Jak bardzo politycy będą grzebać w nowych podstawach programowych?

Zadałem Barbarze Nowackiej pytanie, czy może dać słowo, że politycy nie zniszczą tego, co stworzą eksperci. Czy jest szansa, że reforma edukacji nie będzie służyć kampanii wyborczej?

Pechowo o planowanym przedmiocie edukacja zdrowotna zaczęło być głośno w trakcie kampanii prezydenckiej. To wtedy Donald Tusk zadecydował, licząc, że to pomoże Trzaskowskiemu, iż edukacja zdrowotna będzie dobrowolna. A miała być obowiązkowa. W sprawach edukacji rząd zrobił zatem krok do tyłu, byle tylko wygrać wybory prezydenckie.

Jakie jest ryzyko, że w 2027, gdy reforma będzie dopiero wdrażana, rząd zachowa się podobnie? Już teraz środowiska prawicowe alarmują, że Kompas Jutra jest niezwykle groźny dla polskiej oświaty. Prawica powołała nawet Koalicję na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, byle tylko zapobiec zmianom wprowadzanym przez Barbarę Nowacką. Czy Tusk w czasie kampanii wyborczej znowu zechce przypodobać się zwolennikom prawicy i każe Nowackiej wycofać się z najbardziej krytykowanych zmian?

Ministra edukacji odpowiedziała na moje pytanie. Panel „Kompas Jutra, czyli nadchodzi reforma edukacji. Co może pójść nie tak i jak temu zapobiec?” można obejrzeć tutaj. Pytania na końcu.

Reklama