Błąd kardynalny i inne wtopy na maturze z polskiego
Maturzyści popełniają wiele błędów na egzaminie. Mylić się jest cechą ludzką, dlatego nie powinno się robić z tego problemu. Jednak eksperci Centralnej Komisji Egzaminacyjnej uznali, że błąd błędowi nierówny. Jeśli jest on kardynalny, egzaminator ma prawo dyskwalifikować całą pracę. Na szczęście wyzerowanie dotyczy tylko wypracowania z języka polskiego.
Definicja błędu kardynalnego, czyli głównego, nie jest precyzyjna, dlatego wśród uczniów krąży wiele mitów. Błąd jest kardynalny, informuje CKE, jeśli świadczy on o całkowitej nieznajomości lektury obowiązkowej. Gdy pomyłka dotyczy imienia lub nazwiska autora (np. jest Piotr Mickiewicz, powinno być Adam Mickiewicz), bohatera (np. jest prezesowa Krzeszowska, powinno być baronowa Krzeszowska lub prezesowa Zasławska), nazwy miejscowości (np. jest Moskwa, powinno być Petersburg), zostanie to uznane za zwykły błąd rzeczowy, a nie kardynalny, chyba że… ten błąd świadczy o całkowitej nieznajomości lektury obowiązkowej.
Jak to w Polsce bywa, wiele zależy od interpretacji urzędnika, gdyż przepisy nie są jasne. Egzaminatorzy to raczej normalni ludzie, dlatego nie powinni szaleć z kardynałami. Zeszłoroczna matura pokazała jednak coś przeciwnego, egzaminatorzy dzielili błędami kardynalnymi jak kromkami chleba, szczególnie na poziomie rozszerzonym z polskiego. Mam nadzieję, że nowy dyrektor CKE zrobił z tym ludźmi porządek. Zbyt surowych sędziów powinno się eliminować z zespołu sprawdzającego. Jak powiedział francuski filozof Paul Ricoeur (cytuję z pamięci), uznanie czyjegoś błędu za niewybaczalne przewinienie jest oznaką niegodziwości.
Więcej o błędzie kardynalnym tutaj.
Komentarze
„Drodzy maturzyści! Jeśli Kotula ma maturę, to wy też ją będziecie mieli. Powodzenia!”
@Płynna rzeczywistość 5 MAJA 2025 9:13
„… ten rumuński kandydat głosi hasło Wielkiej Rumunii, z Mołdawią i częścią Ukrainy. Gratuluję kandydata!”
Komu pan gratuluje? Przecież nie ja go wybieram, tylko Rumuni.
Może warto pomyśleć dlaczego wygrywa. Bo wyborcy głupi, podobnie zresztą jak np. w USA czy w Anglii, jak na przykład twierdzą kapuściane głowy z „Radia Erewań”?
„Zresztą, tak przez Pana wychwalany Harvard też jest prywatny”
No tak. Harvard jest prywatny, pańska prowincjonalna Wyższa Szkoła Szkoła Gotowania na Gazie też jest prywatna, więc to w zasadzie ten sam poziom… 😉
Tak się jednak składa, że w Polsce najlepsze wyższe uczelnie – podobnie zresztą jak i licea – są państwowe…
W USA zresztą też są wyśmienite uczelnie publiczne np. Uniwersytet Kalifornijski kampus w Berkeley (numer 5 na aktualnej liście chińskiego „Academic Ranking of World Universities”; kampus w Los Angeles zajmuje tam miejsce nr 15, kampus w San Diego miejsce nr 18, a kampus w San Francisco – nr 20).
„naprawdę nie znalazł Pan niczego interesującego w wypowiedzi tego maturzysty?”
Nic podobnego.
Po prostu – w odróżnieniu od pana – nie mam subskrypcji „Gazety Wyborczej”…
Tu dodajmy, że maturzysta powinien mieć świadomość, że czegoś nie wie na pewno. Jeśli więc nie jest pewien, jak się pisze „na pewno”, to może napisać „z pewnością”. A jeśli nie wie, że Mickiewicz była Adamem, to może napisać „poeta Mickiewicz”. A jeśli nie jest pewien, czy nie jest pewien czy pewny, to da sobie radę z pewnością.
Przed próbną powtarzałem regułki. W efekcie napisałem logicznie wyprowadzone „z tąd”, co dotąd pamiętam.
Błędem kardynalnym byłoby zawarcie umowy na oddanie Polski w zamian za opiekę, a następnie wylądowanie pod opieką DPS-u.
Zdrada! Krytykują nam Gospodarza!
Z Chętkowskim nie zgadza się prof. Krzysztof Biedrzycki, historyk literatury z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Rzeczywiście, tematy są bardzo ogólne – komentuje. – To tematy, które dają możliwość korzystania z dowolnych utworów, które są na liście lektur obowiązkowych. A maturzysta sam musi wymyślić koncept jak odpowiedzieć na te pytania i gdzie znaleźć przykłady – dodaje.
Ale, jak zaznacza prof. Biedrzycki, ogólne tematy: z niedoprecyzowaną tezą, niewskazaną lekturą, są według niego bardziej wymagające. – Takie tematy wymagają dojrzałości. Niektórzy wręcz woleliby, by temat był doprecyzowany, a lektura podana. A tu trzeba jednak pewnej dojrzałości – uważa prof. Biedrzycki.
Profesor podkreśla, że wymagana jest tu samodzielność myślenia. – Zdający musi sam zbudować całą argumentację. A to wymaga inteligencji – zaznacza.
I dodaje, że ich łatwość polega raczej na tym, że nie ma odpytywania ze znajomości lektur. – Pasuje tu i „Lalka”, i „Przedwiośnie”, i „Zbrodnia i kara”, i „Dziady”. Właściwie każda lektura – potwierdza. W tym sensie to dosyć przyjazne dla zdającego tematy. Jeśli zdający w miarę przygotował się do matury i jest na tyle inteligentny, że potrafi połączyć utwory z tematem, powinien sobie poradzić – uważa prof. Biedrzycki.
@Płynna rzeczywistość 5 MAJA 2025 9:32
„Bo przecież studia w Polsce to dno, liczy się Harvard i ogólnie – zagranica. Tak piszą gazety i grzerysz. My zaś możemy kształcić Turków i Pakistańczyków, którzy potrzebują wizy do UE. Coś źle zrozumiałem, źle napisałem?”
Oczywiście, że niczego pan nie zrozumiał.
Owszem, zawsze podkreślam, że naprawdę liczy się czołówka światowa z chińskiego „Academic Ranking of World Universities.”
Ale w tej – nawet bardzo szerokiej czołówce – są najlepsze uczelnie tylko z kilku krajów „zagranicy”. Najwyżej sklasyfikowana uczelnia z Holandii jest na miejscu nr 55, co oczywiście nie jest złą pozycją, ale to jednak nie Harvard, Stanford, MIT, Cambridge, UC Berkeley, Oxford, Princeton, Caltech, Columbia, Chicago, Yale, Cornell, Paris-Saclay University, University College London czy też ETH Zurich.
Osobiście – z czysto akademickich powodów – wolałbym studiować matematykę, fizykę czy informatykę (szczególnie teoretyczną) na jednej z kilku najlepszych w tych dziedzinach uczelni w Polsce niż na drugo- czy też trzeciorzędnej uczelni zagranicznej.
Kiedyś zresztą dziwiłem się na tym blogu, że córa naczelnego „Polityki” pojechała do Anglii studiować (absolutnie nie STEM) na Durham University (czwarta setka rankingu)…
A pan – z tego co pamiętam – dzielnie bronił tej decyzji, choć może z pozaakademickich powodów (język, kultura itp., itd.).
@PR
Do twojej SWGnG na kieleckim za..piu to pewnie, jak z twojej pisaniny wynika, nie dotarło, więc ci ułatwiam … 😉
https://bonito.pl/produkt/rozpieszczony-umysl-jak-dobre-intencje-i-zle-idee-skazuja-pokolenia-n?gad_source=1&gad_campaignid=19995071013&gclid=Cj0KCQjww-HABhCGARIsALLO6XzoFAzKF0bETuBd624XHrADDJwAFQM9jQ0oLvy3X57CvStIuwx9AvMaAu-TEALw_wcB
https://bonito.pl/produkt/niespokojne-pokolenie-jak-wielkie-przeprogramowanie-dziecinstwa-wywol?gad_source=1&gad_campaignid=19995071013&gclid=Cj0KCQjww-HABhCGARIsALLO6XyAsVqX3RkxISRPg6T7VRqxy0KAKAIUUpzwROkwu3eQKAgUnMvVgmIaAqzkEALw_wcB
@grzerysz 5 maja 2025 6:29
>Znowu będzie płacz i biadolenie kapuścianogłowych „geostrategów” z „Radia Erewań”: obywatele kolejnego kraju wybierają nie tak jak trzeba…
……………………………………………………………………………………………………..
Dlaczego ludzie tak głosują?
Oślogłowi pseudo-geostratedzy mają jedną tylko odpowiedź: bo są – w odróżnieniu od audytorium „Radia Erewań” – głupi… <
To i tak dobrze i łaskawie… 😉 Przy którychś niedawnych wyborach synalek Piotra Pacewicza (b. wicenaczelny GW, teraz naczelny subsydiowanego przez demokratów z USA w ramach osławionego USAID OKO.press!) oraz Alicji Pacewicz (wiceszefowa i "spiritus movens "reformującego" naszą oświatę Centrum Edukacji Obywatelskiej!) postulował w mediach społecznościowych umieszczenie wyborców PiS, za "niesłuszne" poglądy, w obozach KONCENTRACYJNYCH & ZAGŁADY … 😉
@belferxxx 4Maja 18:37 „Co ja będę ze ślepym gadał o kolorach…”
To nie gadaj — pisz Braille’em!
Na sąsiednim blogu Szalony Naukowiec Piotr Panek raczy oznajmić:
„Pomijając daltonizm i tym podobne egzotyczne przypadłości, Inuit jest pod tym względem taki sam jak Masaj, a więc i jak anglosaski student Harvarda.”
Czy Pan Piotr Panek, ośmielając się napisać — na przekór wyrokom @belferxxxa — „student Harvarda”, popełnił właśnie błąd kardynalny?
A może to tylko niewinne licentia poetica, jak przystało na Szalonych Naukowców, którym od nadmiaru erudycji czasem w głowie się zakręci?
c.t.
@Płynna rzeczywistość 5 MAJA 2025 9:32
Zwracam też panu uwagę, że to nie ja, lecz pańska ulubiona „Gazeta Wyborcza” nawoływała do poczucia dumy narodowej, gdy polski aktor zagrał czwarto-planową rólkę w amerykańskim serialu albo filmie sensacyjnym… 😉
W stronę Donalda Tuska, który przemawiał podczas w obchodów Dnia Wyzwolenia Holandii, została rzucona raca. Premier na moment został wyprowadzony poza scenę. Do zdarzenia doszło w trakcie uroczystości w Wageningen, na której premier Donald Tusk wraz ze swoim holenderskim odpowiednikiem Dickiem Schoofem miał zapalić tzw. Płomień Wyzwolenia.
Zamach. Powołać komisję Millera. On, w konsultacji z Anodiną opracuje
George Simion, lider nacjonalistycznej partii AUR, zdobył 40,96 proc. głosów w pierwszej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To przeciwnik udzielania pomocy Ukrainie, zwolennik prezydenta USA Donalda Trumpa i sojusznik PiS w Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Simion dystansuje się od prorosyjskiej linii, nazywając Władimira Putina zbrodniarzem wojennym i podkreślając, że wystąpienie z NATO byłoby katastrofą.
Brawo Rumuni!
W stronę Donalda Tuska, który przemawiał podczas w obchodów Dnia Wyzwolenia Holandii, została rzucona raca. Premier na moment został wyprowadzony poza scenę. Do zdarzenia doszło w trakcie uroczystości w Wageningen, na której premier Donald Tusk wraz ze swoim holenderskim odpowiednikiem Dickiem Schoofem miał zapalić tzw. Płomień Wyzwolenia.
Zamach. Powołać komisję Millera. On, w konsultacji z Anodiną opracuje raport
@belferxxx 5 MAJA 2025 13:49
Główny konferansjer-politruk-cenzor „Radia Erewań” właśnie zamieścił „jedynie słuszną” wykładnię:
„… w naszej postkomunistycznej części Europy w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Rumunii prowadzi przedstawiciel tamtejszej skrajnej prawicy. I może wygrać w drugiej. Rumunia, prócz przeszłości komunistycznej ma rozdział faszystowski, kolaborację z Hitlerem i niezwykle brutalne pogromy antysemickie.”
Dlaczego jednak wcześniej w wielu przypadkach wybierano demokratycznych kandydatów?
@c.t.
Pan Panek NIE JEST specjalistą od polskiego tylko BIOLOGIEM – każdemu się zdarza literówka….. BTW wolałbym na ten temat polemizować z p.Pankiem bez twojego pośrednictwa, poszukiwaczu ałtorytetów … 😉
@grzerysz
To ciekawa, acz niebezpieczna (dla niego!) wypowiedź byłego inteligenta z ZSMP Szostkiewicza o tej rumuńskiej kolaboracji z Hitlerem, udziale Rumunów w Zagładzie itd. Bo przecież NAJWIĘKSZYMI kolaborantami z Hitlerem (właściwie jego płatnymi pachołkami!) i „współudziałowcami” Zagłady byli OBECNI idole ulubieńców Szostkiewicza z Ukrainy – Zełeńskiego&Co Szuchewycz&Bandera. To Ukraińcy z kolebki ukraińskiego nacjonalizmu Galicji z banderowskiego OUN&UPA byli w ludobójczych, pacyfikacyjnych formacjach III Rzeszy z XIV SS Waffen Galizien (Hałyczyna) oraz dywersyjnymi batalionami Abwehry Nachtigall&Roland na czele. To Ukraińcy galicyjscy(!) z OUN na płatnych, ochotniczych, kontraktach stanowili 80%(!!!) załóg obozów zagłady&koncentracyjnych typu Sobibór, Treblinka, Majdanek, Bełżec czy Auschwitz od roku 1942 bo rdzenni Niemcy powędrowali na front w dywizji SS Totenkopf. Czyli mają DOMINUJĄCY udział w realizacji Zagłady. A własnych, ukraińskich Żydów Ukraińska Policja Pomocnicza też głównie własnymi rękami wykończyła … 😉
Jacek NH 5 maja 2025 14:48
Jak tłumaczył w Polsacie red. Tomasz Wróblewski (syn dawnego znanego, dziennikarza Polityki!) jak się tak zwalcza popularne idee jak teraz to się robi w UE , to się PROMUJE ich „głosicieli”! I im bardziej się zwalcza tym bardziej się PROMUJE … 😉
@grzerysz
Ciekawe czy na debatę w Polsacie(dziś o 20:00) SZTABÓW wyborczych kandydatów na prezydenta ODWAŻĄ się przyjść autorzy „pomysła” debaty TVP w Końskich Barbara Nowacka (chwilowo na posadzie w MEN) i Sławomir Nitras (chwilowo na etacie w ministerstwie sportu!) … 😉
Jeżeli jest demokracja to można mówić co się chce z zachowaniem należnego szacunku dla bliźniego swego.
Podobnie z wyborami. Kandydata ocenią obywatele przy urnach wyborczych. Zdarza się jednak dosyć często, że media próbują zniechęcać do poszczególnych kandydatów, zarówno głównego nurtu jak i tych z końca peletonu.
Można zauważyć jak to się kształtuje obecnie.
Nawrocki co był na początku kandydatem obywatelskim i równym chłopem miał kilka niezręcznych wypowiedzi i to mieszkanie w zanadrzu o którym starał się zapomnieć. Dysponował też lokalem służbowym dosyć swobodnie.
To powinno dyskwalifikować kandydata co przyjął partyjne poparcie, ale tak się nie dzieje.
Rafał Trzaskowski prezentuje partyjne interesy chociaż z drugiej politycznej strony. Tu jednak niezależnie od politycznych sympatii wyborcy mają podstawowy argument przemawiający za głosowaniem na tego kandydata, a jest to możliwość poparcia rządu w trudnych czasach. Było osiem lat tłustych dla PiS-u, to mogłyby być chociaż trzy lata dla Koalicji Obywatelskiej (do wyborów parlamentarnych).
Inni kandydaci, jeśli nie dostaną się do drugiej tury wyborów, powinni mieć na uwadze obecną sytuację międzynarodową i kierować się polską racją stanu.
@Is 42
Jak do totalnie niekompetentnego (!!!) rządu dodasz zgodnego z nim równie niekompetentnego ( co pokazał w stolicy!) i zgodnego z nim w 200 % prezydenta to będzie tragedia… 🙁
@belferxxx 5 MAJA 2025 22:19
Pan „ls42” wkleja swoje komentarze na wszystkich blogach, na których można coś wkleić… 😉
Znalazłem go nawet na blogu „W śniegu i po śniegu”: KRZYSZTOFA BURNETKI ZIMOWY STYL ŻYCIA, CZYLI GÓRY, NARTY, DESKA… I CAŁA RESZTA… 😉
@grzerysz
Nie sądzę, by aż tylu Rumunów było głupich. To raczej ciekawe poletko doświadczalne dla politologów i socjologów. Wygląda na to, że z demokracją jak z angielskim trawnikiem – trzeba ją pielęgnować systematycznie przez 1000 lat i „sama wyroście”. W tej części Europy demokrację w ciągu ostatnich 1000 lat znano, bo ja wiem, przez maksymalnie 50 lat. Akurat Rumunia, Słowacja czy Węgry mają piękną, faszystowską kartę historii, a potem od ściany do ściany, piękne reżimy komunistyczne, tego w Rumunii przed Causescu nie powstydziłby się sam Kim Ir Sen. A może tam poszło tak łatwo, bo to ta sama ściana tylko przemalowana z brunatek na czerwony?
Więc o ile trudno przypuszczać, by aż tylu Rumunów było głupich, to można przypuszczać, że aż tylu Rumunów jest zagubionych, po ludzku (niekoniecznie materialnie) biednych. Jak by to powiedzieć – są na etapie Tymińskiego.
@grzerysz
Do głowy mi nie przyszło, że nie ma Pan prenumeraty Wyborczej. W takim przypadku proszę przyjąć moje szczere przeprosiny.
Ale wtopa!
https://pbs.twimg.com/media/GqKyOm6XcAAKXez.jpg
Pan Karol nie ma kluczy do tego mieszkania, więc Pan Karol uważa sprawę za zamkniętą. To po kolei
1. W 2011 Pan Jerzy wykupuje mieszkanie komunalne z 90% upustem
2. W 2012 Nawrocki podpisuje umowę przedwstępną na zakup mieszkania Pana Jerzego
3. W 2017 Nawrocki staje się właścicielem mieszkania Pana Jerzego.
– 5 lat to czas w ciągu którego Pan Jerzy nie mógłby odsprzedać mieszkania bez konieczności zwrotu bonifikaty, którą uzyskał od miasta.
– Pan Karol twierdzi, że opiekował się Panem Jerzym. Media podają, że Panem Jerzym opiekował się ośrodek pomocy społecznej, nie Pan Karol.
– za opiekę nad Panem Jerzym płaci miasto, czyli mieszkańcy Gdańska, nie Pan Karol (w DPS 92 tys.zł rocznie)
– mieszkanie, kiedyś miasta, później Pana Jerzego, dziś jest własnością Pana Karola.
Agnieszka Pomaska
Z cyklu – jak za 12 tys. zł. zostać właścicielem mieszkania wartego dziś 400 tys.
Odpowiedź – trzeba być nie lada *****, gdzie ***** nie ma nic wspólnego z nauczycielem, chyba że płatnego seksu.
Ro ci dopiero błąd kardynalny!
– Od 2007 roku panem zajmuje się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Od 2018 roku otrzymywał już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat w zależności od potrzeb – wymienia rzecznik.
I dodaje: – W lutym 2024 roku, ponieważ nie było możliwości zabezpieczenia pana w miejscu zamieszkania, MOPR wystąpił do sądu o umieszczenie pana w Domu Pomocy Społecznej. Sąd się zgodził i od kwietnia 2024 roku pan przebywa pod całodobową specjalistyczną opieką, której koszty, zgodnie z prawem, ponoszą wyłącznie miasto Gdańsk i potrzebujący.
Podkreśla, że roczny koszt opieki nad osobą starszą w DPS wynosi ok. 92 tys. zł.
@belferxxx! 5 MAJA 2025 17:43
„Ciekawe czy na debatę … SZTABÓW wyborczych kandydatów na prezydenta…”
Nawet nie wiedziałem, że w sztabie Rafała Trzaskowskiego jest Monika Rosa („Kałuża, ty ciulu!”).
Przecież ta pani to całkowite nieporozumienie…
@PR
Okazuje się, że Trzaskowski też „dostał” mieszkanie za opiekę… 😉
Kto pod kim dołki kopie….
” W ostatnim złożonym przez Rafała Trzaskowskiego oświadczeniu majątkowym (z 2024 r.) prezydent Warszawy zadeklarował trzy mieszkania: 79-metrowe warte 1 mln zł (własność z żoną), 103,5-metrowe, o szacunkowej wartości 1,1 mln zł (własność z żoną) oraz 38-metrowe o szacunkowej wartości 380 tys. zł, którego właścicielką jest Małgorzata Trzaskowska. Do punktu dopisana została informacja, że jest ono nabyte w ramach „umowy dożywocia na rzecz osoby trzeciej”. Ponadto Rafał Trzaskowski w oświadczeniu wskazał współposiadanie działki (pastwiska, domek letniskowy w złym stanie, o powierzchni 36,5 mkw. i wartości 70 tys. zł)”.
@grzerysz 6 maja 2025 6:05
Już pisałem, że to GANG OLSENA – z rzeczniczką-blondynką od obleśnej&wulgarnej Lempart Łobodą, kojarzonym z dragami na różne sposoby Nitrasem, znaną z najgorszej strony nauczycielom Barbarą Nowacką, która czeka na posadę szefowej Kancelarii Prezydenta RP u Trzaskowskiego i … pewnie się nie doczeka itp. itd. No i ta nieszczęsna Rosa, która (i Trzaskowski!) miała szczęście, że członkowie sztabów lustrowali wyłącznie kandydatów na prezydenta, a nie przedstawicieli innych sztabów. Bo p. Rosa deklaruje narodowość ŚLĄSKĄ. Już ja widzę i słyszę te pytania do przedstawicielki sztabu Trzaskowskiego typu „Czy Trzaskowski chce oderwać Śląsk od macierzy? ” I widzę minę pani Rosy, jak próbuje odpowiedzieć … 😉
@PR
Znowu cię trzeba dokształcać w za…piu twojej kieleckiej SWGnG…;-)
O tym co się teraz dzieje w byłych demoludach (DZIŚ w Rumunii) napisał kilka lat temu taki zachodni Bułgar Ivan Krastev (publikuje go też często twoja ukochana GW). Ponieważ w twoim za..piu kieleckim nie znasz języków – rzecz się ukazała również po polsku i nazywa się „Światło, które zgasło” ! Dla ułatwienia zakupu i dokształcania się masz link https://bonito.pl/produkt/swiatlo-ktore-zgaslo-jak-zachod-zawiodl-swoich-wyznawcow?gad_source=1&gad_campaignid=19995071013&gclid=Cj0KCQjw5ubABhDIARIsAHMighY8xxtmJ_jMPWq_C0CUXyum040OYG0N6wC-1jNXK2F6TjgjfRHRFUUaAhhsEALw_wcB 😉
„Przekazuję mój dobytek Karolowi Nawrockiemu. Wydziedziczam żonę i dzieci. Robię to ze względu na brak kontaktu od 37 lat – brzmi treść testamentu pana Jerzego”.
Następnie senior za pożyczone od Nawrockiego środki nabył 28-metrową kawalerkę od miasta Gdańsk z bonifikatą do 10 procent. W 2012 roku Jerzy Ż. zobowiązał się notarialnie do sprzedaży w 2017 roku mieszkania Karolowi Nawrockiemu i jego małżonce za kwotę 120 tys. zł. Ostateczna umowa sprzedaży została podpisana właśnie w 2017 roku.
Taka sytuacja nie miała miejsca w historii Republiki Federalnej Niemiec. Friedrich Merz nie uzyskał większości w pierwszej turze wyborów na nowego kanclerza. Zdobył 310 z wymaganych 316 głosów, co oznacza, że przeciwko własnemu kandydatowi głosowało co najmniej pięciu deputowanych przyszłej koalicji CDU/CSU i SPD.
Brawo! Niemcy też się budzą z lewackiego snu
raz, dwa, trzy, dwa i pół mieszkania. Cudowne dylematy!
To było straszne. Pamiętam, jak w zimie pan Jerzy siedział w mieszkaniu po ciemku, zziębnięty, w kurtce. Nie miał pieniędzy, żeby zapłacić za prąd, a w tym mieszkaniu wszystko było elektryczne, włącznie z ogrzewaniem. Żeby nie marzł w zimie, płaciłam za prąd z moich własnych pieniędzy. Chciałam się dowiedzieć dlaczego Karol Nawrocki nie pomaga Panu Jerzemu skoro przejął jego mieszkanie w zamian właśnie za opiekę.
Pani Anna wysłała w tej sprawie list do Karola Nawrockiego – bez żadnej odpowiedzi.
„Nawrocki chciał tylko przejąć mieszkanie, a potem po prostu wszystko miał gdzieś. Nigdy nie spotkałam się z tak bezczelnym oszustwem.”
Jednego.Wymieńcie jednego, znanego Wam człowieka związanego z PiS, o którym można powiedzieć, że to porządny człowiek. Mądry i uczciwy. Jednego. 240 tys. członków w całym kraju.
Czarnek czyta z aktu notarialnego, że Nawrocki zapłacił 120 tysięcy, a dziś Nawrocki twierdzi, że nie wypłacił Panu Jerzemu tych pieniędzy w gotówce, bo „byłoby to dla pana Jerzego niebezpieczne”.
Pięknego nam prezydenta pan prezes fasuje!
Czyżby alfons poświadczył nieprawdę w akcie notarialnym?
„Uderz w stół, a nożyce się odezwą”
16 kwietnia jest „Europejski Dzien Kontroli Prędkości”
30 kwietnia „Dzień Bezpiecznego Ruchu Drogowego”
25 lipca „Dzień Bezpiecznego Kierowcy”
W radiowej Jedynce o zachowaniu kierowców na drogach.
Czy należy podnieść wysokość mandatów za wykroczenia drogowe? Czy policja prawidłowo reaguje? Jak powinni zachowywać się piesi i rowerzyści? Podrasowane hulajnogi na chodnikach. Fotoradary.
Kilka dni temu wyprzedzałem ciag ciężarówek na drodze ekspresowej. Nagle jedna z tych ciężarówek zaczęła zmieniać pas ruchu bez sygnalizacji zajeżdżając mi drogę. Gdyby nie mój refleks i sprawne hamulce byłby niezły karambol.
Dzisiaj rano informowano o wypadku wycieczki Rumunów na polskiej autostradzie. Okazało się, że to nie Rumuni tylko amerykańscy żołnierze zmierzający z Niemiec na Litwę.
Co godzinę w radiowej Jedynce informacje z dróg. Korki i spowolnienia na porządku dziennym. Jezdnia w stronę Olszyny jest zablokowana podało przed chwilą radio.
Liczba ofiar śmiertelnych na skutek wypadków drogowych to kilka tysięcy rocznie. Osób rannych wielokrotnie więcej.
PS. Dzień bezpiecznego kierowcy zawsze wypada w czasie gdy ten kierowca siedzi sobie w domu. Może pisać komentarze na blogu. Może też czytać co napiszą inni.
Ze swobodą wypowiedzi nie jest tu źle. Nikt z nas nie jest nieomylny. Błądzić to rzecz ludzka
Były nauczycielski minister uważa, że każdy nauczyciel 30-letni wykłada na stół 120 tys. zł. ot tak, na zawołanie:
https://x.com/ArturooArtur/status/1919693686096511378
@belferxxx! 6 MAJA 2025 11:45
Pan „Płynna rzeczywistość” z książek to czyta jedynie „Gazetę Wyborczą”… 😉
Spodziewałem się czegoś trudniejszego, a tu było zaskoczenie. Myślę, że większość uzna, że matura z matematyki była łatwa. O polskim też mówią, że był łatwiejszy. To chyba jakiś prezent od CKE w tym roku, naprawdę – powiedział Wirtualnej Polsce Tomasz
„Przekazuję mój dobytek Karolowi Nawrockiemu. Wydziedziczam żonę i dzieci. Robię to ze względu na brak kontaktu od 37 lat – brzmi treść testamentu pana Jerzego”.
A więc Wielki Naw nie tylko okradł „pana Jerzego” ale również jego żonę i dzieci, bo taki testament upadłby w sądzie. Oczywiście ten dokument miał być zabezpieczeniem (dość słabym) na wypadek gdyby „pan Jerzy” kojtnął przed upływem 5 letniej karencji. Swoją drogą ciekawe w jakich okolicznościach „mający kłopoty z prawem” Jerzy Ż. poznał swojego „dobroczyńcę”. Chodzi zapewne o kontakty obecnego kandydata na prezydenta ze światem przestępczym.
@Stary Profesor 6 MAJA 2025 15:53
Niech pan takie kawałki puszcza w swoim stałym miejscu pracy, a więc „Radiu Erewań”… 😉
Rafał Trzaskowski to bardzo słaby kandydat, a popierający go gabinet Donalda Tuska to bardzo niekompetentny i nieudolny rząd.
Na portalu „Gazety Wyborczej” artykuł Martyny Śmigiel zatytułowany „Prorektor Collegium Humanum zatrzymany przez CBA na przejściu granicznym. Powodem miliony za lewe studia”:
„Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Tarasa G. Śledczy wytropili, że miał być zamieszany w proceder wydawania fikcyjnych zaświadczeń o studiach, dzięki którym uczelnia zarobiła ponad 850 tys. euro.
Obywatel Ukrainy, Taras G., został zatrzymany w sobotę. To element działań funkcjonariuszy CBA w związku z dużym śledztwem w sprawie nieprawidłowości w działalności uczelni Collegium Humanum. Prorektorowi śledczy postawili zarzuty dotyczące pięciu przestępstw, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjęcia korzyści majątkowej, poświadczenia nieprawdy oraz uczynienia z przestępstwa stałego źródła dochodu.”
Komentarze internautów:
„Teraz kolejny aresztowany będzie mógł otrzymać celę z Tarasem. Breivik się popłacze z zazdrości.”
„uciekał na Ukrainę, czy wybrał inny kierunek?”
„wcześniej nie mogli czy nie chcieli, albo chcieli, a nie mogli – polska ABW”
Ho, ho! A nawet cho, cho! Kandydat nowogrodzki wielki zna się na czyszczeniu kamienic!
https://pbs.twimg.com/media/GqQzaOVWwAAIqT6.jpg
@grzerysz
A kto, poza wielkim domestosem, jest tu dobrym kandydatem?
Moja lista:
Bartoszewicz: 0 (-nic poza dobrymi chęciami)
Biejat: 1 (+pewne doświadczenie polityczne, +zaplecze polityczne, -zapalczywość)
Braun: -10 (-to zwykły kryminalista, -świr-faszysta, -silne-skłonności-destrukcyjne-i-autorytarne, -brak-zdolności-do-kompromisu)
Hołownia: +3 (+doświadczenie polityczne, -bardzo chce, -słabe zaplecze polityczno-eksperckie mogę się tu mylić, -narcyzm, -brak wyższego wykształcenia, -dwulicowość [poprzednia kampania prezydencka]
Jakubiak: -2 (-polityczny plankton, -prawdopodobnie nacjonalista, -będzie dzielił ludzi)
Maciak: -7 (-„ruska onuca”, wypadałoby mu zrobić badania głowy, -brak zaplecza politycznego, -tendencje narodowo-samobójcze)
Mentzen: -3 (-człowiek-mem, -kłamca, -brak zaplecza ekspercko-politycznego, +pewne doświadczenie polityczne, -chodzący PR, -program narodowo-samobójczy -skłonności autorytarne, -nie-chce-być-prezydentem)
Nawrocki: -8 (-kłamca, -oszust, -brak własnego zaplecza politycznego, -fatalna działalność w IPN, -brak zdolności do kompromisu, -prawdopodobne haki u Ziobry, -recydywa bandytów z PiS i SP, -poglądy narodowo-kibolsko-faszystowskie, -znajomości w półświatku)
Senyszyn:: +3 (+zaplecze ekspercko-polityczne, +doświadczenie w polityce)
Stanowski: -8 (-traktowanie wyborów jak bezpłatnej reklamy swojej firmy, -brak wykształcenia, -spisienie i nierzetelność dziennikarska)
Trzaskowski: +8 (+wykształcenie kierunkowe, +szerokie, długoletnie doświadczenie w polityce, +duże doświadczenie w zarządzaniu dużymi grupami ludzi i majątkiem narodowym, +zaplecze ekspercko-polityczne, +żona).
Woch: -5 (-nie znam człowieka, -polityczny plankton, -gość od skompromitowanego Kukiza)
Zandberg: +2 (+wykształcenia, +doświadczenie w polityce, +samodzielność, -brak skłonności do kompromisu, -działalność destrukcyjna na lewicy, -brak doświadczenia międzynarodowego)
Lepszy od Trzaskowskiego na pewno byłby Tusk (+10) i chyba też Radek S (+9), mimo że Radka przez lata nie znosiłem.
Dla PiSu lepszym kandydatem byłby Morawiecki, bo przynajmniej to byłby poważny kandydat (0 lub nawet +1), a nie jakaś kukła wyciągnięta z zakurzonej komórki z nadzieją, że skoro nieznany, to ludzie dadzą się nabrać, że to „czecia droga”. To, że wystawili Nowogrodzkiego, to najlepszy dowód na to, że mają Pana, panie grzerysz, tam, gdzie Słońce nie dochodzi.
Profesor Antoni Dudek miał rację: To jest gangus. W dodatku durny.
Miał dwa dni, żeby się przygotować, „uzgodnić zeznania” czy „przekaz dnia” ze sztabem wyborczym.
Proszę sobie wyobrazić, jak wiejskiego ćwoka tego kalibru rozgrywałyby służby własne, obce i i dwupłciowe. No i Wielki Bu.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Pierwszą decyzją prezydenta Nowogrodzkiego będzie samoułaskawienie. Dał nam przykład doktor Duda, jak szachrować mamy. Marsz, Nowogrodzki, z bramki w knajpie na króla Polski!
Proszę sobie teraz wyobrazić, że Nowogrodzkiego prezes wystawił tylko dlatego, że uważał, że w jego środowisku jest to człowiek najmniej umoczony, a jednocześnie dostatecznie niesamodzielny. Prawdziwy geniusz, ba!, zbawca, prorok!
W stu procentach sprawdził się mój wpis z zeszłego tygodnia:
Przygotujcie się na najbliższe dni. Będą medialne igrzyska, nowe represje i fałszywe zarzuty. Oraz zaangażowanie służb specjalnych w kampanię wyborczą. Służby Tuska i ich medialne zaplecze montują „haki” na Nawrockiego.
Jedna z prawicowych telewizji podała nawet adres, gdzie służby spotykały się, żeby planować ataki na Nawrockiego. Jeżeli to jest prawda, to ja przepraszam bardzo, jeżeli dzisiaj nie bylibyśmy państwem z kartonu, to szef służb już by się podawał do dymisji. Ludziom się wydaje, że to ich nie dotyczy, ale powinni zdać sobie sprawę, że każdy może być Nawrockim – mówi Interii Marek Jakubiak, kandydat Wolnych Republikanów na Prezydenta RP
W tym roku tradycyjnie jest matura WYBORCZA, która ma się łatwością spodobać maturzystom i ich rodzinom. Po to najpierw Kluzik-Drożdżówka, a teraz Nowacka zatrudniły „fachowców” pierwsza Smolika, a druga – Zakrzewskiego … 😉
@PR
KAŻDY, byle nie „domykający UKŁAD” Trzaskowski … 😉
Premier Donald Tusk reaguje.
Zamierza ustawą zakazać działalności wyłudzaczom mieszkań i naciągaczom starszych osób.
To dobra inicjatywa chociaż żadne przepisy nie dadzą gwarancji sukcesu.
Starsza kobieta dała się wciągnąć oszustowi w grę służb i straciła 740 tys. złotych. Często słyszymy o oszustach działających na policjanta, adwokata czy prokuratora. Czasem na potrzebującego pomocy wnuczka.
Metoda na prezesa czy nawet prezydenta to przypadki dzialające okresowo i niestety skutecznie. To już nie pojedyncze osoby mogą być poszkodowane, ale miliony obywateli. Trzeba to mieć na uwadze
Z najnowszej „Polityki”:
„druga tura bez Bążura”… 😉
Wracamy do najnowszej „Polityki”.
JAKUB DEMIAŃCZUK recenzuje film „Pani od polskiego”, reż. Radosław Piwowarski („Czytanka patriotyczna”):
„Aktorzy nie radzą sobie ze sztywnymi dialogami, a niezamierzony humor niektórych scen przysłania los dwojga tragicznych bohaterów.”
Dwie gwiazdki na sześć możliwych.
Czyli typowy polski film… 😉
@Płynna rzeczywistość 6 MAJA 2025 17:29
Tak, Trzaskowski – jak pan specyfikuje – ma liczne zalety, np. ma żonę.
Być może ma „duże doświadczenie w zarządzaniu dużymi grupami ludzi i majątkiem narodowym”, ale – zapomniał pan dodać – z bardzo mizernymi wynikami.
No i „zaplecze ekspercko-polityczne” – np. Monika Rosa („Kałuża, ty ciulu!”).
Tylko pozazdrościć… 😉
@grzerysz
Z cyklu pytania do Radia Erewań:
— Czy to prawda, że Karol Nawrocki jest oszustem i notorycznym kłamcą?
— Prawda, ale nie za to go cenimy…
Cztery godziny na egzamin maturalny wydaja sie przesadne. Cztery godziny siedzenia na krzesle jest niezdrowe. Mam nadzieje, ze maturzysci moge co godzine wstac i pochodzic przez 5-10 minut.
Jesli egzamin pisany jest odrecznie, to korekta tego co sie napisalo nie jest latwa. (Moze istnieje cos takiego jak brudnopis?) Pisanie odreczne, zmusza piszacego do uwaznego przeanalizowania tego, co sie ma zamiar napisac. Inaczej jest z pisaniem przy uzyciu edytora tekstu. Wtedy proces korekty tekstu jest latwy. Mozna, bez zbytniego zastanawiania sie, poprawiac tekst wielokrotnie, az do czasu kiedy tekst wydaje sie sensownie i poprawnie napisany. Dodatkowo, edytor tekstu wylapuje bledy ortograficzne, co jest dodatkowa pomoca.
Troche trudniej jest uzyc edytora tekstu na egzaminie z matematyki, ale dla wprawnej osoby, taki edytor moze byc pomocny. Oczywiscie powstaje pytanie, czy uczen uzywajacy edytora tekstu tez bedzie mogl miec dostep do internetu.
Przegladnalem zadania maturalne z matematyki (na poziomie podstawowym). Rzeczywiscie, byly nieskomplikowane. Nie jestem zwolennikiem pytan, gdzie nalezy wybrac jedna z paru mozliwych odpowiedzi. Premiuje problemy, gdzie trzeba przedstawic kroki prowadzace do rozwiazania zadania.
@PR
Trzaskowski nie umie DOBIERAĆ SOBIE ZESPOŁU! A gdy już jakiś tam dobierze, to nie umie KIEROWAĆ JEGO PRACĄ. Vide kolejne sztaby wyborcze z wyborów na prezydenta RP – ma marne sztaby, z którymi się na dodatek nie zgadza, pełne koterii zwalczających się karierowiczów, z których każdy walczy przede wszystkim o SIEBIE. No i jest NARCYZEM. W stolicy, od SZEŚCIU LAT, wszystko funkcjonuje na autopilocie pozostałym po 3 kadencjach HGW – miastu brak GOSPODARZA, a każde biuro działa jak mu wygodniej 🙁 Tego nie zmieniłyby nawet 3 doktoraty zamiast 1 i 20 języków, w których na dodatek nie ma się NIC do powiedzenia … 😉
@PR
Trzaskowski SAM o swoim „sztabie”, jego „pracy” i swojej współpracy z nim w roku 2020. Coś się zmieniło na lepsze? Nie sądzę … 😉 A miał PIĘĆ LAT żeby się przygotować, to i owo przemyśleć …
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26139563,rafal-trzaskowski-ludzie-sie-budza-jestem-gotowy-do.html
@Stary profesor
Niesłychane poczucie humoru na poziomie byłych inteligentów z ZMS … 😉