7 wrz Zabawa z Elsnerem Jak wiadomo, jeden mamy mocny powód, by zajmować się Elsnerem: bo był nauczycielem Chopina. Czy są jeszcze inne powody?
2 wrz Wojna to nie zabawa Miasto Gdańsk zorganizowało muzyczne obchody 80. rocznicy II wojny światowej z prawdziwą klasą.
1 wrz Do następnych Chopiejów Jutro jadę do Gdańska na tamtejsze muzyczne obchody 1 września (napiszę oczywiście, jak było), więc dla mnie festiwal Chopin i Jego Europa już się skończył. Ale dzień nie był najlepszy.
31 sie Nie było łatwo To był jedyny dzień tego festiwalu z aż trzema koncertami. Jakoś się wytrzymało, choć łatwo nie było.
29 sie Święto i nokturn Wieczorem w FN wchodzącym na koncert rozdawano folderki mówiące o 30-letniej historii przyjazdów Orkiestry XVIII Wieku do Polski. Ale święto, jak się okazało, było z zupełnie innej okazji.
28 sie Belcea i Katsaris Nie miałam jakoś lepszego pomysłu ma tytuł. Dwa koncerty, które nie miały nic ze sobą wspólnego poza tym, że były fascynujące i że wystąpiły na nich wielkie osobowości.
27 sie Pan A. i pani A. W poniedziałek zamilkły na parę dni orkiestry i mieliśmy do czynienia wyłącznie z pianistyką. Dodam – z bardzo dobrą pianistyką.
26 sie Operowa niedziela Nie tylko ze względu na wieczorny Straszny dwór, ale też w pewnym sensie z powodu popołudniowego koncertu, który co prawda był całkowicie instrumentalny, ale krążył wokół tematu opery.
25 sie Antymaczyzm Nie słyszałam nigdy wcześniej Korsarza Verdiego, ale zapewne większość słuchających na scenie Opery Narodowej też nie słyszała. Nic dziwnego, bo rzadko się to dzieło wykonuje.