Jaromowa
W walce z konfederacką neotargowicą Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach. Prof. Michał Rusinek ukuł termin „jarosłowa” na te wybryki prezesa PiS. Ja bym posłużył się terminem „jaromowa”. Mam na myśli stary dobry pomysł George’a Orwella, który w swej antyutopii „Rok 1984” nazwał język systemu totalnego „nowomową”.