19 paź Finał – dzień pierwszy Jak wybrnęła pierwsza czwórka finalistów z trudnego zadania, jakim było wykonanie Poloneza-fantazji i zaraz potem koncertu? Każdy inaczej.
16 paź Jedenastka finalistów Ostatni na liście mieli identyczną liczbę punktów, więc 11. Znów przykro z powodu pewnych nieobecności, a niektóre nazwiska zaskakują.
15 paź Trudniejszy drugi dzień Etap prawdy – tak to się mówi? No więc mamy teraz taki etap: wychodzi w końcu, czy ktoś został słusznie przepuszczony, czy nie. O ile wczoraj po południu było super, to dziś zmęczyłam się straszliwie, i chyba nie tylko ja.
14 paź Po godzince dla każdego To już naprawdę poważna sprawa – w godzinnym recitalu trzeba zmieścić dużą formę, czyli sonatę, kilka miniaturek, czyli cykl mazurków, i czymś jeszcze dowolnym dopełnić ten czas.
12 paź Aż trudno uwierzyć Odpadli najwięksi poeci fortepianu z czterdziestki, która wzięła udział w II etapie. Pozostało kilka osób interesujących i kilka po prostu bardzo sprawnych.
12 paź Preludia, juwenilia i różne takie Oj, dużo znów było preludiów. Kompletem op. 28 uraczyły nas w sobotę trzy osoby pod rząd, dwie osoby zagrały po 12; dodając jeszcze po szóstce od pozostałych można trochę mieć ich dość. Choć są przecież wspaniałe.
10 paź Weterani i pistolety Choć na Konkursie Chopinowskim ciekawią pianiści w różnym wieku, wyróżnia się wielu z tych najmłodszych i najstarszych. Ale w II etapie optyka trochę się zmienia.
9 paź Od Jacky’ego do Jacka Żeby było ciekawiej, obaj są Chińczykami, tyle że Jacky urodził się i mieszka w Wielkiej Brytanii (uczy się u Dmitria Alexeeva), a Jack urodził się w Chinach, a teraz jest w Juilliard (m.in u Emanuela Axa).
8 paź Po pierwszym etapie I znowu trzeba powtórzyć: konkurs jest loterią. Nigdy wszystkich się nie zadowoli i zawsze pojawią się jakieś niemiłe zaskoczenia. A jeszcze trudniej jest, gdy poziom jest wysoki.
3 paź Po pierwszym dniu Górna strefa stanów średnich – tak określiłabym poziom dzisiejszego dnia na konkursie w ogólności. Osobiście chciałabym z tego zestawu na pewno usłyszeć w II etapie troje pianistów, może czworo w porywach.