Godziny „basiowe” czy „baśkowe”?
W środowisku nauczycielskim trwa dyskusja, jak nazwać godziny ponadwymiarowe, za które nauczyciele nie dostaną zapłaty, gdyż klasa np. poszła na wagary. Sprawcą zamieszania jest Barbara Nowacka, więc to od jej nazwiska lub imienia godziny te zostaną nazwane.
Ministra edukacji ma szansę przejść do historii oświaty jako twórczyni godzin „basiowych” albo „baśkowych”. Dzięki temu Nowacka dołączy do Przemysława Czarnka, który jest twórcą godzin „czarnkowych” (więcej tutaj), oraz Katarzyny Hall, autorki „hallówek” (więcej tutaj).
Dla języka polskiego byłoby lepiej, gdyby osobą odpowiedzialną za ten absurd prawny była wiceministra edukacji. Nazwisko Lubnauer bardziej nadaje się do przekształcenia w nazwę niepłatnych godzin w pracy. Nazwa „lubnauerówki” brzmi powabnie, wręcz dostojnie, natomiast godziny „baśkowe” czy „basiowe” brzmią trywialnie i nie oddają istoty rzeczy.
Nowacka bowiem zrobiła coś ewidentnie przeciwko nauczycielom, więc poczuli się, jakby dostali od ministry w pysk. To było tak zaskakująco bezczelne zachowanie, że aż zasługujące na nową nazwę. Dobra nazwa powoduje, że nauczycielom łatwiej ministerialne chamstwo znieść.
Komentarze
Może połączenie „lubnauerówki baśkowe” – wiernie oddają prawa autorskie w stanowionym prawie 🙂
@Gospodarz
Biorąc pod uwagę, że w pewnych kręgach „baśka” jest synonimem żeńskiego organu płciowego a w innych – imieniem konia … 😉
@Gospodarz
A po Nowackiej zostanie i tak fragment znanej piosenki Wilków i łączenie kropek… 😉
Ani takie, ani takie. Od rzeczowników męskich urabia się przymiotnik dodając końcówkę -owy, ale od żeńskich poprzez -iny. Dlatego jest «tatowy», ale «maminy», «dziadkowy», ale «babciny». Skoro autorem jest Basia, to będzie «basiny» (pomysł). No chyba, że chodzi o mężczyznę o imieniu / nazwisku Baś, wtedy będzie «basiowy»
@Gospodarz
Według osobistych relacji członków zarządu ZNP za akurat TEN absurd odpowiada rzeczywiście Kaśka „Staszek” Lubnauer, która też, jak Pan, jest z miasta Łodzi…. 😉
Za to za „spartolenie” Edukacji Zdrowotnej już tylko Baśka o małym rozumku Nowacka ze stolicy… 😉
BTW 10 PAŻDZIERNIKA miały być, według zapowiedzi publicznych Baśki o małym rozumku Nowackiej, OGÓLNOPOLSKIE statystyki rezygnacji z EZ. Minęło DWANAŚCIE DNI i cisza… 🙁 Czyżby Baśka chciała EFEKTY swoich(!) działań schować za kompromitacją partyjnej koleżanki i UCIEC od odpowiedzi … 😉
@Gospodarz
Prawie dwa lata temu pisałem o ZEROWYCH kwalifikacjach i doświadczeniu zawodowym Baśki N. oraz równie ZEROWYCH doświadczeniach CAŁEGO kierownictwa MEN z funkcjonowaniem zwykłej szkoły, w której NIKT z nich nie był od SWOJEJ matury 🙁 To było jak strzelba wisząca na ścianie od pierwszego aktu sztuki teatralnej – kiedyś MUSI wypalić…. 😉 No i właśnie WYPALIŁA … 🙁
No ale „ktoś” z Baśki i jej kolegów „wielepów” (widzących lepiej!) zrobił ministrów i wice i nawet nie był to elektorat, bo on czwórkę wybrał do SEJMU, a nie do RZĄDU … 😉 No to teraz „ktoś” ma nauczkę – ciekawe, czy UMIE się uczyć choć na SWOICH błędach …
Tak oto z totalnej NIEKOMPETENCJI i BRAKU DOŚWIADCZENIA Baśka o małym rozumku Nowacka oraz Kaśka „Staszek” Lubnauer wygenerowały SAME warunki i mechanizmy finansowe do STRAJKU WŁOSKIEGO w oświacie swoimi działaniami prawnymi i medialnymi – nawet ZZ nie muszą NIC robić …
MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!
Ponieważ wagary są nieplanowane, to wypłata się należy, IMHO, nawet jeśli zajęcia miałyby być realizowane w ramach nadgodzin.
Ministerstwo coś dobrze zrobiło, proszę ministrę choć raz pochwalić!
https://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/nauczyciele-maja-miec-placone-za-zajecia-z-dziecmi-z-obcych-klas-dyrektorzy-juz-sie-nie-wykreca,633637.html?mp=promo
Jeszcze w tym tygodniu Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformuje o sposobie rozliczania godzin ponadwymiarowych dla nauczycieli
https://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/nauczyciele-wreszcie-to-dostali-men-przygotowalo-wytyczne-do-wyplaty-nadgodzin,633607.html
@PR
Ministerstwo już takie KOLEJNE komunikaty ogłasza od 3 tygodni i … albo ich nie ogłasza w terminie albo ogłasza, że ogłosi … 😉
@Płynna rzeczywistość 22 października 2025 13:40
To jest z … DNIA EDUKACJI (14.10)… 😉
@PR
PR z tych wyjść to się zrobi teraz niezły cyrk. Jak uczeń nie idzie z klasą, a nie daj Boże będzie w szkole, to trzeba mu zapewnić oddzielnych nauczycieli specjalnie dla niego?
Gdyby to wszystko było chociaż warte tej całej awantury, większość wyjść dzieci z SP to zapchajdziury, wyjść aby wyjść, przypadkowy amerykański film w kinie na Dzień Chłopaka, McDonald to najważniejsza i przeważnie jedyna interesująca dla dzieci część wyprawy.
@Róża
Według projektów podstaw IBE uczniowie mają CIĄGLE gdzieś wychodzić na większości przedmiotów…. 😉
@belferxxx
Na innych niż przyroda przedmiotach też mają gdzieś daleko chodzić? Bo na przyrodę mają 3 godziny, to chyba wystarczy?
Poza tym w takiej sytuacji widzę sens płacenia, ale na litość, nie za te wszystkie godziny przeznaczane na zapchajdziury, przecież wychodzi na to, że te dzieci (ich rodzice) utrzymują wszystkie lokalne biznesy i instytucje, które bez wyciągania od nich pieniędzy by się nie utrzymały. Pod hasłem oferty dla szkół można wcisnąć wszystko czego ludzie sami nie chcą kupić. Te wyjście do Maca (główna atrakcja obok zapchajdziury „kulturalnej”, która jest pretekstem wyjścia) nie jest warte płacenia wszystkim po kolei, dobra lekcja w terenie jest. Tak samo jak lekcja z doświadczeniami jest.
Naprawdę uważam, że lepiej uczniów zawieźć raz w ciągu 8 lat SP i raz w ciągu 4 LO na przedstawienie z najwyższej półki, niż wychodzić na cokolwiek i udawać, że to ich zachęci do kultury wysokiej.
A ile by pieniędzy zostało na te lekcje z doświadczeniami zamiast warsztacików lepienia czegoś co ulepić można w szkole na plastyce.
Wpływ ministrów edukacji różnych na słowotwórcze wykorzystanie możliwości języka- były hallówki, była matura giertychowa, były godziny czarkowe, teraz wchodzą godziny basiowe.
W prawie- była kiedyś falandyzacja prawa, była bodnaryzacja, jest żurkowanie z elementami wrzoskowania.
Lubię język polski. Za to wiem, że do ministrów edukacji nie mamy szczęścia.
Czyli de facto obniżka pensji w ramach podwyżek 🙂
Ciekawe czy jak spełni się scenariusz poniżej to nauczyciele zostaną zaliczeni do ubogich czy się „nie załapią:
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-polacy-zaplaca-ets2-zostana-do-tego-zmuszeni,nId,22433175
@ Róża
1.Mają np. na Edukacji Obywatelskiej i to JUŻ weszło do szkół… 😉
2. Na basen – niewiele szkół ma…
3. Geografia z historią – te muzea… 😉
4. Jakieś CNK i podobne … 😉
@belferxxx
Poczytałam PP EO. Są w którejś klasie 2 godz., po zblokowaniu chyba wystarczy na wyjście do najbliższego urzędu lub sądu, reszta tej PP to debaty, pogadanki, i różne rzeczy, które można zrobić z internetem z telefonu na lekcji.
Biorąc pod uwagę, że uczeń ma tych przedmiotów z 15, to wątpię w szczególne zaangażowanie na michałku typu EO. Ta podstawa jest taka ambitna, uaktywniająca ucznia, no fajnie, ale nie da się być uaktywnionym na kilkunastu przedmiotach w tygodniu. Przedmiot będzie miał jeden walor. Uczeń ma zrealizować jakieś ambitne projekty – nauczy się jak się nie narobić, ale udawać, że się coś zrobiło. Przypomina to Olimpiadę „Zwolnieni z teorii”. Też udaje poważną sprawę, nazwa nawet poważna.
Jeżeli uczniowie w LO nie będą mieć możliwości wyboru przedmiotów, to całe to uaktywnianie uda się tak samo jak EZ.
a może „baśniowe”, jak ta cała reforma edukacji…
@belferxxx
dlaczego „Staszek”?
@ KC
Taką ma ksywę w gronie kolegów & koleżanek – polityków… 😉
Zdziwiłam się, czytając dzisiaj Pański artykuł.
Ja się przygotowuję do przeprowadzenia zastępstw.
Owszem, nauczyciel powinien być spontaniczny, czyli między innymi wszechstronny i dobrze wykształcony.
Założenie jest takie, że na zastępstwie powinno się zrealizować materiał z danego przedmiotu.
Wydaje mi się, że o tym szanowne władze nie mają pojęcia, nie mówiąc już o tak zwanym społeczeństwie.
To jest dopiero gotowość do pracy. W cywilizowanych państwach za to się adekwatnie wynagradza .