Przeciwdziałanie przemocy nie całkiem na serio
Akcja Tydzień o Przeciwdziałaniu Przemocy Rówieśniczej nabrała w mojej szkole tempa, gdy uczniowie wpadli na pomysł, że będą kręcić o tym filmiki i wrzucać do internetu. Obejrzałem jeden i zacząłem mieć wątpliwości, czy nastolatki traktują problem agresji serio. Może robią sobie z tego jaja?
Filmik można obejrzeć tutaj.
Kiedy filmik trafił do sieci, klasa była tak podekscytowana, że nie dało się prowadzić lekcji. Musiałem przerwać realizację tematu i obejrzeć dzieło. Podano mi telefon, abym nie marnował czasu na szukanie. Uczniowie dobrze się bawili, ewidentnie sens dzieła być dla nich oczywisty. Ja natomiast miałem problem ze zrozumieniem, jakie jest stanowisko twórców tego dzieła. Wspierają ofiary przemocy rówieśniczej i próbują przeciwstawić się agresji w szkole – co jest celem akcji – czy też wyśmiewają problem i żartują sobie z tematu? A może jedno i drugie?
Komentarze
Młodzież w XXI LO jest oczytana w Piśmie Świętym, ma poczucie humoru i nie boi wyśmiewać się z klisz i konwencji.
@Gospodarz
Już NAWET w dzisiejszej Polityce p. Cieśla zauważa, że Edukację Zdrowotną koncertowo położyła Baśka o małym rozumku Nowacka … 😉 Zamieniła polityczne ZŁOTO w BŁOTO … 😉
@belferxxx
Tam jest w tekście mocne zdanie:
„Nawet ci, którzy nie obawiają się „ideologizacji” dzieci, przez lata stracili wiarę, że mogą od szkoły otrzymać coś sensownego i wartościowego”.
A w praktyce to uczniom się nawet trochę poprawiło, chwilowo nie można ich przeładowywać pracami domowymi, kto chodził na religię ten ma o godzinę w szkole mniej, kto nie chodził ten nie ma okienka, które obowiązkowo musiał odsiedzieć w szkole bez prawa wyjścia na godzinę nawet za zgodą rodziców, kto ma wielką ochotę na EZ ten może chodzić.
Chwila oddechu zanim zaczną od nowa wszystko odkręcać.
@belferxxx
„Zamieniła polityczne ZŁOTO w BŁOTO …”
Też oceniam krytycznie działania minister Nowackiej. Jedno jest jednak pewne. Jej celem nie było kolekcjonowanie „politycznego złota”. Jej celem było dobro dzieci. Szkoda że nie udało się jej tego celu zrealizować. Proszę nie oceniać innych swoją miarą. Specjalistami od przemieniania wszystkiego w „polityczne złoto” byli Morawiecki i jego „harcerze”. Rzeczywiście byli bardzo sprawni. Kamieniem filozoficznym potrzebnym do takiej przemiany jest hipokryzja i cynizm.
@belferxxx
Może ktoś powinien to w końcu powiedzieć. Notorycznie łamie Pan nakazy netykiety, które zawierają m.in.:
— zakaz pisania naprzemiennie wielkich i małych liter (tzw. nowomowa internetowa, poke-pismo),
— zakaz nadużywania emotikonów.
1.Na blogu J. Hartmana interesujący punkt widzenia na edukację.
2.Czuję się zmęczony i zniechęcony do dyskusji nad galopadą pomysłów, mających nieba przychylić edukacji.
@Stary Profesor
Celem Barbary Nowackiej nie było dobro żadne „dobro dzieci” tylko zrobienie gigantycznej awantury polityczno-religijnej, po której, jako ikona antyklerykalizmu, gładko zostałaby szefową kancelarii prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego, na co była z nim umówiona. To by było od sierpnia, czyli o żadne PRAKTYCZNE strony wdrożenia tego przedmiotu by się nie martwiła. Dlatego TEN akurat przedmiot musiał wejść do szkół od września b.r., a nie jak cała reforma programowa – za ROK. Bo wtedy nie byłoby awantury w czasie kampanii prezydenckiej i aureoli dzielnej wojowniczki z episkopatem. I dlatego NIC nie jest do Edukacji Zdrowotnej przygotowane – ani PODRĘCZNIKI – żadnego nawet nie zatwierdzono, nie mówiąc o przygotowaniu do druku, ani NAUCZYCIELE – najbardziej zaawansowani ukończyli PIERWSZY z trzech semestrów studiów podyplomowych … 😉 Baśce o małym rozumku Nowackiej marzyła się kancelaria prezydenta RP, a była, obok kandydata, osobą która NAJBARDZIEJ się do klęski Kamali Trzaskowskiego przyczyniła i w MEN i w jego „sztabie” … 😉
@Stary Profesor
OK Morawiecki jest be, jego harcerze z ZHR jeszcze gorsi(BTW – jeden taki harcmistrz z ZHR – niejaki Ciesiołkiewicz – z podobnych pobudek pomaga Nowackiej promować nieprzygotowanego bubla pt. EZ 😉 ] , a Czarnek to już w ogóle 😉 Tylko jak to się ma do skrajnej NIEKOMPETENCJI i żądzy LANSU Baśki o małym rozumku Nowackiej, która i szanse Trzaskowskiego w wygranych wyborach zanihilowała i EZ de facto jako przedmiot skompromitowała i uśmierciła??? 😉
@Stary Profesor
Nowacka to taki Biedroń&Co w spódnicy … 😉
@Stary Profesor
Jakiś AKT PRAWNY, który tę netykietę wprowadza i ORGAN, który ten AKT wydał, poproszę … 😉
Dane OECD to mocny akt oskarżenia pod adresem polskiego systemu oświaty:
https://www.oecd.org/en/publications/education-at-a-glance-2025_1a3543e2-en/poland_b7fb12b6-en.html
Figurynka 1: Jeżeli żadne z rodziców Janka lub Marysi nie ma wykształcenia wyższego, to szansa tegoż Janka lub tejże Marysi na uzyskanie takiegoż wykształcenia wynosi zaledwie 10%. Jeśli natomiast oboje rodzice mają wykształcenie wyższe, to szansa ich dzieci rośnie do 80%.
Moim zdaniem z inteligencją czy – ogólnie – zdolnościami do nauki jest jak ze wzrostem: dzieci wysokich rodziców zwykle wcale nie przerastają ich wzrostem. Innymi słowy, dzieci osób wykształconych i niewykształconych na izbie noworodków są statystycznie nierozróżnialne pod względem potencjalnych zdolności poznawczych. Mija 18-23 lata i bach! Nagle dureń wychował, a nawet urodziła durnia, zdaniem tych niedurnowatych w swej samoocenie, dopust boży, prawo fizyki wzmocnione obyczajem praojców – notabene, w większości analfabetów wypartych z pamięci tożsamościowej.
Wykresik 6: na świecie nauczycieli (szkół podstawowych) ceni się w Peru, Portugalii i Rumunii. Najmniej ceni się ich w ubóstwianych USAkach, sprywatyzowanym Chile (pamiętacie OFE?) i przodującym w ciemnocie Orbanolandzie. Ergo, nauczycielu, przestań jojczyć, jak lekarz pakuj manatki, odkrywaj uroki Rumunii!
@PR
W PL w znacznym stopniu wyższe wykształcenie ( właściwie papierek zwany dyplomem!) można obecnie KUPIĆ jak w twojej kieleckiej SWGnG. A kto kupuje – najmniej mieszkańcy wsi bo im do niczego niepotrzebny, a wiedzą że będą nadal żyć ze swojego gospodarstwa. No i tam owszem dzieci obojga rodziców bez dyplomu SWGnG dalej tego dyplomu nie kupują. Dyplom jako dyplom miał wartość w PRL i w latach 90-tych jeszcze, a później już tylko jako środek odraczania wejścia na rynek pracy w sytuacji masowego bezrobocia jak to sobie umyślili Buzek&Handke w swojej „reformie”. Dziś bezrobocia już nie ma w praktyce (demografia!), a do pracy w Biedronce czy innym Inpoście bardziej jest prawo jazdy potrzebne niż dyplom(!) z „zarządzania zasobami ludzkimi” np. … 😉
@KC
Hartman nie rozumie, że jego minister – doktor od produkcji mleka w proszku Kulasek oraz jego zastępczyni – doktor(a) od druków bezdebitowych w latach 80-tych oraz (prywatnie) zaprzysięgły wróg Dnia Chłopaka w szkołach bo to patriarchalne ZIOŁO-Pużuk mogą wymyślić jakieś udane recepty na polską naukę tylko w politycznych mokrych snach Czarzastego&Żukowskiej … 😉
@Gospodarz
Coś o „twórczości” IBE i trwonieniu NASZEJ KASY – prof. Śliwerski :
https://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2025/10/poradnik-dla-ibe.html
@belferxxx
O to w IBE wyprodukowali takie same banały jakie po kilka razy dziennie produkuje pan OKE czyli okiem… – model behawioralny, posłuszny, adaptacyjny, zewnątrzsterowny jak to ujął profesor?
@belferxxx
1.Był taki aparatczyk za PRL-u, Wilhelmi. Twierdził, że należy wystrzegać się pierwszych odruchów, bo mogą być szczere 🙂
Myślę, że taka szczerość przytrafiła się p. Hartmanowi. Kształcenie akademickie ma sens dla co najwyżej 20% rocznika w populacji.
@belferzyca upomina się o cele edukacyjne: bez jasnego i precyzyjnego określenia celów dostajemy fikcję, która odrobinę pasuje do dowolnego celu, a reszta pary w gwizdek.
2.To co Pan zalinkował , to doniesienie do ministra Żurka o świadomym sprzeniewierzeniu środków publicznych 🙂
@ Róża
Tylko nienawistny Ci z jakichś powodów pan robi to za swoje, a IBE – za NASZE i to robi dużą różnicę … 😉
@belferxxx
Za swoje – dając pod każdym banałpostem linka do swojej strony z korkami? Każdym!
Piękne, takie naiwne. Jak się daje w kółko linki do swoich płatnych usług, to powinno się oznaczać jako „autopromocja”. Nawet Facebook to wie o co chodzi w takim typie wpisów.
@Róża
Jeśli są idioci, którzy korków dla swoich dzieci szukają na fb … 😉 W każdym razie to ICH kasa i decyzja …