Fajnie byłoby mieć geja w klasie
Z rodzicami lepiej się w szkole nie pokazywać. Nikt nie zrobi większego obciachu jak starzy. Czasem jednak nie da się załatwić jakiejś sprawy bez mamy czy taty. No i wtedy jest problem. Tak jest chociażby przy potwierdzaniu woli nauki w liceum.
Rekrutacja dobiega końca. Ogłoszono wstępne listy przyjętych. Teraz musi przyjść rodzic, najlepiej z dzieckiem, i potwierdzić wolę nauki w danej szkole. Dostarcza też oryginały dokumentów, składa podpisy, wybiera etykę albo religię. Przy okazji rodzic stoi w kolejce i gada. Na przykład matka mówi do syna, a pół sali słucha: „Zobacz, jakie ładne dziewczyny będziesz miał w klasie. Teraz to już chyba jakąś sobie znajdziesz”.
Dzieci najczęściej odpowiadają rodzicowi w ten sam sposób: „Mamo, proszę cię, przestań” albo „Mamo, cicho”. Wstyd dziecku przynoszą też ojcowie, np. opowiadają, jakie przypadłości ma potomek, co mu dolega, jakie zaświadczenia są potrzebne, aby był z czegoś zwolniony, np. z ćwiczeń fizycznych. Niektórzy potrafią pół życiorysu opowiedzieć. A dziecko zwija się ze wstydu i nie wie, czy ojca bądź matkę palnąć w łeb, czy samemu zapaść się pod ziemię.
Piszemy o tym, co ważne i ciekawe
Kultura na weekend. Odc. 243
Dlaczego wysiedzieliśmy w kinie na filmie o „Minecrafcie”. I co z niego wynieśliśmy.
Zdarza się, że dziecko przychodzi bez rodziców. Ma wszystkie dokumenty, ma też upoważnienie od rodzica, że samo może decydować. Niestety, niepełnoletni nie może. Musi zadzwonić po rodziców i powiedzieć, że upoważnienia nic nie dały. Rodzic musi przyjść i podpisać. Tylko tato, mamo, proszę cię, nie rób obciachu/ nie rób siary – słownictwo nastolatków jest bardzo bogate. A rodzic przychodzi i jest sobą. Ze szczęścia gada czasem straszne głupoty.
Gdyby dzieci mówiły otwarcie przy rodzicach, też pewnie narobiłyby im wstydu. Jednak nastolatki się pilnują, aby przy starych o pewnych sprawach nie gadać. Co innego w towarzystwie rówieśników. Usłyszałem, jak dwie świeżo przyjęte do liceum dziewczyny, mówiły, że ten chłopak (co mu matka wskazywała ładne koleżanki w klasie) to może gej. Fajnie byłoby mieć geja w klasie. Niesamowicie fajnie. Dobrze, że mama tego nie słyszała.
Komentarze
@Gospodarz
Niejednego geja uczyłem – to są zwykle ładni chłopcy, więc koleżanki próbują ich podrywać. Gdzieś koło klasy przematuralnej wszyscy wiedzą o co chodzi. Ale krzywdy gejom nie robią – uchodzą za takich, z którymi, bez podtekstów, można pogadać …
@belferxxx
I tak to należy zostawić !!!
@Gospodarz
Nie żyje Ewa Demarczyk. Może jakiś wpis? Jej niezwykłe wykonania uczyniły mnie innym człowiekiem, a jej zasługi dla popularyzacji poezji, w najlepszym tego słowa znaczeniu, są moim zdaniem nie do przecenienia
Tuwim
https://www.youtube.com/watch?v=Cv_IjlzlfCE&list=RDRfGfArbBGGk&index=4
Białoszewski
https://www.youtube.com/watch?v=PveuEKYeIJk&list=RDRfGfArbBGGk&index=13
I jeszcze raz Tuwim:
https://www.youtube.com/watch?v=0qxP_5x_zTI&list=RDRfGfArbBGGk&index=7
Mandelsztam
https://www.youtube.com/watch?v=CvotF89wvW4&list=RDRfGfArbBGGk&index=18
Na koniec Wincenty Faber
https://www.youtube.com/watch?v=x_0QHng02MM&list=RDCvotF89wvW4&index=7
To moje najważniejsze, a jeszcze tyle innych brawurowych i mistrzowsko dopracowanych
@Krzysztof Cywiński
Dziękuję za propozycję. Warto napisać o Ewie Demarczyk z perspektywy pracy nauczyciela. Zastanowię się. Zapraszam do pisania komentarzy na ten temat.
Serdeczności
Gospodarz
@Płynna nierzeczywistość
A tu prekursor usunięcia słowa „Murzyn” z polszczyzny. Warto zwrócić uwagę, jak zręcznie instrumentalnie(!) wykorzystywał oskarżanie Polek i Polaków o rasizm. A przecież, szczególnie na tle tego co przeżył w Afryce, żył sobie w III RP jak pączek w maśle:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/klasykipolityki/1773678,1,sekretne-zycie-simona-mola.read
„Matka wskazywała ładne koleżanki w klasie”
Na miejscu rodziców tych koleżanek powiedziałabym, że to nie targ niewolnic. Gdyby ktoś tak wskazywał na na dorosłe kobiety: „o, patrz, jakie będziesz mieć ładne koleżanki w pracy”, to byłby odebrany jako seksista uprzedmiotawiający kobiety.
@Anuszka
20 lat temu, spotkałem swoją uczennicę – absolwentka SP. Dziewczyna śliczna, 15 lat, złożyła podanie do Technikum Chemicznego: dużo chłopców. Kiedy tylko mnie zobaczyła, rozradowana zakrzyknęła: „Panie Krzysiu! Jakie tam są fajne dupy!”
Wiem, że skończyła studia i była nauczycielką. Rozbawiła mnie.
Jak ktoś się czuje nieatrakcyjnie, to będzie się czuł, a jak nawet biała chusteczka będzie mu się kojarzyła z …, to też tak będzie. Może tak odrobina dystansu zamiast stalinowskiej czujności i donosów Pawki Morozowa?
@anuszka
Być moze dlatego, że NIE MA CZEGO doceniać ani fizycznie ani intelektualnie. No ale „Każda potwora znajdzie swego amatora!” więc szansa jest, byleby się amator/(jakiś Margot) tym ideologicznym sosem w domu nie zniechęcił … 
NORMALNA kobieta lubi by doceniano RÓWNIEŻ jej urodę. A nawiedzona ideologicznie aktywistka-feministka jak widać nie …