disco czy euro disco, rzucają się na oryginalne oberki i bez spłaszczania ich finezyjnej, ognistej rytmiki próbują oddać charakter muzyki ludowej na keyboardach, niczym gwiazdy elektronicznego dabke odpowiadający dziś na muzykę weselną z Lewantu.
Oberkas jest więc świetną kontynuacją trad-futurystycznej serii, którą – stawiając raczej na jakość niż ilość – prowadzi label Tańce. A zarazem trochę też fantazją na temat Czwartego Świata, jak u Jona Hassella, powstałą jednak na solidnej muzykologicznej bazie Drugiego Świata, który aspiruje do tego Pierwszego, nie porzucając jednak trójkowych rytmów.
OBERKAS TRAVEL Oberkas Travel, Tańce 2025