Nauczyciele, nie kserujcie wszystkiego!

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Uczniowie buntują się przeciwko kserowaniu. Jedni z powodu coraz wyższych kosztów, a inni z szacunku dla planety. Czy naprawdę nauczyciele muszą marnować tyle papieru?

Szkoły pobierają od uczniów pieniądze na ksero. Rok temu było to 10 zł, a w tym – w zależności od szkoły – od 20 do nawet 100 zł na rok. To już przesada.

Uczniowie żądają, aby nauczyciele zrezygnowali z papieru na zajęciach. Pracować można przecież na narzędziach niepapierowych. Każdy uczeń ma smartfon, należy z tego korzystać.

W tym roku uczniów czeka kilka próbnych egzaminów maturalnych. Arkusz nowej matury to gruba książeczka (35 prac nie mogłem zmieścić do torby, w końcu wepchnąłem na siłę). 

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Teraz wrze na Wydziale Psychologii UW. „Ludzie w końcu odważyli się mówić”. Będzie efekt domina?

Po zwolnieniu dyscyplinarnym dziekana Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych prof. Daniela Przastka wrze na Wydziale Psychologii. Wszystko wylało się w ostatnich dniach.

Katarzyna Kaczorowska

Kserowanie tego wszystkiego budzi wśród młodzieży opór. Tony papieru wyrzucone w błoto. Czy naprawdę musimy kompletnie zniszczyć planetę, aby zrozumieć, że można było żyć inaczej?

Przykładowy arkusz próbnej matury tutaj.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj