Nauka zdalna potrwa dłużej

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Kilka dni nauki zdalnej może nie wystarczyć. Należy się raczej spodziewać, że zostaniemy w domu znacznie dłużej. A wszystko przez nadciągającą piątą falę zakażeń, która ma być – jak wieszczy prof. A. Horban – dramatem, jakiego jeszcze nie widzieliśmy.

Choć minister Czarnek wprowadził naukę zdalną na siedem dni – trzy w grudniu i cztery w styczniu – to nie wszystkie szkoły się temu podporządkowały. Wciąż dostawałem informacje z różnych stron kraju, że dyrektorzy zgadzali się, aby – jeśli taka wola – uczniowie przychodzili do szkoły i mieli zajęcia stacjonarne. Niektórzy nauczyciele byli wściekli, że muszą z tego powodu przychodzić do pracy i de facto prowadzić lekcje w trybie hybrydowym.

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Zniknięcie Anżeliki

Anżelika Mielnikawa, ważna białoruska opozycjonistka, obywatelka Polski, zaginęła. W lutym poleciała do Londynu. Tam ślad się urwał. Udało nam się ustalić, co stało się dalej.

Paweł Reszka, Timur Olevsky, Evgenia Tamarchenko

Mnie na szczęście do ominęło. Przez trzy dni prowadziłem lekcje wyłącznie zdalnie. Wprawdzie sporo uczniów koniecznie chciało spotkać się w szkole, ale odmówiłem. Argumentowali, że innym nauczycielom to nie przeszkadza. Każdy odpowiada za siebie. Jak przyjdzie zapowiadany przez prof. Horbana dramat zakażeń, wolałbym nie pluć sobie w brodę. Jeżeli nauka zdalna potrwa dłużej, nie ruszam się z domu. Moja gęba na ekranie monitora musi każdemu wystarczyć.

Wesołych Świąt! – oby bez dramatów.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj