Jestem na Sycylii

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Jestem na Sycylii, z utrudnionym dostępem do Sieci, dzięki czemu mam czas na łażenie po Taorminie, Naxos, Katanii. Z Morza Jońskiego greckie statki niestety się nie wynurzają, ani korsarze, otacza nas wiek XIX/XX/XXI. Bosko.

Kelner na wieść że ma do czynienia z Polakiem rzuca: Polonia, si, wielki człowiek, papa Jan Paweł! Potakuję i pytam: A kto jest wielkim człowiekiem Sycylii? Certo, cappo de tutti cappi. Saluti de Sicilia, Drodzy.

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj
Reklama