Gang dyrektorek rozbity

Mrożąca krew w żyłach informacja o przestępczej działalności dyrektorek niepublicznych placówek edukacyjnych. Mówi się wręcz o dyrektorskim gangu, który działał na terenie całego kraju. Właśnie został rozbity. Policja aresztowała 13 osób. Sprawa jest rozwojowa, członkiń gangu może być więcej. Zajmuje się tym łódzka prokuratura.

Dyrektorki fałszowały dokumentację szkolną, podawały nieprawdziwą liczbę uczniów i na tej podstawie wyłudzały dotacje. Nie chodzi o drobne sumy, lecz o 40 milionów zł. Działały w sposób zorganizowany, wymieniały się informacjami, jak skutecznie wyłudzać (szczegóły tutaj).

To nie pierwszy taki przypadek, że pracownicy placówek edukacyjnych popełniają przestępstwa, choć chyba pierwszy na taką skalę. Przez oświatę przepływają coraz większe pieniądze, więc pokusa ich zagarnięcia rośnie. Polska jest bogata jak nigdy w historii, dochód per capita dorównuje Japonii, a nauczyciel wciąż zarabia znacznie poniżej średniej unijnej w szkolnictwie, uczniowie uczą się często w fatalnych warunkach. Więc gdzie te pieniądze? 

Reklama