16 lut Tytus ironiczny Właściwie piszę pro forma, ponieważ tego spektaklu po trzech premierowych przynajmniej przez najbliższe trzy miesiące nie zobaczymy. Marek Weiss wyreżyserował La clemenza di Tito Mozarta w Warszawskiej Operze Kameralnej.
11 lut Eksperyment z Waltraud na deser Jeśli ktoś nie przeczytał wcześniej dokładnego programu dzisiejszego koncertu w krakowskim ICE, musiał się zdziwić, że ogłaszana gwiazdą wieczoru Waltraud Meier wystąpiła tylko w jednym utworze na koniec.
9 lut Znów się zdziwiłam Wczoraj i dziś byłam na finałach XI Międzynarodowego Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Solista, który wydał mi się najsłabszy, wygrał właśnie ten konkurs.
7 lut Więcej muzyki! Tomasz Konieczny właśnie po raz drugi w Krakowie brawurowo wykonał rolę Doktora P., bohatera opery Michaela Nymana The Man Who Mistook His Wife for a Hat.
6 lut Kabaret na Opera Rara Dziś w krakowskiej filharmonii przez chwilę można było sobie przypomnieć, że jest jakiś karnawał, który żadną miarą nie jest nam teraz w głowie. Ale Natalia Kawałek podarowała nam tych parę uroczych godzin zapomnienia.
4 lut Kolejny weekend z Lutosławskim W sobotę Kwartet im. Lutosławskiego, w niedzielę Polska Orkiestra Radiowa pod batutą Michała Klauzy. I trochę repertuarowych niespodzianek.
3 lut Wraca wiek niepokoju Znów idzie czas marny, więc tytuł Wiek niepokoju (poematu W.H. Audena i II Symfonii Leonarda Bernsteina) brzmi nader aktualnie. Jedno i drugie dzieło powstało już po II wojnie światowej, ale opowiada o czasach wojny.
29 sty Pierwszy i jedenasty Międzynarodowy Konkurs Wiolonczelowy im. Witolda Lutosławskiego rozpoczyna się już jutro rano. Przystąpi do niego 47 młodych muzyków z 15 krajów, do 28 roku życia.
27 sty Pierwsze ogniwo Łańcucha XV Piękny program koncertu NOSPR pod batutą Alexandra Liebreicha w Studiu im. Lutosławskiego był obramowany dwoma dziełami patrona, wspaniałymi, a nie tak często granymi.
27 sty Powstało w wolnej Polsce Tak się nazywa cykl koncertów w Filharmonii Narodowej na stulecie niepodległości. W dzisiejszym programie większość utworów właśnie za niepodległości powstała. Wyjątkiem było Morze Debussy’ego – ukłon w stronę rocznicy.